lopsol Zgłoś #1 Napisano 24 Kwietnia 2010 (edytowane) Witam, jak w temacie myslał moze ktos zeby wymienic paszczaka na siudemke tak 2,8 LPG albo 2,5 tds Albo 3.0D. wiecie nie duze silniki zeby bylo ekonomicznie, auto tak od 1997-2001 rok oczywiscie model E38. cena wacha sie od 16-27tys zalezy od wyposazenia, i stanu auta. Moze ktos sie orientuje, jak jest z czesciami, jak z awaryjnoscia, ile kosztuje eksplatacja, czym to bydle jest napakowane, jakies esp, asr, takie rózne systemy podoszace bezpieczenstwo?? jak jest z rdzą?? a moze przedewszystkim czy warto sie w takie cos pakować, ile to auto pije?? Edytowane 24 Kwietnia 2010 przez Majcin Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
DanielM Zgłoś #2 Napisano 24 Kwietnia 2010 co do silników: 2.5tds -mało mocy ,swoje i tak spali.Pozatym większośc uzytkowników tych silników czy to w seri 5 czy 3 czy nawet w omegach narzeka na nie bo się sypią. 2.8 -to 200km na taka bude? bez rewelacji, z gazownią bywa róznie ,ale te 15 litrów średnio można liczyć(w teksty typu 10l po miescie to miedzy bajki włóż) 3.0 d-jezdzilem e 46 z tym silnikiem i na prawde tam sie sprawdzal,w 7 bedzie ciagnal slabiej ,ale spalanie podobne jak przy tdsie ja by polecal v8 od 3.5 litrów ,ma odpowiednią moc,z gazownia 20 w miescie .Ale na prawde przyjemne auto.Co do eksploatacji ,to siódemka ,nie passat wiec swoje kosztuje.Ale jesli masz oszczedzac na czesciach i eksploatacji to spasuj lepiej z tematem. A co do wielkości silników to w trasie 4.0 od 2.8 pali nie wiele wiecej,a róznica w jezdzie kolosalna Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bat67 Zgłoś #3 Napisano 24 Kwietnia 2010 DanielM, 4.4 litra jeśli już a nie 4.0 o 2.5 tdsie takie same zdanie mam, nawet rozbierałem kilka silniczków (ukręcony wał itp). Kolega mechanik głównie od BMW ma wyrobione zdanie na temat 7demy, eksploatacja droga jak diabeł. Dlatego sam jeździ 540 (4.4l) no i powiem ze spisuje się do autko bardzo dobrze. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pszemek Zgłoś #4 Napisano 24 Kwietnia 2010 TDS jest za słaby do takiej świni. 7er jest napakowane elektroniką i wszystko jest cacy jeśli auto nie miało poważnego dzwona lub nie jest przerobione z anglika. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lopsol Zgłoś #5 Napisano 24 Kwietnia 2010 Zastanawiam, sie nad 3.0D bo, raz lubie diesle, dwa jak jade to robie po 1600-1700 km jednorazowo, dwa nigdy nie miałem bezyny:) a tym samym gazu. Siudemka jest w miare tania w zakupie, ale jak juz ją kupie to zostanie zemna na bardzo dlugo, jako drugie, trzecie auto w rodzinie, wiec jakos koszty nie wydaja sie mi jakos straszne, (bo nie wiem na co sie porywam) ma mocno przeinwestowanego passata, ale co nie nawidze pół srodków jak jest cos zepsute to musi byc sprawne, auto ma jezdzic, nic nie skrzypiec trzeszczeć. podoba mi sie to auto, nawet stare. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Lover Zgłoś #6 Napisano 24 Kwietnia 2010 Ja ze swojej strony powiem tyle,że z całym szacunkiem dla VAGów, ale BMW to jednak prestiź i szacunek. Co dopiero seria 7... Koszty, na pewno większe i to wiele, gaz odradzam, bo osobiście bym się spalił ze wstydu podjeżdżając prezydencką limuzyną pod LPG, nie wiem jak wy.. Od małego kocham beemki, bo mają styl. Oczywiście nie mówię o większości widzianych na polskich drogach-ma się rozumieć. A seria 7, to to legenda i klasa sama w sobie. A dlaczego sam nie mam dresowozu? bo jak na razie mnie nie stać, na nic porządnego, dlatego na dzień dzisiejszy, wole być po drugiej stronie medalu i udowadniać kierowcą w zwieśniaczonych beemkach, że jednak nie są szybcy. Polecam, bo mi również się marzy taka piękna limuzynka Pozdrawiam ! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pszemek Zgłoś #7 Napisano 24 Kwietnia 2010 Jak dla mnie to 7er jest za duża Osobiście nie jest mi potrzebny taki krążownik, 5er już jest dużym autem, a koszty utrzymania sporo mniejsze niż 7er. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Lover Zgłoś #8 Napisano 24 Kwietnia 2010 pszemek_K prosty test na ilość miesca w środku : ustaw fotel kierowcy w piątce pod siebie, a następnie usiądz za sobą-zmieścisz się ? bo ja mam 185cm wzrostu i ledwo mi się to udaje. w 7er, już dam radę bynajmniej E32 mierzyłem. A w passku B3 to już w ogole mozna lezec za sobą Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pszemek Zgłoś #9 Napisano 24 Kwietnia 2010 A w passku B3 to już w ogole mozna lezec za sobą B3 pod tym względem naprawdę nie ma sobie równych. ustaw fotel kierowcy w piątce pod siebie, a następnie usiądz za sobą-zmieścisz się ? Ja się mieszczę Poza tym nigdy nie jeżdżę z tyłu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piotrek B5 Zgłoś #10 Napisano 24 Kwietnia 2010 mialem E39 2,0 byla tragedia potem swapik na 2,8 i dopiero autko zaczelo normalnie smigac, nastepnie byly 2x e38 728 i 730d osobiscie wolalem 730d choc mruczenie r6 powodowalo gesia\skure na d....pie. jezeli chodzi o awarie to bmw kocha elektronike i autko naprawde drogie w naprawie tak ze jezeli szukasz dobrego egz to warto dac pare kola wiecej niz jakies 13 tys. 728 mialem problemy ze sterownikiem silnika naprawa w ad serwisie 1500zl po znajomosci czujniki obrotow walkow i polozenia walu kor. po 600zł tarcze chamulcowe jedynie ori badz zimmermana bo inne sie krzywia po 500 km czy to brembo, lucas, czy jakies myle nie ma sensu kupowac. gazu nie ma sensu wkładac chyba ze princ-a bmw nie lubi gazu i nikt mi nie powie ze jest inaczej tzn bedzie smigac ale regulacje non stop i parska przy ostrym ruszaniu jak masz wlaczona kontrolatrakcji. reasumujac pokochasz bmw nawet jak sie bedzie psulo i wydoii z ciebie wszystkie pieniadze radosc z jazdy bezcenna. sam buduje teraz e30 od podstaw na drift car-a Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pszemek Zgłoś #11 Napisano 24 Kwietnia 2010 bmw nie lubi gazu i nikt mi nie powie ze jest inaczej tzn bedzie smigac ale regulacje non stop i parska przy ostrym ruszaniu jak masz wlaczona kontrolatrakcji. No to ja ci mówię, że jest inaczej. Na regulacji byłem raz, po 1000 km od założenia, kiedy to zmienili mi wtryskiwacze LPG na inne. Od tego czasu przejechałem 12 tkm i gazu palcem nie ruszam. Nic nie parska, bo to nie koń nie ma żadnej różnicy między Pb a LPG. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
_sebcio_ Zgłoś #12 Napisano 25 Kwietnia 2010 znajomy ma 4.4 w longu piękna fura podwójne szybki full opcja miejsca pełno jedziesz 160 a czujesz się jak byś stał w miejscu. Jednak auto drogie w utrzymaniu jak ktoś chce jeździć na co dzień ale przyjemność z jazdy bezcenna Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lopsol Zgłoś #13 Napisano 8 Maja 2010 Jak zagonie paska 1998 tdi kombi 110km, to dorzuce okolo 7tys max, kupie 5-tke z 3.0D, ja jestem za sedanem zona za kombi. ale napewno z jasnym srodkiem i nawi w srodku, silnik, duzo nie pali jest na łańcuszku wiec wytrzyma troche. co myslice tak za 19-23tys co mozna dostać??? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
_sebcio_ Zgłoś #14 Napisano 9 Maja 2010 za te pieniądze nie kupisz kolego przyzwoitego 3.0 D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Weso Zgłoś #15 Napisano 9 Maja 2010 kolega chyba mówi o funtach? i kupnie w anglii Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Stuku Zgłoś #16 Napisano 9 Maja 2010 Nie chciałbym aby moja wypowiedź została źle odebrana, ale same pytania autora wątku wskazują żeby lepiej darować sobie te auto. Powód jest prosty - mimo iż jest już troszkę wiekowe auto, pomimo lat prawie nic nie utraciło z prestiżu jakie ma od samego początku kiedy wyjechało na drogi. Właściciel tego auta musi liczyć się z tym że luksus kosztuje i szukanie oszczędności poprzez LPG itp. Niestety serwisowanie auta do tanich też nie należy. O kosztach paliwa itp. przy takim aucie raczej rozmowy który jest oszczędniejszy też nie ma. Kolejna sprawa jest taka że takie auta mają naprawdę skomplikowaną konstrukcję i egzemplarze po dzwonie mogą być skarbonką bez dna. Dobrych i zadbanych egzemplarzy 7 jest coraz mniej, a wątpię żeby jakiś maniak posiadający dopieszczony egzemplarz ot tak je wystawił na sprzedaż. Seria 7 /E38/, 728 i 193KM, 1998 r., 212000 kmWygodne auto, dobrze się prowadzi, dynamika na poziomie, jeździłem siódemką prawie 2 lata, kupiony był od I wlaściciela nie mogę ogólnie narzekać ale jest haczyk utrzymanie bardzo drogie do tego jakieś drobne naprawy zawieszenia itp i roczny koszt utrzymania rósł do około 10 tyś zł nie licząc benzyny i to był właśnie powód dla którego sprzedałem to auto paliło nawet i 25L po mieście. To jedna z niewielu ocen potencjalnego użytkownika. Także jeśli decydujesz się na nie weź pod uwagę że wizyta u mechanika może kosztować krocie ... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lopsol Zgłoś #17 Napisano 9 Maja 2010 Myśle o kupnie w polsce w obudowie E39 max moge dać 23 tyś plus 2 tys na usterki jakie napewno wystapią. mysle ze cos sie pewnie znajdzie tak 1998-2001r na otomoto jest duzo autek i to za troszke nizsze pieniadze. Pozatym nie kazdy sprzedajacy to handlarz, a ogloszenia ze lekarz, kobieta, czy dziadek to szerokim lukiem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pszemek Zgłoś #18 Napisano 9 Maja 2010 Cytat:Seria 7 /E38/, 728 i 193KM, 1998 r., 212000 km Wygodne auto, dobrze się prowadzi, dynamika na poziomie, jeździłem siódemką prawie 2 lata, kupiony był od I wlaściciela nie mogę ogólnie narzekać ale jest haczyk utrzymanie bardzo drogie do tego jakieś drobne naprawy zawieszenia itp i roczny koszt utrzymania rósł do około 10 tyś zł nie licząc benzyny i to był właśnie powód dla którego sprzedałem to auto paliło nawet i 25L po mieście. To jedna z niewielu ocen potencjalnego użytkownika. Także jeśli decydujesz się na nie weź pod uwagę że wizyta u mechanika może kosztować krocie ... Takie oceny to wiesz.... O kant tyłka. Jak komuś silnik 2.8 palił w mieście 25L benzyny to chyba nie ma kontaktu z bazą bo jeździ z popsutym silnikiem, albo nie umie jeździć Nie wiem jak trzeba jeździć 2.8 żeby palił tyle po mieście. W związku z tym reszta opinii "potencjalnego użytkownika" nie jest w żadnym stopniu wiarygodna. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach