Skocz do zawartości
Gość adamos12

[B5] Bulgotanie, przelewanie sie wody? albo kamyczki..;)

Rekomendowane odpowiedzi

a da rade z tym jezdzic ? co bedzie jak sie tej uszczelki nie wymieni ?
przegrzanie sinika brak ciepłego nawiewu i płynu w zbiorniczku itp

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
No i płyn non stop zbiera się w zagłębieniach bloku silnika i na poduszce tuż pod filtrem oleju. Czyżby chłodniczka?
Zrób sobie jeszcze taki test jak ja miałem. Na króciec przelewowy ten od dołu zbiornika załóż wąż, a jego koniec do butelki po coli. Ja miałem to tak zrobione aby wąż wchodzący do butelki miał luz, aby to wszystko mogło "oddychać". W ten sposób mogłem wywalony płyn wlewać z powrotem do zbiornika aby go nie tracić, do czasu wymiany uszczelki pod głowicą. Przed zamontowaniem tego dodatku płyn był rozchlapany na silniku dookoła pod zbiornikiem. Polecam to sprawdzić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
po coli.

a moze byc po czerwonej oranzadzie z biedronki :) ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Zrób sobie jeszcze taki test jak ja miałem. Na króciec przelewowy ten od dołu zbiornika załóż wąż, a jego koniec do butelki po coli. Ja miałem to tak zrobione aby wąż wchodzący do butelki miał luz, aby to wszystko mogło "oddychać". W ten sposób mogłem wywalony płyn wlewać z powrotem do zbiornika aby go nie tracić, do czasu wymiany uszczelki pod głowicą. Przed zamontowaniem tego dodatku płyn był rozchlapany na silniku dookoła pod zbiornikiem. Polecam to sprawdzić.

Ten test przeprowadziłem już wcześniej. Jeździłem tak z butelką przez kilka dni. Efekt - w butelce sucho :|.

Kuźwa, jeszcze naprawdę dojdzie do tego, że w ciągu roku będę trzeci raz uszczelkę zmieniał :|...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trzeci raz w ciągu roku, to coś jest nie tak? Czy sprawdzałeś szczelność głowicy, czy może ją wymieniałeś? Kiedyś spotkałem się z podobnym przypadkiem kilkukrotnej wymiany uszczelki, a powodem było zbyt płytkie gniazdo w bloku silnika pod jedną ze śrub głowicy. Wystarczyło skrócić śrubę o 0,5mm i problemy minęły. Może też być uszkodzony blok silnika w jakiś dziwny sposób. Kurcze, jak coś jeszcze wymyślę to napiszę. Miałem AHU w Golfie mk3, nalatane 330kkm, silnik nigdy nie otwierany i lata dalej jak szalony bo kolega go kupił.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Trzeci raz w ciągu roku, to coś jest nie tak? Czy sprawdzałeś szczelność głowicy, czy może ją wymieniałeś? Kiedyś spotkałem się z podobnym przypadkiem kilkukrotnej wymiany uszczelki, a powodem było zbyt płytkie gniazdo w bloku silnika pod jedną ze śrub głowicy. Wystarczyło skrócić śrubę o 0,5mm i problemy minęły. Może też być uszkodzony blok silnika w jakiś dziwny sposób. Kurcze, jak coś jeszcze wymyślę to napiszę. Miałem AHU w Golfie mk3, nalatane 330kkm, silnik nigdy nie otwierany i lata dalej jak szalony bo kolega go kupił.

Pierwszy raz wymieniałem uszczelkę w styczniu zeszłego roku, przeskoczył mi pasek rozrządu, pogięło zawory itd. Drugi raz we wrześniu zeszłego roku - przez moją nieuwagę i syf w paliwie szlag trafił wtryski (komplet), na szczęście pompę udało się uratować (skończyło się na czyszczeniu), no ale chciałem mieć pewność, że w silniku to całe gó**o nie zostało no i głowica była zdejmowana (i planowana), sprawdzone przy okazji tłoki, pierścienie, to co się dało, zostało wyczyszczone... no a teraz wygląda na to, że trzeci raz musiałbym uszczelkę zmieniać :|

Tylko płakać i płacić... ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No faktycznie przykra sprawa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w lutym zeszłego roku wymieniłem uszczelkę pod głowicą i bulgotanie raz było raz nie, węże tez jak chciały takie były, raz twarde raz flaki, po jakimś czasie bulgotanie zanikło, węże miękkie..

 

jakieś pół roku temu po odpaleniu slychac sygnał dźwiękowy i kontrolka od poziomu płynu? a w zbiorniczku wszystko ok! dodam tylko ze jak tylko wskazówka temp. minęła pierwszą cieniutką kreseczkę ( kolo 45' ) kontrolka gasła, i tak było jeszcze dzisiaj rano ( bulgotanie zero, sygnal dzwiekowy + kontrolka).

 

o 19.00 odebrałem paska od mechanika rutynowa wymiana oleju, filtra oleju, paliwa i powietrza. wracam do domu ruszam ze swiateł i znowu slysze bulgotanie, do tego wszystkiego węże twarde jak kamień a w zbiorniczku prawie ze pusto, odkręciłem korek, sykło wypluło troszke płynu, poziom płynu wrocił do poprzedniego stanu..

 

Czy dzisiejsza wymiana oleju i filtrów miała z tym coś wspólnego?

dajcie prosze jakas odpowiedz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
w lutym zeszłego roku wymieniłem uszczelkę pod głowicą i bulgotanie raz było raz nie, węże tez jak chciały takie były, raz twarde raz flaki, po jakimś czasie bulgotanie zanikło, węże miękkie..

 

jakieś pół roku temu po odpaleniu slychac sygnał dźwiękowy i kontrolka od poziomu płynu? a w zbiorniczku wszystko ok! dodam tylko ze jak tylko wskazówka temp. minęła pierwszą cieniutką kreseczkę ( kolo 45' ) kontrolka gasła, i tak było jeszcze dzisiaj rano ( bulgotanie zero, sygnal dzwiekowy + kontrolka).

 

o 19.00 odebrałem paska od mechanika rutynowa wymiana oleju, filtra oleju, paliwa i powietrza. wracam do domu ruszam ze swiateł i znowu slysze bulgotanie, do tego wszystkiego węże twarde jak kamień a w zbiorniczku prawie ze pusto, odkręciłem korek, sykło wypluło troszke płynu, poziom płynu wrocił do poprzedniego stanu..

 

Czy dzisiejsza wymiana oleju i filtrów miała z tym coś wspólnego?

dajcie prosze jakas odpowiedz

raczej nie wymiana a zbagatelizowanie objawów dało efekt spróbuj przepłukać układ w szczególności nagrzewnicę i podmień korek w zbiorniczku

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

masakra testowe 20 km i znowu zbiornik osuszony do momentu otwarcia korka, tylko dlaczego to zjawisko pojawiło się akurat po wymianie oleju ? czyżby znowu uszczelka ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

masakra testowe 20 km i znowu zbiornik osuszony do momentu otwarcia korka, tylko dlaczego to zjawisko pojawiło się akurat po wymianie oleju ? czyżby znowu uszczelka ?

raczej nie, gdzies musisz miec nieszczelność ukladu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
spróbuj przepłukać układ w szczególności nagrzewnicę i podmień korek w zbiorniczku
Jak mielke pisze, zrób to, korek na początek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

coraz gorszych rzeczy sie dowiaduje, no zatem wczoraj wymienilem olej + filtr + filtr paliwa + filtr powietrza, i zadna z tych czesci nie powinna miec wpływu na cisnienie jakie sie tworzy w ukladzie, ale dzisiaj jak juz bylo w miare jasno to zauwazylem ze mam dwukolorowy płyn w ukladzie chlodzenia. dwoch znajomych mech postawilo identyczna diagnoze - ropa w ukladzie chl., uszkodzona chłodniczka paliwa, mogla ulec zniszczeniu przy wkręcaniu. pasek wrocil do mechanika ... ale dalej trzeba szukac przyczyny powstawania tego cisnienia w układzie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

panowie wszystko juz ok. przyczyna calego zamieszania była chłodniczka paliwa, niewiadomo czemu uszkodzila sie podczas wymiany filtra. ropa, ktora dostała się do układu rozpuściła w dosłownym tego słowa znaczeniu korek. wyczyszczenie układu + zalanie na nowo + chłodniczka paliwa + org korek z tym ze od audi i jak ręką odjął. robocizna + cześci zamienne ( oprocz chłodniczki bo to mechanik wzial na siebie ) 200,00

 

takze mam nadzieje ze na jakis czas bede miał spokój

pozdro dla wszystkich

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam dziwny objaw w swoim passacie zaczyna gotowac i wyżucać wodę ale przy 95 stopniach po krotkim postoju i dolaniu płynu znowu mogę jechać sytuacja jest o tyle dziwna ze nie dzieje się to systematycznie tzn czasem zagotuje wode 2 razy i po dolaniu jest spokój na tydzień nic się nie dzieje wszystko sprawne ogrzewanie temp trzyma się 90 stopni wcześniej mechanik wymienił termostat bo się nie dogżewał miał jakieś40 stopni i więcej palił zresztą ogrzewanie było słabe po pierwszym zagotowaniu jakie miało 10 dni temu zostało wymienione wisco bo faktycznie przy 90 stopniach można bylo zatrzymać wentylator palcem .Nie wiem co jest grane dziś oddałem auto na warsztat mają sprawdzać co się dzieje pierwszym stwierdzeniem mechanika bylo dzisiaj ze może nowy termostat [ Wachser ] SIĘ ZAWIESZA czy jest to możliwe .Zgóry dziękuję za pomoc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

może termostat a może pompa wody która w tych silnikach to plastikowy badziew. Tak czy inaczej miałeś niedogrzany silnik a teraz to sprawdź sobie uszczelkę i głowicę, te silniki są bardzo wrażliwe na przegrzanie :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz chwilę żeby pomóc

 

---------- Post added at 16:13 ---------- Previous post was at 16:10 ----------

 

pompa chodzi bo obieg wody jest/ dziwne jest to ze nie jest to systematyczne węże też nie twardną

 

---------- Post added at 16:20 ---------- Previous post was at 16:13 ----------

 

jaki jest koszt wymiany uszczelki + planowanie głowicy gdyby trzeba było orientuje się ktoś

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

termostaty to też loteria ... znałem osoby u których dopiero 3-ci był dobry.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jaki jest koszt wymiany uszczelki + planowanie głowicy gdyby trzeba było orientuje się ktoś

koło 600 - 700 zł

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki zobaczymy co mechanik jutro powie:dupablada

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności