GURAL Zgłoś #21 Napisano 31 Sierpnia 2010 przegub powinien wyskoczyc od stukania mlotkiem?? Tak. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mielke Zgłoś #22 Napisano 31 Sierpnia 2010 tak tylko że Danek75 wyraźnie napisał:"Żeby wymienić gumę, to musisz zdjąć koło, odkręcić przegub, wyjąć z przegubu zabezpieczenie" sęk w tym jak go wyjąć??? bo ci mechanicy w warsztacie nie mogli zbić przegubu , więc wyjęli całą półoś, włożyli w imadło , wzięli młot i naparzali po przegubie i nic, tłumacząc że zabezpieczenie musiało się gdzieś zagiąć i nie zejdzie! Potem rozcieli taki plastikowy pierścień - dystans , licząc na to że zabezpieczenie się inaczej ustawi, w końcu rozebrali póloś od drugiej strony i wymienili tą gumę. lecz już pierścienia nie założyli bo nie było jak skoro nie udało się zdjąć przegubu, twierdzą że tak może być że to , że tego plastiku niema w niczym nie przeszkadza. na przegubie zostały wyraźne zagniecenia od uderzania młotem. CO WY NA TO ??? jedź do nich z powrotem i idź do ich szefa złóż skargę na nich i niech teraz wymienią ci na własny koszt półoś i przegub którego ponoć "nie mogli zdjąć" i nie jeździj tak bo to walenie spowodowało uszkodzenie przegubu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mielke Zgłoś #23 Napisano 31 Sierpnia 2010 ten pierścień wystarczyło ścisnąć i puknąć w przegub lekko młotkiem i powinno wyskoczyć a jeśli nie to poruszać przegubem przód tył i wtedy spróbować drugi raz a udowodnisz im bo masz ślady walenia młotem w przegub Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kosiad Zgłoś #24 Napisano 31 Sierpnia 2010 ten pierścień wystarczyło ścisnąć i puknąć w przegub Nie ma jak tego ścisnąć. włożyli w imadło , wzięli młot i naparzali po przegubie i nic, Teraz ty jedź do nich i wkręć im małego w imadło i napieprzaj młotkiem w te puste łby. Metoda jest jedna i prosta, śrubę którą wykręcasz aby wyjąć przegub z piasty wkręcasz na maksa "na wyjętej" półosi i przegub sam zeskakuje. Metoda z forum i sprawdzona osobiście na moim samochodzie. Pozdrawiam - kosiad Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kosiad Zgłoś #25 Napisano 2 Września 2010 a ten plastikowy pierścień - dystans tuż za przegubem , a konkretnie jego brak może coś mi nabroić??? Szczerze powiem, że nie wiem po co on jest. Czy ma on za zadanie ochrony przeciwpyłowej, bardziej dolega do osłony gumowej.... Pozdrawiam - kosiad Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
YANO Zgłoś #26 Napisano 2 Września 2010 Żeby wymienić gumę, to musisz zdjąć koło, odkręcić przegub, wyjąć z przegubu zabezpieczenie, zdjąć przegub z półośki i dopiero wtedy możesz wymieniać gumę. Pytanie tylko - kiedy ta guma strzeliła? Bo z reguły, gdy juz wywala smar na koło, to raczej przegub (nawet po wymianie samej gumy) za długo może nie popracować (co w sumie nie jest regułą w zależności od czasu jazdy na uszkodzonej gumie). Potwierdzam zdanie kolegi,ja wymieniłem samą osłone i po miesiącu przegub do wymiany:dupablada Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Zgłoś #27 Napisano 6 Stycznia 2012 Mam pytanie do was . Mianowicie od wymiany oslon wewnetrznych minelo juz dwa lata , no i na jednej pokazuje sie takie lekkie zaroszenie czyms tlustym . W kolo z silnika nic nie leci ,a zapocenie jest delikatne i rowne na calej gumie od opaski do opaski na calosci gumy . Oska i oslona przegubu czysta . Bylem z tym w ASO jako reklamacja ,umyli gume ,posciskali i nigdzie smar nie wychodzil pozatym stwierdzili ,ze to cos ma kolor zolty a nie jak smar do przegubow gafitowy . No i oslony nie wymienili kazali obserwowac ,ale ja widze to samo . To zapocenie straszne nie jest bo na 6mc nic nie kapalo z gumy tylko byla z zewnatrz mokro tlusta . Moze to jakies mikro nieszczelnosci sa? No raczej nic tam tego nie uszkodzilo bo zasloniete jest od spodu oslona . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Danek75 Zgłoś #28 Napisano 6 Stycznia 2012 Wymień tą gumę, przecież to nie jest duży koszt. A potem poobserwujesz, czy coś się będzie działo. Poza tym taki element, to raczej gwarancji nie podlega :fajny To jest część eksploatacyjna, zużywająca się. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Zgłoś #29 Napisano 6 Stycznia 2012 Wymień tą gumę, przecież to nie jest duży koszt. A potem poobserwujesz, czy coś się będzie działo. Poza tym taki element, to raczej gwarancji nie podlega To jest część eksploatacyjna, zużywająca się. No wiesz ASO na te gumy u nich zakupione i wymienione daje gwarancje , bo na reklamacje mnie przyjeli bez ale . Tylko czemu kazali obserwowac dalej ta stara gume a nie wymienili ,stwierdzili ze smar jest w srodku . Czy dwa lata to juz kres takiej gumy ,cos malo mi sie wydaje ,bo i km strasznie nie nalatalem . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Danek75 Zgłoś #30 Napisano 6 Stycznia 2012 A ile kosztuje taka guma z wymianą w ASO? Nie wymienili, bo raczej czekają aż się rozleci i wtedy powiedzą, ze w związku z eksploatacją - zużyło się. A co za tym idzie - wątpię, by gwarancja to objęła. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Zgłoś #31 Napisano 7 Stycznia 2012 A ile kosztuje taka guma z wymianą w ASO? Nie wymienili, bo raczej czekają aż się rozleci i wtedy powiedzą, ze w związku z eksploatacją - zużyło się. A co za tym idzie - wątpię, by gwarancja to objęła. Za gume placilem wtedy 105pln ,a wymiana no nie wiem 240 podzielic na pol tak te 30 minut na strone . Denerwuja mnie i pojade za jakis czas jeszcze raz do nich ,zobacze co mi powiedza wtedy . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Danek75 Zgłoś #32 Napisano 7 Stycznia 2012 Za gume placilem wtedy 105pln ,a wymiana no nie wiem 240 To nie lepiej kupic gume za 30-40 zeta i u zwykłego mechanika? A serwis mieć w D....e? :fajny No chyba, ze nie masz co z kasą robić. Ale akurat w kwestii osłony przegubu, to nie zawracałbym sobie głowy ASO i zaoszczędził sporo kasy, bo gra niew warta świeczki - nie sądzisz? :fajny Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
romeo9999 Zgłoś #33 Napisano 9 Stycznia 2012 zgadzam sie z tobą po co głąbów zywic Nie lubie ASO bo to zdziercy !!!!!!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
raf4l Zgłoś #34 Napisano 24 Lutego 2013 Mnie kasuja po 80 funtow za strone.Sam bym zrobil ale brak narzedzi. Zazdroszcze Polskim cenom. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach