Gość pawel84 Zgłoś #1 Napisano 2 Października 2006 Witam wszystkich! Pare dni temu kupilem sobie passata 98 z silnikiem 1.8 20v (bez turbo). Jak to zawsze po kupnie uzywanego auta pojechalem do mechanika na wymiane oleju, filtra, paska rozrzadu i rolki. Dzis odebralem auto od mechanika i ( dol jak nie wiem co. Klepie jak 20letni diesel. Tylko na wolnych obrotach to slychac, powyzej 1500-2000 rpm wszystko chodzi jak ma byc. Auto ma duzy przebieg bo 190 tys i nie wiem kiedy ostatnio byl wymieniany olej (byl solidnie przepalony). Co to moze by??? I ile to moze kosztowac??? Dodam jeszcze (jesli moze to miec jakies znaczenie) ze wczesniej jezdzilem nexia 1.5 8-zaworowa i myslelem ze jak wsiade do passata to po wcisnieciu gazu wbije mnie w fotel a tymczasem wcale nie ma rewelacji. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Danek75 Zgłoś #2 Napisano 2 Października 2006 A te klekotanie miałeś przed wstawieniem auta do mechanika? Bo jesli nie, to mechanik najprawdopodobniej coś spier.....ł Wiec jeśli nie było tego wczesniej, to weź pałę i jedź spowrotem do gościa Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość lulacz Zgłoś #3 Napisano 2 Października 2006 Klepie jak 20letni diesel. Tylko na wolnych obrotach to slychac, powyzej 1500-2000 rpm wszystko chodzi jak ma byc Najlepsza i najtańsza odpowiedz- siłowniki hydrauliczne zaworów(może tylko jedna szklanka?) Trochę droższa odpowiedz- panewki korbowodowe -a to pewnie przez żle dobrany olej - stawiał bym na zalanie żadszym niż był , lub przed sprzedażą poprzedni właściciel wlał kilka zagęszczaczy,, żeby cicho siedział '' a teraz się rozszczelnił Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
steffy Zgłoś #4 Napisano 2 Października 2006 Hydraulika zaworów, słaba pompa oleju, kiepski olej. Ma ktoś jeszcze jakieś pomysły? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość banden Zgłoś #5 Napisano 2 Października 2006 lub przed sprzedażą poprzedni właściciel wlał kilka zagęszczaczy,, żeby cicho siedział '' a teraz się rozszczelnił ja stawiam na to i jeszcze napewno licznik skrecili Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
steffy Zgłoś #6 Napisano 2 Października 2006 Banden nie strasz kolegi. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość pawel84 Zgłoś #7 Napisano 3 Października 2006 Hej wszystkim! Zona pojechala do pracy (70km w obie strony) i na jakis czas bylo git. Nic nie stukalo, dzis pojechlismy do sklepu i po powrocie znow zaczelo klepac. Danek75 co do tej paly i mechanika to przed wymiana oleju bylo wszystko dobrze, tylko jak mowilem olej ktory z niego wylecial byl bardzo przepalony. Na koniec jedno pytanie: dlaczego to dzieje sie tylko czasami?? Pozdro. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
shade_ Zgłoś #8 Napisano 3 Października 2006 pawel84, to "hydropopychacze" czy jak to sie mowi u mnie tak tez klekocze, czasami ciszej, czasami glosniej. panewki korbowodowe slychac tak jakbys wysypal kilo srubek na tlok Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość jkeca Zgłoś #9 Napisano 29 Października 2006 Pawel84 w takim silniku wystepuje napinacz hydrauliczny łańcucha rozdrządu jest on połaczony z zaworem regulujacym fazy rozrządu. Do niego jest podlaczony kabelek z komputera. Jak kupiłem swojego to była odłączona i auto było dosyć mułowate kiedy mechanik mi go podłączył to nie dało się jechać bo waliło tak jakby miało silnik rozwalić. Więc go odłączyłem, ale na wolnych obrotach klekotał był to podobny hałas do popychaczy. Więc go kupiłem, takie cudeńko w serwisie kosztuje około 1650 zł. Po wymianie sie uspokoiło te klepanie podobne do popychaczy, ale po podłączeniu kabelka walenie było jak wcześniej. Okazało się ze miałem przestawiony rozrząd o jeden ząbek rozrząd, po ponownym ustawieniu auto to rakieta. Ciche i szybkie. W Twoim przypadku zakładając ze rozrząd masz dobrze zrobiony to napinacz o numerze 058 109 088D lub E kwalifikuje sie do wymiany. Brutalne ale prawdziwe. Znam to z autopsji. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Danek75 Zgłoś #10 Napisano 5 Listopada 2006 Ja mam taki sam silnik i jakoś nie mam łańcucha - więc co tam w koncu jest? Bo mi się wydaje, ze pasek a nawet jestem tego pewny jkeca Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
steffy Zgłoś #11 Napisano 6 Listopada 2006 Danek75 łańcuszek jest z drugiej strony paska rozrządu. I nazywa się jak dobrze pamiętam : synchronizator wałków rozrządu czy jakoś podobnie. Szukaj go pod pokrywą głowicy rozrządu od strony kabiny. Z zewnątrz go nie widać. Trza zdjąć dekiel. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Danek75 Zgłoś #12 Napisano 7 Listopada 2006 Nieee - no aż tak to sie nie będę w to zagłębiał. Skoro wszystko na razie chodzi, to po co tam zagladac. No ale jeśli tam jest ten łańcuszek - to zwracam honor Co do budowy silnika to omnibusem nie jestem . Żeby ten silnik miał budowe tak prostą jak budowa na przykład malucha, to moze bym sie pokusił, a tak to wolę nie tykać Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Charakterek Zgłoś #13 Napisano 7 Listopada 2006 Jak koledzy mówią - popychacz albo droższe - wałek rozrządu i wypracowana krzywka. Miałem kiedyś takie coś w Audi. A wałek rozrządu, to droga inwestycja. Jednak nie warto na nim oszczędzać - regeneracja to mocny półśrodek. Na pewno ktoś przed sprzedażą dał gęsty olej i poprawiacze likwidujące stuki, jednym słowem padłeś ofiarą nieuczciwego sprzedawcy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość jkeca Zgłoś #14 Napisano 7 Listopada 2006 Moim zdaniem żaden wałek, chociaż są aż dwa. Volkswagen jezeli chodzi o wałki rozrządu w silnikach benzynowch to są nie do zdarcia. Myśle ze kolega Char miał taki problem w dieslu lub w TDI. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Charakterek Zgłoś #15 Napisano 7 Listopada 2006 W audi? W 1.8 benzynie. Jakoś tak się stało dziwnie... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość pawel84 Zgłoś #16 Napisano 8 Listopada 2006 Pisalem jakis czas temu o klekotaniu w silniku. Popytalem paru mechanikow i okazalo sie ze dalem ciala przy wymianie oleju (przynajmniej mam taka nadzieje). Silnik a moim aucie ma prawie 200 tys przebiegu a ja wlalem syntetyka 0W40 wiec pogonilem po castrol do silnikow z duzym przebiegiem 15W40 i jest duzo lepiej. Przy normalniej jezdzie wogole nie slychac stukania ani na wolnych obrotach ani na wysokich. Czasem jednak jak pogazuje sie troche dluzej na postoju to wtedy zacznie klekotac. Co do przyspieszenia to odpycha sie powiedzialbym podobnie do lanosa 1.6 16V tzn tak na wyczucie tylko jeszcze spalanie przy jezdzie mieszanej ma troche duze bo ok 10 na setke, ale jak sie jedzie na trasie to komputer pokazuje ze pali 7 do 7.5 na setke, w miescie za to pokazuje 14 do 15, z tym ze w miescie przewaznie to wiecej stoje w korkach niz jade. jeszcze co do predkosci to przy 160 bylo calkiem sporo miejsca pod noga. Tu jest moje pytanko: Czy z takimi wynikami dalej jest mozliwe zeby byl przestawiony rozrzad. PS auto nie kopci, nie smrodzi, nie bierze oleju i po 3000km nawet wydech w srodku jest w miarze czysty. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Danek75 Zgłoś #17 Napisano 8 Listopada 2006 Rozrząd raczej nie jest przestawiony, a biorąc pod uage to spalanie, to powinno byc chyba w normie, bo mi pokazuje podobnie. Tylko ze sprawdź sobie, jakie jest przekłamanie komputera odnośnie spalania, bo u mnie jak pokazuje 7.5, to w rzeczywistości wychodzi około 8.3 litra/100 km Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość pawel84 Zgłoś #18 Napisano 9 Listopada 2006 to spalanie srednie 10/setke to jest wyliczone tankowaniem, a te wlasnie wskazania po miescie i po trasie to z komputera, zakladajac ze dobrze przeliczylem "mile na galonie" na "litry na setke" (galon to 4.2 litra a mila 1.61 km) chyba Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Danek75 Zgłoś #19 Napisano 9 Listopada 2006 Nie znam się zbytnio na tych przelicznikach, ale skoro tak ci pali, to sądzę, ze jest dobrze, bo mam mniej więcej tak samo Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość pawel84 Zgłoś #20 Napisano 9 Listopada 2006 mam pytanko takie malutkie do jkeca. Gdzie szukac tego kabelka co ma byc podlaczony do tego hydraulicznego napinacza. Toma byc z drugiej strony silnika niz pasek czy poprostu gdzies za paskiem, ale i tak z przodu silnika? jakis malutki opisik jesli moge prosic. Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach