Pomysł na zaręczyny

[majowy]

Ja juz moge powiedzieć, że jestem po "zabiegu"

Podziele sie swoimi pomyslami bo moze kiedys komus sie to przyda.

Wariant 1 zakladal ulepienie balwana w ustronnym miejscu, srobienie mu serducha z platkow roz. Kolega 15 min przed mioim spacerem z moja Pania mial wlazyc balwanowi w lape roze i pierscionek.

Plan trzeba bylo zweryfikoac bo snieg nie nadawal sie do niczego.

Wariant 2

Kolega mial duze lampiony w kształcie serca ktore pod wplywem ciepla ze swieczki unosily sie do góry. Niestety po krasztestach w taka pogode jak wczoraj lampion sie przewrocil i spalil

Warian 3

Mamy w parku wielkie drzewo na ktorym sie wszyscy podpisuja. Ponoc to drzewo milosci.

Wiec pod tym drzewem kolega chwile przed moim spacerkiem ulozyl wielkie serce z platków roz w srodku rozyczka i pieerscionek. Ja zaciagnelem tam moja Pania z zamyslem podpisanie sie na drzewie, dochodzimy do drzewa ja pyk na kolanko i dalej to poszlo ;P

Kolega nawet pare fotek z krzakow zrobil ale paparazzi to z niego marny :0. Zawsze to jednak jakas pamiatka.

Pozdrawiam

[mgiza]

Zacny plan. Ale mogłeś w niego wpleść wątek z Passatem. A swoją drogą nie bałeś się, że kolega nie zdąży się schować, dziewczyna pomyśli, że to od niego i został byś sam?

:-) Gratuluje pomysłów. Kto wie, może kiedyś któryś wykorzystam. Pozdrawiam

[majowy]

Passacior tez mial swoje 5min tego dnia. Podczas szukania miejsca wjezdzalem na parking stromym podjazdem, braklo mi pol metra do celu. Dobrze, ze nikt za mna nie jechal bo do tylu lecialem jak kula sniegowa. Serce do mni do d..py podeszlo ;P

Co do kolegi w krzakach to wszytko bylo na styk.

Polecam zorganiowanie zareczyn w jakis nietypowy sposob bo mina kobiety jest bezcenna warto bylo torche poglwokowac.

Pozdrawiam

[Stuku]

http://turystyka.interia.pl/ciekawostki/news/most-milosci,1341306,238

 

Może tym tropem ??

[Jacek_Ignorek]

Ja oświadczyłe się mojej Pani w sierpniu zeszłego roku. Tak się składa, że mamy urodziny dzień po dniu(23 i 24sierpnia). Wybraliśmy się w góry ze znajomymi. Niczego się nie spodziewała. Oświadczyłem się jej na szczycie Śnieżki. Po wyczerpującym wejściu na szczyt upadłem na kolana przed Nią a ona myślała że coś mi jest ehhehe a ja wyciągam pierścionek i szok totalny. Nie mogła uwierzyć. I tak oto się stało.

[papencjusz]

Daj se chłopie spokój z żeniaczką, co źle ci bycie kawalerem? Nie ma nic piękniejszego.

[PaoloM86]

Daj se chłopie spokój z żeniaczką, co źle ci bycie kawalerem? Nie ma nic piękniejszego.

 

Wyrośniesz ze śliniaczka, to może i sam zmienisz zdanie

 

Pozdro