Zakup W8 czy warto?

[riccardoa]

Temat jest o W8 ,a nie o wszystkich VW i innych markach.

[jwlalek]

No nie liczę tego, że mi krańcówka w drzwiach kierowcy padła i raz mi moduł komfortu zalało. Ale poważniejszych usterek nie ma - zarówno w B4 jak i w B5

 

Widzę, że co raz więcej zaczynasz sobie przypominać co musiałeś naprawiać

Co do usterek to już napisałem, że mnie nigdy nie zawiódł podczas jazdy w trasie ale pierdoły czasami bardziej potrafią dokuczyć niż poważna usterka. W takim wypadku to i ja siebie mogę nazwać farciarzem

[Danek75]

Widzę, że co raz więcej zaczynasz sobie przypominać co musiałeś naprawiać

No więcej nic nie przypomnę bo nie ma co przypominać. No i usterką można nazwać coś , co ma istotny wpływ na warunki jazdy a nie na przykład zarysowanie lakieru badź pęknięty lut w zamku

Ale to temat o W8 a nie o innych VW, tak wiec może już dość i niech jakiś "zielony" podczyści ten temat

[Łysy]

i niech jakiś "zielony"

 

No właśnie wy nasracie a my zawsze musimy to sprzątać. Następnym razem każdy krecha za spamowanie wątku.

[michuleszno]

Dobra dobra, chłopaki wrócmy do tematu. Pomijam koszty częsci bo to jest oczywiste ze klocki, tarcze jakies tam el. zawiechy itd bedą droższe, to ze 4.0 z 20l łyknie w mieście- ok. Bardziej mi sa potrzebne informacje na temat awaryjności. Wiem, ze czasem sie grzeją, no to pytam dlaczego (pomijając malą komorę silnika)? gdzies wyczytałem ze to termostat siada a jest tam jakis nietypowy, prawda? każdego to boli? co jeszcze jest tego przyczyną i czy to oznacza ze jak latem bede stał w korku przy 34st.C. to mi sie bedzie grzał?? Konwenter przy automacie tez mi sie obilo o uszy ze siada niby-prawda? Jak spisują się same skrzynie automatyczne? No i czy automat mocno spowalnia auto w porównaniu do manuala? Jeśli macie informacje rzetelne na te tematy to proszę o odpowiedzi:) Jeśli raz w ciągu kilku lat będe musiał wywalic siano na wymiane termostatu czy naprawe czegos innego i bedzie to 1-2-2,5-3tys. zł, ale będe wiedział ze usterka ta się nie powtórzy za 3miesiace to i tak uwazam ze auto jest warte takich pieniędzy. ale jeśli co chwila ma mi się grzac mimo wymiany iluś tam czesci za iles tam pieniędzy to byebye w8...

Jeśli się ma głowę na karku i dba się o motor to chyba szybko się on nie zajedzie prawda?

[wojtekk]

No i czy automat mocno spowalnia auto w porównaniu do manuala?

dosyć spowalnia, manual 6,5, automat 7,8, wiec jak W8 to tylko w manualu.

[michuleszno]

tak własnie myślałem, jedna sprawa się potwierdziła. Dzięki

[Kuczi]

Wiem, ze czasem sie grzeją, no to pytam dlaczego (pomijając malą komorę silnika)?

 

Niestety nie jeździłem, zasłyszane ale sprawdzone

 

No i czy automat mocno spowalnia auto w porównaniu do manuala?

j.w

 

Jeśli raz w ciągu kilku lat będe musiał wywalic siano na wymiane termostatu

 

Wymień przy każdej zmianie rozrządu i będzie ok a tak swoją drogą to nie kupuj W8. Po tygodniu Ci sie znudzi będziesz szukał czegoś mocniejszego Ja mam 360 KM i już dla mnie muł jest

[michuleszno]

"...a tak swoją drogą to nie kupuj W8. Po tygodniu Ci sie znudzi będziesz szukał czegoś mocniejszego Ja mam 360 KM i już dla mnie muł jest :-D"

 

Hehe tym tropem idąc to bym szybko doszedł do veyrona;)

A swoją drogą rozrzad w W8 jest na łańcuchu o ile się nie myle, tak?

A żeby się tobie podlizac, to szczerze powiem, że Audi (a6) 4.2 tez gdzies się tam plącze:rolleyes:

Tylko mi się tu o 4.2 nie rozpisywac ze lepsze, czy gorsze, bo naj sam pierw chce duzo informacji o W8;)

[Kuczi]

A swoją drogą rozrzad w W8 jest na łańcuchu o ile się nie myle, tak?

 

To mi zadałeś gwoździa, nie wiem ale myślę że na pasku

 

A żeby się tobie podlizac, to szczerze powiem, że Audi (a6) 4.2 tez gdzies się tam plącze

 

S8

[riccardoa]

A swoją drogą rozrzad w W8 jest na łańcuchu o ile się nie myle, tak?

Na dwóch łańcuchach.

[michuleszno]

 

Po ilości kucyków własnie myślałem ze to nie a6/a8 tylko jakies S;)

 

Rozrząd wyjasniony:)

[kubik fr]

No fajnie sie czyta ten watek sie troche tez nasmialem jezdze W8 juz 2 lata i nic sie nie dzieje jak macie jakies pytania to dawac...