rainman777 Zgłoś #1441 Napisano 29 Października 2017 1 godzinę temu, mgboczna napisał: Mam pytanie dotyczące zasadności stosowania elektronicznych głowic termostatycznych i regulatora pokojowego. Masz na myśli regulator sterujący kotłem, czy panel centralny sterujący głowicami ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mgboczna Zgłoś #1442 Napisano 29 Października 2017 Regulator sterujący kotłem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rainman777 Zgłoś #1443 Napisano 29 Października 2017 Dobrze kombinujesz . W pomieszczeniu, w którym zamontowany jest regulator nie powinno być głowic termostatycznych na zaworach . Jak nie masz, proponuje założyć tzw pogodówkę (czujnik temperatury zewnętrznej), piec będzie ustawiał temperaturę zasilania zależnie od temperatury zewnętrznej tzw krzywej grzewczej. Można parę złoty zaoszczędzić :). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mgboczna Zgłoś #1444 Napisano 29 Października 2017 Pogodówkę również mam podpiętą ale...regulator ustawiony jest w pomieszczeniu bez głowicy na grzejniku i na nim ustawiona jest temp. 21.5 st. W pozostałych pomieszczeniach gdzie zamontowane są głowice elektroniczne również 21.5st. Niestety są one nie dogrzane gdyż w pomieszczeniu z regulatorem przebywa więcej osób i co za tym idzie jest cieplej tak więc regulator wyłącza piec co powoduje nie dogrzanie pozostałych pomieszczeń. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rainman777 Zgłoś #1445 Napisano 29 Października 2017 Na początek zmienił bym nastawę wstępną zaworów termostatycznych w pomieszczeniu z regulatorem. Trzeba by je przykryzować powinno to trochę zwiększyć bezwładność instalacji, pozostałe grzejniki, będą miały czas nadrobić Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mgboczna Zgłoś #1446 Napisano 30 Października 2017 (edytowane) No właśnie zapomniałem o możliwości skryzowania grzejników. Dzięki za podpowiedź. Tylko jak to zrobić w przypadku takiego zaworu: Edytowane 30 Października 2017 przez mgboczna Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rainman777 Zgłoś #1447 Napisano 30 Października 2017 Lipton, jak masz zawory odcinające na powrocie to je przykręć z wyczuciem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mgboczna Zgłoś #1448 Napisano 31 Października 2017 ok. Dzięki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Obywatel Zgłoś #1449 Napisano 2 Listopada 2017 (edytowane) Dnia 9.10.2017 o 22:13, Obywatel napisał: 10 m to trochę przydużo Postanowiłem użyć jednak taśmy dekarskiej. Może wystarczy. W ogóle dziwna sprawa. Pokrycie dachu wygląda na jeszcze bardzo zdrowe, ale w tym roku po ulewach zaczęło mi lecieć po nadprożu i ściekać na bramę garażową. Szczerze mówiąc nie mam pojęcia którędy to się sączy. Nigdzie nie widać żadnych uszkodzeń ani pęknięć. Pomalowałem dwukrotnie wszystkie łączenia takim środkiem a potem jeszcze położyłem dwie warstwy na całą powierzchnię dachu. Jednak niestety cieknie dalej. I nie mam pomysłu co z tym robić dalej. No i walki z wodą w garażu ciąg dalszy. Nie pomogło dwukrotne przemalowanie środkiem bitumicznym, taśma dekarska pomogła na bardzo krótko. Wynająłem dekarza, który położył nową papę i wymienił rynnę. Niestety cieknie dalej. Dekarz przyjechał na poprawki, a mimo to cieknie dalej. Fachowiec rozkłada ręce twierdząc, że pokrycie jest już tak pancerne, że nic nie ma prawa cieknąć. W ogóle dziwne to zaciekanie bo od góry sufit jest suchy a nadproże całe mokre. Dzisiaj coś mnie tknęło, żeby obadać bardzo dokładnie nadproże sąsiada. Też jest trochę namoknięte, ale dużo mniej niż u mnie. Znalazłem chyba jednak słaby punkt: woda dostaje się w jednym miejscu po stronie sąsiada. Jednak nie ścieka u niego, a sączy się w taki sposób, że ujście znajduje u mnie. Nadproże jest już tak ochlane, że boję się co będzie jak przyjdą mrozy. Ma ktoś pomysł jak rozwiązać taki problem? Edytowane 2 Listopada 2017 przez Obywatel Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bartekpion Zgłoś #1450 Napisano 4 Listopada 2017 Dnia 2.11.2017 o 19:14, Obywatel napisał: Ma ktoś pomysł jak rozwiązać taki problem? Wyjść naprzeciw, czyli albo uświadomić właścicielowi sąsiedniego garażu czym to mu grozi (oczywiście przebarwiając) albo zrobić naprawę we własnym zakresie na jego dachu, oczywiście jeśli jest pewność że to to i uszkodzenie jest na tyle małe że majątku nie wydasz na czyjś dach. wszystko zależy od tego z kim masz do czynienia i jakie jest uszkodzenie. Nieraz "szklanka" smoły i chwila strachu może więcej niż słowa. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Asia Zgłoś #1451 Napisano 26 Listopada 2017 Hejka. Ktoś tu zajmuje się zawodowo hydroizolacją ścian? Potrzebuję kilku porad jak osuszyć ściany w starym budynku i prawidłowo ocieplić Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Obywatel Zgłoś #1452 Napisano 26 Listopada 2017 Po pierwsze usunąć wszystkie drogi nadprogramowego wnikania wody - naprawić dach, rynny, izolację od gruntu. Po drugie aż do lata grzać i wietrzyć na potęgę. Jeśli gdzieś wdał się grzyb, usunąć jak najwięcej materiału z zainfekowanej powierzchni i potraktować miejscowo agresywną chemią. Ocieplić budynek styropianem - najlepiej w pełni lata. Zapewnić sprawną wentylację budynku. Jeśli wentylacja grawitacyjna okaże się zbyt mało wydajna, zastosować wentylację mechaniczną. Już od września ogrzewać i nie dopuszczać do zawilgocenia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Asia Zgłoś #1453 Napisano 26 Listopada 2017 Dzięki tyle to ja już wyczytałam w necie, potrzebuje konkretnej porady do konkretnego tematu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mgboczna Zgłoś #1454 Napisano 20 Stycznia 2018 Witam. Potrzebna pomoc elektryka(drobiazg). Najlepiej z Łodzi lub okolicy. Info na priv. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mgboczna Zgłoś #1455 Napisano 25 Lutego 2018 Witam. Korzysta ktoś z forumowiczów z tego dostawcy gazu i energii- jakieś opinie : https://www.fortum.pl/dla-domu/prad-i-gaz/prad-i-gaz-dla-domu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bartekpion Zgłoś #1456 Napisano 2 Marca 2018 Dnia 24.10.2017 o 13:38, jedrus napisał: I wykrakaliście, właśnie mi władowali taryfę W-3.6 O te 71m3 Napisałem prośbę o zmniejszenie do W-2.2 argumentując to zwiększonym zużyciem w pierwszym sezonie grzewczym, zobaczymy co odpiszą I wysłuchali twojej prośby? chyba popełniłem to co ty - eksperymenty z nowym kotłem, i niestety napędziłem licznik i nie wiem czy oprze się na 1200m3 w ciągu roku rozliczeniowego... jak nie wysłuchali to po ile są opłaty w 3 taryfie? pytam pod kątem przygotowania psychicznego na najgorsze, bo kiedyś to było chyba ponad 700pln różnicy... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mgboczna Zgłoś #1457 Napisano 3 Marca 2018 (edytowane) 23 godziny temu, bartekpion napisał: po ile są opłaty w 3 taryfie? na moim przykładzie za 120m3 - 320zł , za 690m3 -1230zł Edytowane 3 Marca 2018 przez mgboczna Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bartekpion Zgłoś #1458 Napisano 3 Marca 2018 Dzięki, bardziej mi chodzi o stałe opłaty miesięczne, do których trzeba doliczyć zużyte paliwo. W drugiej taryfie jest to 5.40 abonament i 11.39 dystrybucyjne. Miesiecznie. Oczywiście netto. Dane z fv. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mgboczna Zgłoś #1459 Napisano 3 Marca 2018 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bartekpion Zgłoś #1460 Napisano 3 Marca 2018 Dzięki wielkie, o to chodziło. To teraz z innej beczki: czy ktoś miał/ma do czynienia z wynalazkiem podobnym do tego: https://www.vaillant.pl/klienci-indywidualni/produkty-i-systemy/arostor-vwl-683.html Zastanawiam się nad kupnem tego z powodu tego chłodzenia i przy okazji zmniejszenia rocznego zużycia gazu (utrzymanie się w 2 taryfie), i na sezon letni użytkować. Ponoć ma być taniej niż gazem i w gratisie chłodek. Pytania na tą chwilę: 1. jak to się sprawuje, i czy to chłodzenie, o którym pisze producent szumnie jako "darmowa klimatyzacja" sprawdza się? na jakim metrażu domu? 2. może ma ktoś dane, jakie temperatury da się osiągnąć na chłodzeniu? a przynajmniej różnicę temperatur na wejściu i wyjściu. 3. może ma ktoś wiedzę, czy da się to sprzęgnąć z rekuperatorem (oczywiście dostosowując średnice rur, prędkości i wydajność), by rozprowadzić po całym domu? 4. czy jest sens takiego połączenia (PC+reku)? czy lepiej zrobić jeden otwór w domu, i nim całość tłoczyć? myślałem też nad pobieraniem ciepłego powietrza z domu do zasilania tego wynalazku, by wspomóc chłodzenie. 5. hałas, jaki wydaje urządzenie - można porównać do lodówki, czy lepiej z tym uciekać jak najdalej od sypialni i pomieszczeń mieszkalnych (mam piwnicę, ale ze względów logistycznych (reku na strychu) rozważam inne lokalizacje)? z góry dzięki za pomoc. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach