jamal_2005 Zgłoś #1 Napisano 27 Czerwca 2010 Dzis wymienialem olej i za mocno dokrecilem korek spustowy i niestety zerwal sie gwint w misce. Gwint na korku ok, do pewnego momentu idzie dosc ciezko lecz juz przy koncowce luzuje sie i nie mozna go dokrecic. Sprawe rozwiazalem narazie grubsza podkladka i teflonowa tasma ale nie wiem czy to zda egzamin na dluzsza mete. Narazie auto stoi jutro sprwdze czy bedzie plama pod spodem. Czy ratuje mnie tylko i wylacznie wymiana obudowy miski ?? Ktos mi podsunal pomysl zeby wkrecic zwykla srube tylko o jakies 0.2 mm wieksza i wtedy jako ze miska jest z aluminium sama sie nagwintuje do wiekszej sruby. Czy ktos z was juz cos takiego przerabial ?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
adams Zgłoś #2 Napisano 27 Czerwca 2010 w octavi przerabiałem to, tam jest miska aluminiowa. przy pierwszej zmianie oleju nagwintowaliśmy otwór i wkręciliśmy większą zwykłą śrubę lecz olej nadal się sączył przy drugiej zmianie partyzantki już nie odwalaliśmy i założyliśmy nową aluminiowa miskę! dodam że gwint ukręcili w ASO skody i wkręcili śrubę na klej/silikon! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robertkamyk Zgłoś #3 Napisano 27 Czerwca 2010 Ja bym miskę wymienił ale jak chcesz na jakiś czas to weź korek owiń pakułami takimi jak się stosuje w hydraulice i zakręć nie powinno lecieć. Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jozko Zgłoś #4 Napisano 28 Czerwca 2010 Nagwintuj na nowo na wieksza srednice - podkładke miedziana i bedzie git:) sprawdzone 3 razy i odradzam miski nowe zamienniki - aluminium slabej jakosci i wymiary inne niz ori. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach