Skocz do zawartości
Gość przemas1981

Cieknie płyn chłodniczy

Rekomendowane odpowiedzi

Gość przemas1981

Witam!

Jakiś czas temu miałem problemy w swoim 1.9d z temperaturą.Temat był poruszany na forum i było domniemanie uszczelki pod głowicą. Twarde węże i wysoka temperatura, szybko rosnąca wraz z obrotami i razem z nimi spadająca. Skoończyło się na zagotowaniu i wywaleniu płynu przez zbiorniczek. Byłem u 2 mechaników i autko chodziło elegancko - łapało temperaturę i się schładzało. Wyczyścili mi układ i wszystko było ok - korki, autostrada-autko spisywało się świetne. Wczoraj zaczęło mi się jakby mocniej grzać ( wskaźnikowe 100 zamiast ok 95) i reakcja na obroty. Pod domem zaczęło gubuić wodę na oko pomiędzy skrzynią a silnikiem. Jak to możliwe?? Od góry silnik jest suchy. Czyżby pękł blok?Dodatkowo w czasie mocnego dodawania gazu z okolic nagrzewnicy słychać jakby płynącą wodę i dziwne trzaski. O co chodzi????

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość rozavw

nagrzewnica jak pęknie to płyn wali do środka auta,musisz szukać po wężach mósiał którys puscic.

mało prawdopodobne żeby walnął blok silnika szybciej uszczelka pod głowicą i wywala na zewnątrz płyn.ale najpierw szukaj przyczyny w przewodach gumowych

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz 1,9D czy 1,9TD ?

 

Mi dla przykładu (silnik 1,6TDI) w rurce łączącej blok silnika z turbiną (płynie nią oczywiście płyn chłodzący) zrobiła się dziurka wielkości igły ale przy odpowiednim ciśnieniu ciekło ładnie no i oczywiście po podniesieniu maski nic nie było widać.

 

Jak masz TD to ta rurka może pękła.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość przemas1981

Dzięki za odpowiedzi. Mam 1.9d więc rurka do turbiny odpada. Nagrzewnica mi strzeliła rok temu i ją wymieniłem. Troche mnie martwi że od góry nic nie widać - silnik suchy więc przez uszczelkę nie za bardzo może uciekać. Przez noc mi ubyło od prawie max do nie całego minimum. Kropelki płynu sączą się idelanie pomiędzy skrzynią a silnikiem. Jutro jade do "fachowców". Zobaczymy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość przemas1981

No i się okazało!!Uszczelka pod głowicą! Mam 2 mechaników na czarnej liście idiotów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam podobnie tylke ze benzynie - Wody ubywa i kaluza na lazceniu skrzyni i silnika - tyle za ja do zadnego mechanika nie jechalem :P W piatek daje glowice do roboty i przy okazji uszczelniacze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość marek_marek

wstrzymaj się i na spokojnie oglądnij węże i wylot z bloku silnika. u mnie nie było nic widać - silnik był suchy. co się okazało - jak silnik był ciepły to płyn od razu parował z niego i nie było widać miejsca z którego ma się lać. to co nie wyparowało ściekało właśnie na skrzyni. przyczyną był dziadowski kawałek plastiku łączący blok z wężem. ustrojstwo jak silnik nagrzał się odkształcało się i zaczynało lać spod oringu. ponoć podobne przypadki są w audi 80 - i radą jest wspawanie rurki do bloku - ale tylko słyszałem o tym sposobie.

pozdrawiam

marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
wstrzymaj się i na spokojnie oglądnij węże i wylot z bloku silnika. u mnie nie było nic widać - silnik był suchy. co się okazało - jak silnik był ciepły to płyn od razu parował z niego i nie było widać miejsca z którego ma się lać. to co nie wyparowało ściekało właśnie na skrzyni. przyczyną był dziadowski kawałek plastiku łączący blok z wężem. ustrojstwo jak silnik nagrzał się odkształcało się i zaczynało lać spod oringu. ponoć podobne przypadki są w audi 80 - i radą jest wspawanie rurki do bloku - ale tylko słyszałem o tym sposobie.

pozdrawiam

marek

 

Jak poradziles sobie z tym wyciekiem - wspawales rurke, czy moze jakis nowy oring czy silicon?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość marek_marek

JOZKO,

przy bloku był kawałek plastiku mocowany na 2 śrubach. miał już pewnie tyle co auto i zaczął lać spod oringu. wymieniłem na nowy i jeszcze gorzej - zaczął się odkształcać i lać. oring z nowego kompletu też był g...o wart - roztopił się i potargał w rękach. jak go znajomy wyciągnął to chwycił się za głowę. pojechał z tym szmelcem do sklepu a sprzedawca tylko wzruszył ramionami w związku z czym założył prawdziwy oring do wysokich temperatur i jak ręką odjął. byłem już gotowy dospawać rurkę. ponoć ten plastik i mocowanie to kolejny nieprzemyślany niemiecki wynalazek.

marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiec tak zrobie zakupie taki oring i do tego jeszcze do tego plastiku dodam silicon do wysokich temperatur. Zrobie to dopiero w sobote jako ze wtedy pracuje tylko do 14 a na tygodniu robic po nocy jeszcze w taka pogode mi sie nie chce ;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Siem!!!

ponoć ten plastik i mocowanie to kolejny nieprzemyślany niemiecki wynalazek.
W zeszlym roku wymienialem ten kruciec...u mnie po prostu pekl!!!Od tamtego czasu nie mam z tym problemow,zalozylem bez zadnych dodatkowych uszczelniaczy!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość przemas1981

No i mam autko w warsztacie - uszczelka pod głowicą i walnięte dwie "vor komory"(nie wiem za bardzo co to jest i czy dobrze napisałem ale chyba chodzi o komorę wstępną) i ponoć ma być ok. Jutro po południu odbieram.Koszt nie do końca wiem jaki ale myślę że ok 600-700 zł.Fajny wózek i troche szkoda by mi się było z nim rozstawać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności