mrb27 Zgłoś #1 Napisano 5 Listopada 2009 (edytowane) Witam zakupiłem sobie b4 1.9tdi 96 rok pacyfic .Mam taki problem auto odpala normalnie z rana bez problemu jak go lekko przegazuję na zimnym silniku spada z obrotów i przez parę sekund tak jak by chodził na 3 cylindrach i kopci na biało tak jak by go zalewało po chwili wskakuje na prawidłowe obroty i chodzi normalnie jest trochę jakby zamulony do 100 km zbiera się nawet nieżle ale od 100 km wyżej to już nie bardzo .Podpinałem pod vaga ale nie wykazał żadnych błędów.Na forum znalazłem tematy podobne ale nie do końca może ktoś miał taki przypadek na zimnym silniku Fakt faktem auto postało sobie ok roku nie odpalane dzisiaj wymieniłem olej jest możliwość że zawór się jakoś rozrusza i będzie ok czy tylko zostaje wymiana Edytowane 6 Listopada 2009 przez mrb27 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kresek Zgłoś #2 Napisano 5 Listopada 2009 jak go lekko przegazuję na zimnym silniku spada z obrotów i przez parę sekund tak jak by chodził na 3 cylindrach i kopci na biało Zawiesza sie zawor zwrotny w pompie olejowej, przez co hydraulika sie zawiesza i przestaje chodzic na wszystkie garki. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Łysy Zgłoś #3 Napisano 6 Listopada 2009 _tytul1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
joajer Zgłoś #4 Napisano 5 Grudnia 2009 Witam, czy ktoś potwierdzi, że to może być winą tego zaworka, ewentualnie proszę o poradę gdzie go szukać, jak wymienić - tak ogólnie. Miałem podobny problem w B4 90KM a teraz kolega ma to samo w 110KM AFN Na zimnym silniku po przegazowaniu zaczynał nagle chodzić jakby na 2-3 cyl i kopcił, raczej na czarno (widać to było potem na placu-czarna plama sadzy) po kilku-kilkunastu sekundach wszystko wracało do normy. Na gorącym silniku problem nie występował. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kresek Zgłoś #5 Napisano 5 Grudnia 2009 poprostu pompa a dokladniej zaworek niewyrabia zawór przelewowy nie wyrabia, za duże ciśnienie idzie na hydraulikę i nie domyka zaworów, Wtedy gasi się silnik, czeka chwile aż ciśnienie spadnie i można jechać dalej . Problem nie wystepuje na rozgrzanym silniku, bo goracy olej jest rzadszy, wiec pompa daje mniejsze cisnienie BTW to stary problem w TDI spowodowany przez zaworek ciśnienia w pompie, miały go AFNy 1Z i konstrukcyjnie podobne silniki. Jedyna rada to wymiana pompy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
joajer Zgłoś #6 Napisano 5 Stycznia 2010 Kresek, dzięki za poradę, faktycznie winna była pompa. Aby się upewnić zrobiliśmy pomiar ciśnienia oleju na zimnym silniku. Zabrakło skali.... Po wymianie pompy jest OK Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Krynio Zgłoś #7 Napisano 6 Stycznia 2010 a ja sie zapytam, mądre to zeby gazować auto na zimnym silniku?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
joajer Zgłoś #8 Napisano 6 Stycznia 2010 A co, bez gazu da się jechać? Jak zapalisz zimne auto to albo od razu tak skoczy ciśnienie albo jak tylko ruszysz (np 1200-1500obr) czy to gazowanie? Jak przejedziesz 2-3km to już nie jest zimny? A jednak dalej to się działo. Zima, ruszasz ze skrzyżowania, lód, zrywa przyczepność i już problem bo obroty wzrosły niechcący i silnik zdycha. Więc odpowiem, mądre to żeby gazować, bo nie musi to być w pierwszej minucie od uruchomienia a nikt nie czeka aż silnik osiągnie 90 stopni aby ruszyć. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kresek Zgłoś #9 Napisano 6 Stycznia 2010 Kresek, dzięki za poradę, faktycznie winna była pompa. Aby się upewnić zrobiliśmy pomiar ciśnienia oleju na zimnym silniku. Zabrakło skali....Po wymianie pompy jest OK To cieszy mnie to ze pomoglem:) Powiedz mi jaka pompe wsadziles? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
joajer Zgłoś #10 Napisano 6 Stycznia 2010 Jak pisałem miałem problem w swoim B4 ale teraz mam B5 i cieszę się z bezproblemowej jak na razie jego pracy. Ww problem był u kolegi w A6 1,9 AFN, auto w zasadzie to samo, tylko inaczej wygląda. Tylko go diagnozowaliśmy, wymianę dokonał gość który miał gdzie to zrobić, ja oglądałem i przyznam się nie wiedziałem od czego by tu zacząć, trochę ciężki dostęp aby miskę ściągnąć. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kresek Zgłoś #11 Napisano 6 Stycznia 2010 Tylko ja sie pytalem jaka, a nie jak:D Pytam bo u mnie tez czasem sie przytnie, a jak szukalem nowej pompy to znalazlem tylko z Harta i tym podobnych badziewi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
joajer Zgłoś #12 Napisano 6 Stycznia 2010 Nie odpowiem teraz, musiałbym się dowiedzieć, wiem, że był to zamiennik w cenie ok 150zł ( w jednym sklepie było 160 a w innym z rabatem za 120) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Krynio Zgłoś #13 Napisano 6 Stycznia 2010 ja nie mowie o takim gazowaniu, ale sa niektorzy mądrzy ze auto zimne a gazuja do 2-3tys i nie mow ze sie nie da jechac delikatnie az sie silnik nagrzeje:) pierwsze 5min czy km mozna tego nie robic za bardzo tylko jechac normalnie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
joajer Zgłoś #14 Napisano 7 Stycznia 2010 Mówię, że sie nie da. Jak zawór w pompie szwankuje to nawet po odpaleniu czasem już jest problem, nie mówiąc o dodawaniu gazu. Ze sprawnym autem nie ma problemu, a po już 1 min. mogę dodać gazu tyle ile potrzebuję, nie mówię o zażynaniu silnika ale po to on jest aby jechać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
OGRODNIK Zgłoś #15 Napisano 9 Stycznia 2010 Ja po odpaleniu rano też mam wrażenie jakby przez ok 30s chodził na 3 grach.. świece sprawne.. Może wtrysk kuleje? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
d4mi4no Zgłoś #16 Napisano 13 Kwietnia 2012 Panowie mam duzy problem. Otoz w moim b4 1,9tdi jest rano problem z odpaleniem silnika. Wczesniej tego problemu nie bylo, jak odpalalem z rana to tak jak wyzej napisali przez ok 5 sekund silnik kulal ale odpalalem go bez dodawania gazu i po tych ok. 5 sekundach silnik zaskakiwal i pracowal juz normalnie. Teraz jest problem z odpaleniem go w ogole z rana. Krece go na rozruszniku i tak jakby chcial zaskoczyc ale nie moze. Pomozcie panowie, bo nie mam bladego pojecia co to moze byc. Dodam, ze jak druga osoba przy odpalaniu psiknie w filtr powietrza samostartem to jakos da rade odpalic moze nie od razu ale odpali. Na cieplym silniku pali auto na dotyk. Po podlaczeniu pod kompa wykazuje bląd przekaznika 109 i taki przekaznik mam i po odpaleniu silnika ten przekaznik jest bardzo cieply w porownaniu do innych czy moze tkwic problem w tym przekazniku? Ide dla swietego spokoju sprawdzic wszystkie swiece czy ca dobre. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
1robert Zgłoś #17 Napisano 15 Kwietnia 2012 wątek dotyczy czegoś zupełnie innego ale.. moim zdaniem to układ paliwowy ci się zapowietrza kolego sprawdź czy nie widać pęcherzyków powietrza w przewodach. Mnie to dopadło przy -17 w obydwu autach ale się na marzłem bez garażu po odpaleniu dym tak dziwnie śmierdzi nietypowo i zapala nierówno po długim kręceniu. powyżej 5 st C to już świece nie mają nic do gadania Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
d4mi4no Zgłoś #18 Napisano 19 Kwietnia 2012 No i autko zrobione. Musze powiedziec, ze stresu przezylem naprawde duzo. Bylem u 3 mechanikow, ktorzy powiedzieli mi, ze silnik jest juz padniety i trzeba go wymienic... Zrezygnowany, pojechalem do 4 mechanika, ktorego polecil mi kolega. Ten po 3 godzinach zadzwonil do mnie mowiac, ze auto gotowe. Nie wiedzialem co robic ze szczescia, hehe. Okazalo sie, ze rozrzad byl zle zlozony i kat wtrysku byl zly. Teraz furka pali jak marzenie i mam nadzieje, ze bedzie tak dalej. Do tych 3 mechanikow, ktorzy by mi silnik wymienili juz nigdy nie pojade... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
1robert Zgłoś #19 Napisano 19 Kwietnia 2012 jak ci się to tak samo przestawiło to zastanów się dlaczego - normalnie to się może zmienić tylko przy zmianie rozrządu jak to klin na wale to lepiej problem szybko zdiagnozować bo później może być za późno Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
d4mi4no Zgłoś #20 Napisano 22 Kwietnia 2012 Rozrzad musial byc zle zlozony. bo ten kolega który mi zmienial rozrzad sprawdzal i powiedzial ze nie przeskoczyl i stwierdzil, ze silnik nie ma kompresji. Jak mi miesiac temu wymienial rozrzad to auto zaczelo mi palic nie za 1 razem tylko za 2-3. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach