Gość grobel14 Zgłoś #1 Napisano 4 Października 2006 Wiem ze temat był juz poruszany i szukałem odpowiedzi, ale niestety nie znalazłem dlatego pytam na forum. Ile wchodzi płynu do układu chłodzenia do paska 1,9 TDI 94 r.? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość blasito Zgłoś #2 Napisano 5 Października 2006 Jakieś 3 litry zdaje się Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kuczi Zgłoś #3 Napisano 5 Października 2006 A dokładnie to 6,5 litra Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość blasito Zgłoś #4 Napisano 5 Października 2006 A dokładnie to 6,5 litra No to ja przepraszam. Musiało mi się z innym płynem pomylić Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość grobel14 Zgłoś #5 Napisano 5 Października 2006 a juz myślałem ze te 3 litry to prawda... Mi własnie tyle weszło po spuszczeniu starego płynu z układu chłodzenia. Widocznie nie zeszło wszystko. Spuszczałem wyciągając dolny przewód z chłodnicy.Dobrze zrobiłem? Jest jeszcze jakaś inna metoda spuszczenia płynu? Dodam ze korek odkręciłem... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość blasito Zgłoś #6 Napisano 5 Października 2006 Ha! Czyli mi się nie pomyliło może. A co do spuszczania to żeś zrobił prawidłowo- dolna rura od chłodnicy won i korek odkręcić. Tylko po dolaniu płynu musisz uruchomić silnik- wtedy poziom trochę opadnie i trzeba dolać- i tak do skutku. Zresztą jutro sam na podziałce zobaczysz. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kuczi Zgłoś #7 Napisano 5 Października 2006 Wg instrukcji wchodzi właśnie tyle. Zobacz jeszcze tutaj Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość grobel14 Zgłoś #8 Napisano 5 Października 2006 Juz autem jeździłem po wymianie (trochę dolałem) i maksymalna ilość płunu jak a mi weszła to 3,5 l... Nie wiem co robić bo w lato gdy pękł mi przewód powrotny od zbiorniczka wyrównawczego to dolałem wody.Teraz pytanie czy ona jeszcze jest w układzie? Zima sie zbliża...Panowie z doświadczenia mi napiszcie ile sami wlaliście płynu przy wymianie lub doradzcie coś?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość blasito Zgłoś #9 Napisano 5 Października 2006 No to od pieca- dopóki nie wymieniłem całego płynu w zeszłym miesiącu (przy okazji wymiany nagrzewnicy) to jeździłem na jakimś petrygo i ubytki uzupełniałem wodą- 2 zimy ostre przejeździłem bo woda się z tym syfem ładnie miesza i jak za dużo jej nie wlejesz to nic się nie stanie. No ale jak już miałem do zalania cały nowy czysty układ to się szarpnąłem na płyn do chłodnic i właśnie jakieś 3 litry z hakiem mi weszło. I tyle. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość grobel14 Zgłoś #10 Napisano 5 Października 2006 No właśnie o to mi chodziło.dziękować Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość blasito Zgłoś #11 Napisano 5 Października 2006 Cieszę się, że mogłem pomóc. Powodzenia Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kuczi Zgłoś #12 Napisano 5 Października 2006 A z bloku płyn wam zszedł? Dziwne ale autodata i infotech podają po 6,5 litra Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość GTS Zgłoś #13 Napisano 5 Października 2006 A z bloku płyn wam zszedł? A jak spuścić płyn z bloku? Gdzie odkęcić węża lub może jakiś kranik lub śrubkę? GTS Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość pszemek Zgłoś #14 Napisano 6 Października 2006 Jak zdejmiesz dolny wąż od chłodnicy (tam przy termostacie) to spuszczasz z samej chłodnicy + jakieś tam resztki z górnych węży.Żeby spuścić płyn z bloku trzeba zdjąć wąż po prawej (patrząc od przodu silnika) stronie pompy wody - ten krótki który idzie do metalowej rurki która podłączona jest dalej do nagrzewnicy a po drodze ma pare innych rozgałęzień..Wchodzi 6,5 litra Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość GTS Zgłoś #15 Napisano 7 Października 2006 pszemek, wielkie dzięki za pomoc pozdrawiam GTS Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość grobel14 Zgłoś #16 Napisano 7 Października 2006 O KURDE..CHYBA MAM 34 ZŁ W PLECY? Dzięki pszemku za pomoc.Muszę spuścić jesazcze raz moja mieszankę (płyn i woda) i zalać nowy płyn. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
edde Zgłoś #17 Napisano 8 Października 2006 no a ja w zeszłym roku kupiłem paska, miał cos zalane cos na -20st w belgii, spusciłem z chłodnicy (bo myślałemże tak tylko trzeba) weszło coś ponad 3 litry borygo i przejeździłem na tym te największe 30 st mrozy (a ja prawie na suwalszczyźnie mieszkam więc to prawdziwe mrozy były ), no ale jak wode lałeś to może warto zmienić porządnie też z bloku Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość sirus25 Zgłoś #18 Napisano 19 Października 2006 Może ktoś ma jakiś schemat, który zobrazuje jak spuścić płyn z bloku. Byłbym bardzo wdzięczny - na dniach mam zamiar wymienić płyn. Pozdrawiam Jacek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość micho Zgłoś #19 Napisano 20 Października 2006 Ja zrobiłem to tak. Odkręciłem korek wlewowy, otworzyłem maksymalnie pokrętło nagrzewnicy na pozycję grzania, odkręciłem węża biegnącego od chłodnicy do obudowy termostatu, odkręciłem obudowę termostatu i wyciągnołem go (gdyż i tak musiałem go wymienić). Wtedy zszedł mi cały płyn (woda) z bloku i chłodnicy. Włożyłem nowy termostat uszczelniłem i założyłem obudowę , przykręciłem dolnego węża do obudowy termostatu. Obieg został zamknięty. Następnie zaczołem nalewać płyn (borygo) do zbiorniczka weszło tego jakiś litr i dalej już nie wchodziło. Odkręciłem górny wąż od chłodnicy i poprzez ten wąż wlałem dość sporo płynu do silnika, następnie poprzez wygięty lejek wlałem płyn do chłodnicy. Wiedząć że mam już płyn " po obu stronach" termostatu załorzyłem wąż na chłodnicę i włączyłem silnik. Trochę popracował na podwyższonych obrotach i pociągnoł płyn ze zbiorniczka, uzupełniałem go . Należy pamiętać aby na czas zdążyć zakręcić korek od zbiorniczka, gdyż przy dużym nagrzaniu normalnie nam "wykipi" (czego niestety doświadczyłem). Potem już dopiero dolewałem po przejechaniu kilku kilometrów na wystudzonym silniku. Na razie weszło trochę ponad 6 l. a czuję że trzeba będzie jeszcze dolać . Pozdrawiam wszystkich Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość pszemek Zgłoś #20 Napisano 20 Października 2006 sirus25, pisałem o tym w poprzednim poście - myślę że dość dokładnie.Można i tak jak napisał micho, tylko z wyjęciem termostatu jest sporo więcej roboty niż ze zdjęciem tego gumowego węża który łączy pompę z metalową rurką po jej prawej stronie patrząc od przodu.Aha.Nie trzeba otwierać ogrzewania na max.To nie jest układ w którym reguluje się przepływ płynu przez nagrzewnice poprzez zawór sterowany linką ogrzewania.Także bez obaw.Z nagrzewnicy wszystko zleci Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach