gryzli1972 Zgłoś #21 Napisano 22 Maja 2010 Daj sobie spokój u nas w firmie szef miał taką lagune i więcej stał w serwisie jak jeżdził.Teraz ma audi i ma spokój. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
J@ceq Zgłoś #22 Napisano 22 Maja 2010 Rzeczywiście , lepiej jeździć 8letnim Passatem Mówią że o gustach się nie dyskutuje, ale w/g mnie 8-letni passat jest ładniejszy od nowej Laguny.Kolega widzę małą styczność ma z kobietami, oj małą i nie mówię tutaj o "hardych babach".Oj kolego miałem i mam 2 x żonaty. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jedrus Zgłoś #23 Napisano 22 Maja 2010 Daj sobie spokój u nas w firmie szef miał taką lagune i więcej stał w serwisie jak jeżdził. co się szefowi działo z laguną? który rocznik? chętnie poczytamy bo na razie to Twoja wypowiedź nie jest nic warta? ---------- Post added at 20:56 ---------- Previous post was at 20:54 ---------- Mówią że o gustach się nie dyskutuje, ale w/g mnie 8-letni passat jest ładniejszy od nowej Laguny. ale co to ma do rzeczy, że tak powiem? a wg mnie ładniejszy jest fiat 125 niż passat b6 - co to ma do tematu Jacku? co ma wygląd samochodu do jego awaryjności? skoro autor tematu bierze pod uwagę Lagunę, tzn. że jej wygląd mu odpowiada. wątpię, by w temacie chodziło o to, czy podobają się nam linie tego samochodu czy nie. poza tym widzę tylko kilka wypowiedzi osób, które jeździły Lagunami. reszta to "ciemnota i zabobon", jak to mówią ciocia, babcia, szef jeździł/-a, psuła się, stała więcej w serwisie... może niech wypowiadają się Ci coś mają do powiedzenia a nie Ci co szerzą tylko stereotypy? ---------- Post added at 21:00 ---------- Previous post was at 20:56 ---------- Dokładnie podniecacie się jakby to było Porsche. Może i się sypało ale wolę "awaryjną" lagunę ,która jest ładna i w dobrym roczniku niż 4lata starszego toporowatego Passata! święte słowa! wolę młodszy samochód, lepiej wyposażony i za mniejszą kasę. wiadomo, że między laguną a volkswagenem jest jakaś przepaść. taka sama jak między volkswagenem a audi. volkswagen już od dawna nie robi niezawodnych, niezniszczalnych aut ze świetnymi silnikami. mit upadł moim zdaniem. teraz auta są nudne, awaryjne, toporne, słabo wyposażone w serii. wiem, że można być przywiązanym do marki ale po jaką cholerę wciskać na siłę innym swoje zdanie? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wojtekk Zgłoś #24 Napisano 22 Maja 2010 Daj sobie spokój u nas w firmie szef miał taką lagune i więcej stał w serwisie jak jeżdził.Teraz ma audi i ma spokój. taka sama jak między volkswagenem a audi. volkswagen już od dawna nie robi niezawodnych, niezniszczalnych aut ze świetnymi silnikami. mit upadł moim zdaniem. teraz auta są nudne, awaryjne, toporne, słabo wyposażone w serii. pod względem wyposażenia podstawowego audi i vw to to samo, a sypać i vw i audi się sypią pytanie tylko po jakim czasie? jedyne co to przepaść jest w jakości(z wyjątkiem phaetona i touareqa) audi w gołej wersji nie ma nawet automatycznej klimy, nie wspomnę o podłokietniku Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jedrus Zgłoś #25 Napisano 22 Maja 2010 wotek, ale wiesz o co mi chodzi mamy tutaj wielkich obrońców volkswagena, którzy laguną jechali raz albo i w ogóle a są najbardziej rozmowni zreszta... co tu gadać jak argumenty padają takie, że nie ma w sumie z czym dyskutować Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Rojasek Zgłoś #26 Napisano 22 Maja 2010 teraz auta są nudne, awaryjne, toporne, słabo wyposażone w serii. wiem, że można być Nie opowiadaj włoskie mają w sobie "to coś" zreszta... co tu gadać jak argumenty padają takie, że nie ma w sumie z czym dyskutować Dokładnie zgadzam się! (z wyjątkiem phaetona i touareqa) Jezu broń mnie od takiego syfu! Normalnie najbrzydsze samochodu świata 1. Samochód dla obiboka 2. Wanna z PRL-u na kołaaaaaaaaach! audi w gołej wersji nie ma nawet automatycznej klimy, nie wspomnę o podłokietniku W Golfie GTI za 102k zł trzeba było dopłacać do dywaników Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wojtekk Zgłoś #27 Napisano 22 Maja 2010 ja o lagunie pisałem sam miałem z 98 roku i przez 5 lat popsuł się jedynie czujnik abs przy kole:) II generację za szybko wpuscili na rynek, była niedopracowana, wersja po lifcie poprawiona. III generacja renault wyciągnęło wnioski z błedów popełnionych przy II generacji, także to już inne auta, jednak ludzie tak sie przejechali na II generacji, ze trudno im wybyć z głowy ich stereotypu dotyczące nowej laguny. co do fanatyzmu passata, ja jestem obiektywny i powiem tak w ciągu 7 lat i 179 tyś wiele razy miałem ochotę wziąć kij i go rozp..... a o B6 mogę powiedzieć tyle znajomy kupił nowego w 2005 r. sprzedał po roku, więcej czasu auto było w serwisie niż jeździło. ponoć po 2006 coś pozmieniali ale chyba nie zawiele sądząć po wypowiedzaich w dziale B6. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Rojasek Zgłoś #28 Napisano 22 Maja 2010 ponoć po 2006 coś pozmieniali ale chyba nie zawiele sądząć po wypowiedzaich w dziale B6. Bo forum jest od tego jak coś pierdol....e! Nie zakładamy wątków "kocham mojego Passata!" Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wojtekk Zgłoś #29 Napisano 22 Maja 2010 i za dużo w B6 niedobrego dzieje, a to jeszcze dosyc mlode roczniki. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość marewel Zgłoś #30 Napisano 23 Maja 2010 Ja tam jestem za tym zeby autor kupil ta lagune jednak. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Wicked Zgłoś #31 Napisano 23 Maja 2010 Może nie posiadam Laguny, ale za to w swojej "stajni" mam oprócz B6, Megana II z 2003 roku, kupiony przeze mnie jako nowy w salonie. Ostatnio podliczałem rachunki za naprawy samochodu bez przeglądów i wyszło mi ponad 12000 zł. To chyba daje do myślenia Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Kuskus Zgłoś #32 Napisano 23 Maja 2010 Piszemy o megane z 2003 roku? GWarantuje ci, ze na forum sa i tacy, ktorzy wydali więcej na naprawy B6... Daje do myślenia..prawda? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
VALDI Zgłoś #33 Napisano 23 Maja 2010 jest mozliwosc kupienia Lagunki II kombi srodek bialy rok 2008 przebieg 60 000,- diesel. oczywiscie z navi w srodku .... za ... uwaga ... lekko ponad 50 000,- PLN okazje znalazlem na LITWIE w salonie RENAULT. no i tak sie zastanawiam jeszcze ... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Kuskus Zgłoś #34 Napisano 23 Maja 2010 Laguny 2? 2 to nieeee ; Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wojtekk Zgłoś #35 Napisano 23 Maja 2010 napewno chodzi o III generację, od 2007 jest w produkcji. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gryzli1972 Zgłoś #36 Napisano 23 Maja 2010 A ja wiem co sie z nią działo ?.Po prostu bez przerwy stała w serwisie.Przez rok czasu bujał sie co chwila samochodem zastępczym po pewnym czasie przesiadł się do audi i tyle. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Rojasek Zgłoś #37 Napisano 23 Maja 2010 Megana II z 2003 roku, kupiony przeze mnie jako nowy w salonie. Ostatnio podliczałem rachunki za naprawy samochodu bez przeglądów i wyszło mi ponad 12000 zł. To chyba daje do myślenia Tak się składa ,że żona też ma Megane II z 2005 roku i nie skłamię sypie się. Co chwile coś (nie oszczędza jej to prawda) , ale taki urok tego samochodu. Kupiłem ją w salonie w PL ma przejechane 110kkm , ale megane II to na prawdę nie dopracowany samochód! Lagune III to już inna bajka tak jak Megane III Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
biszkopt Zgłoś #38 Napisano 23 Maja 2010 Do Laguny II 2.2dCi 2002 kolega wrzucił kilkanaście tysięcy w naprawy... elektronika, silnik... porażka! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wojtekk Zgłoś #39 Napisano 23 Maja 2010 Do Laguny II 2.2dCi 2002 kolega wrzucił kilkanaście tysięcy w naprawy... elektronika, silnik... porażka! ale tamat jest o nowej lagunie, a nie każdy wypowiada się na temat II laguny, co ma piernik do wiatraka. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kamilb Zgłoś #40 Napisano 23 Maja 2010 no cóż, będę staroświecki i powiem VW to VW i zawsze będzie VW :-)) jeździłem nową laguną i jest fajnie ale czegoś mi było brak... fakt że przy przebiegu 60kkm nie powinno się nic dziać przez najbliższe kilka lat ale kto wie Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach