szarpanie silnika???

[waldeksz26]

witam

od roku mam ciągłe problemy z pasatem B6 silnik 2.0 TDI, jadąc na wolnych obrotach na 1 i 2 biegu przy prędkości obrotowej 1200 silnik szarpie, po dodaniu gazu i przekroczeniu około 1400-1500 oborotów wszystko jest OKI.

Mądry Pan z serwisu stwierdził, że te silniki tak maja i trzeba dodać więcej gazy (czyli na zimnej turbinie gazować), czterty wizyty w serwisie nie pomogły i usterka nie jest zdiagnozowana.

ostatnio zauważyłem, że szyby w tylnych drzwiach (otwierane elektrycznie nie opuszczaja sie płynnie, tylko jakoś dziwnie skokowo-jak by cos blokowało silniczek. denerwuje mnie cała ta sprawa, bo nie jest to jakies koreańskie coś tylko VW, co się okazuję gówniany VW.

Rozpoczynam ten nowy temat ponieważ denerwuja mnie wizyty w serwisie, firma volkswagen nie daje auta zastępczego, trzeba za niego płacić- co osobiście wydaje mi się głupie (pomimo tego, że oddaje sie auto do serwisu na reklamacji wynikającej z winy producenta), dlatego postanowiłem teraz skierować całą sprawe do importera i może oni coś poradzą, może będzie trzeba ich postraszyć TVN TURBO.

Kończąc, chciałbym poprosić czy może ktos ma numer telefonu do importera do osoby zajmującej sie reklamacjami lub czyms takim???

pozdro

Edytowane 18 Listopada 2009 przez waldeksz26
tytuł

[mielke]

a jak podepniesz VAG to co zadnych błedów nie wykazuje?

[Łysy]

_tytul1

[rosiek]

a jak podepniesz VAG to co zadnych błedów nie wykazuje?

 

A tak szczerze to co go to obchodzi ?

nie dziala tak jak trzeba?, jest na gwarancji?, spowrotem do sprzedawcy i juz. ja osobiscie ani bym jednej śrubki nie odkrecil majac samochód na gwarancji.

 

druga sprawa, wiecej gazu nie oznacza but w podloge wiec moze faktycznie trzeba troszke wiecej dac

[mielke]

ale jak podepnie vag to gwarancja mu nie ucieknie

[rosiek]

ale jak podepnie vag to gwarancja mu nie ucieknie

 

Nie wiem czy nie ucieknie , chodzi o to ze serwisowcy mysla, niech łazi az mu sie znudzi a potem zrobi sam. A to nie tedy chyba droga. i szczerze powiem ze takie podejscie producentow czy sprzedajacych jest chyba wszedzie. przynajmniej ja tak nieszczesliwie trafiam co gorsze dziala tak jak mysla i po pewnym czasie sam sie musze wziasc za naprawe tudzież kupic nowe.

live is hard

[waldeksz26]

w tym cały problem, że VAG nic nie wykazyje, a serwisowcy właśnie na tym opierają swoją wiedze, bez kompuera ani rusz-tacy specjaliści TAM SĄ, ogólnie coraz bardziej przekonuje sie w twierdzeniu, że VW to badziewie i trzba było wybrać japońca!!!!

[mielke]

moze to czujnik biegu jalowego przepływka czujnik płynu ?

[lukaswu]

 

Co do silnika to prawda- dzieje sie tak dopoki ssanie dziala- nie wiem czy ono sie wylacza stopniowo czy skokowo, ale po przejechaniu paruset metro wszystko jest juz OK.

 

Nie mam zielonego pojecia czy np czujnik temperatury szaleje, czy tez jest nieprawidlowa mapa wtryskow czy 1000 innych powodow.

 

Serwis tez tak ma z tym objawem silnika- albo udaja glupow, ze nie widza problemow (Bursiak Lodz) albo twierdza, ze za malo gazu daje (Idczak Lodz).

 

Zbliza mi sie przeglad, wiec pojade zaprzyjaznionego warsztatu, w ktorym pracuja ludzie znajacy sie na VAGach, moze cos doradza, bo po ASO niczego dobrego sie (juz) nie spodziewam .

 

Co do TVN Turbo to juz byl taki watek i skonczyl sie dziwnie polubownie- w koncu mamy prawdziwie niezalezne media w tym kraju .

 

--

luk

 

PS. na 3 tez szarpie

[mielke]

moze przycyna w skrzyni lezy ?

[waldeksz26]

skrzynia biegów jest oki, bo manual,

lukaswu- u mnie jest tak samo cos jak ssanie które po przejechaniu parunastu metrów sie wyłancza i wszystko ustaje, lub po przekroczeniu 1400 obr/min. najgorsze, że w serwisie umywają ręce, problemu nie widzą, bo na VAG-u nic nie wykazuje, oni nie wiedzą co rozbierać i wymieniać, anajmądrzejszy był (chyba kierownik serwisu który twierdzi, że właśnie wrócił ze szkolenia i że tak musi być- te typy tak mają)

(rzepecki mroczkowski)

[lukaswu]

Ja mam manuala- i naprawde stabilnosc nogi na gazie mam opanowana do perfekcji .

 

Pierwszy raz mi sie to zdarzylo po drugim tankowaniu jakie w ogole zrobilem, w Belgii. Myslalem, ze jakas trefna rope sobie wlalem ( w koncu rynki pracy w UE sa otwarte ), ale efekt jest powtarzalny i tak jak pisalem bylem w stanie zademonstrowac go w serwisie.

 

--

luk

 

---------- Post added at 21:13 ---------- Previous post was at 20:52 ----------

 

 

Mi do przegladu zostalo jeszcze jakies 2,5 k km, wiec bede sie doktoryzowal z tego problemu. Jak znajomi cos sensownego znajda to oczywiscie nie omieszkam sie podzielic- bede mogl wtedy ASO pokazac palcem co maja zrobic.

Jesli dzialy serwisowe VW prezentuja taki sam poziom arogancji jak dzialy rozwojowe, to raczej nie ma co liczyc poprawienie stabilnosci dzialania tego motoru.

 

--

luk

[waldeksz26]

ja podobnie przedstawiłem problem Panu z serwisu, który to zaobserwował i stwierdził, że jednak tak jest jak mówie, przekonany był, że wina tkwi w oprogramowaniu, które trzeba wymienić na nowsze i napisze w związku z tym pismo do importera. pismo napisał, ale podczas kolejnej wizyty w serwisie okazało sie, że w moim aucie jast wgrane najnowsze oprogramowanie jakie jest dostępne i narazie nic innego nie porafi zrobić.

Pomijam fakt, że po dwóch tygodniach po odebraniu auta z serwisu reklamowałem go na tylna klape która tarła o zderzak i musiała być lakierowana.

A dziś zaobserwowałem te dziwnie opuszczające sie szyby w tylnych drzwiach.

 

---------- Post added at 21:15 ---------- Previous post was at 21:14 ----------

 

ja od początku leje tylko i wyłącznie verve, sam nie wiem czy dobrze robie???

[Wazzi]

ja od początku leje tylko i wyłącznie verve, sam nie wiem czy dobrze robie???

na pewno nie szkodzisz