ranhir Zgłoś #1 Napisano 12 Października 2009 Passat 3BG, silnik 2.0 benzyna. Automat 4-biegowy Auto ściągane z niemiec z uszkodzoną skrzynią biegów - po remoncie. Skrzynia została rozebrana do podstaw i poskładana od nowa. Wymiana uszkodzonych elementów - koszy, części planetarek, sterownika, oleju i filtrów. Po odpaleniu samochodu - na zimnym silniku wszystko ok, pięknie jedzie, zmienia begi tak jak trzeba - i w ogóle autkiem jestem zachwycony. Problem zaczyna się później. Bieg do tyłu - ok. Wrzucam D - i na początku słychać lekki świst - w miarę rozgrzania silnika i skrzyni słychać go mocniej i odrobinę dłużej. Świst przypomina efekt ślizgania sie metalowych części. Dodatkowo jak na D zmniejszę prędkość do 0 i przytrzymam na hamulcu słychać lekkie terkotanie ze skrzyni. I w końcu piszę w czym rzecz - skrzynia była remontowana - mam 2 miesiące na wykrycie ewentualnych usterek i bezpłatne poprawienie usługi. Pojechałem z tym do warsztatu, przetestowali auto, sprawdzili jak działa skrzynia i usłyszałem werdykt następujący. Wymieniane byłe planetarki, część jest nowych, część starych. To co słychać, jest wynikiem docierających się części i za jakiś czas zniknie. Pytanie- jest tu jakiś ekspert od skrzyni automatycznych który może to potwierdzić lub zaprzeczyć? Nie chce się za jakiś czas obudzić z ręką w nocniku że już po (nie wiem czy można to nazwać gwarancją) a ciągle dzieje się to samo. Ps, z góry przepraszam za ortografię - koty zalały mi kawą moją klawiaturę, i dopóki nie kupię czegoś nowego będę musiał się męczyć ze starym klekotem sprzed kilku lat... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
passat1.8t Zgłoś #2 Napisano 12 Października 2009 Podjedz do jakiś innych szpeców od automatów ... Bo moga ci wałą wciskać a po 2 miesiacach raptownie powiedza że cośnie tajges;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
capslock82 Zgłoś #3 Napisano 12 Października 2009 (edytowane) Powiem tak z doswiadczenia ze jak sie nie ma dobrego znajomego od automatow to lipa i tyle bo reszta to naciagacze. ceny sobie biora z kosmosu i kazdy wie ze naprawy sa drogie i sie godza na ich ceny . Wiem bo sam ten blad popelnilem. Wymienili mi sprzeglo hydrokinetyczne a nie grzebali w skrzyni i powiedzieli ze usterki znikna gdy usterki powrocily zajechalem do nich to powiedzieli ze to wina lezy w skrzyni , wiec pytam po co wymieniali sprzeglo a nie naprawiali skrzynie , to oni mi na to ze przy remoncie skrzyni zawsze sie wymienia sprzeglo . I gadajj tu z takimi. A co do twojego przypadku to u mnie tego co ty piszesz nie bylo po remoncie a tez mam 4 biegowke Pierwsze podejscie 2200 za naprawe. 2 podejscie 2400 ale sie nie zgodzilem to zszedl na 1600. Wymieniaja czesci bez wzgledu czy sa dobre czy nie bo je sie standardowo wymienia i takie jest ich tlumaczenie. Automat bardzo fajna sprawa ale nigdy wiecej. (koszty naprawy) Edytowane 12 Października 2009 przez capslock82 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ranhir Zgłoś #4 Napisano 12 Października 2009 Sprawy nie do końca mają się tak. Samochód załatwiał mi znajomy mechanik - za określoną kwotę sprowadził, naprawił i zarejestrował na mnie auto. Jako jednak że sam się na automatach nie zna - na naprawę tego passek powędrował do kogoś innego. Ten "ktoś" doskonale zna sie na automatach, zajmuje sie tym od x lat i jest polecany przez wszystkich - stąd problem - wszyscy gościa polecają i mówią że nie ma z nim żadnych problemów - jak tak mówi to tak na pewno jest. Ale z drugiej strony jak jeżdżę i słyszę te odgłosy - to pewien niepokój jest. Co do kosztów skrzyni zanim kupiłem auto dobrze sprawdziłem - jak się dobrze poszuka można znaleźć całkiem dobrą używaną skrzynie za około 1,5-2k PLN lub rownowartość w euro - przy kupnie w niemczech. Zostaje tylko koszt przełożenia.. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
J@ceq Zgłoś #5 Napisano 12 Października 2009 A skrzynię robiłeś w jakiejś renomowanej firmie czy u pana Czesia? Podjedz do jakiś innych szpeców od automatów ... Bo po raz pierwszy słyszę aby były takie Bieg do tyłu - ok. Wrzucam D - i na początku słychać lekki świst - w miarę rozgrzania silnika i skrzyni słychać go mocniej i odrobinę dłużej. Świst przypomina efekt ślizgania sie metalowych części. Dodatkowo jak na D zmniejszę prędkość do 0 i przytrzymam na hamulcu słychać lekkie terkotanie ze skrzyni. objawy po remoncie skrzyni. A tekst To co słychać, jest wynikiem docierających się części i za jakiś czas zniknie. niech sobie w buty wsadzą. Skrzynia jest źle poskładana. Po dobrze wyremontowanej skrzyni nie powinno być żadnych objawów, a skrzynia powinna gładko zmieniać biegi. Oddaj im auto i niech poprawiają co spartaczyli. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
capslock82 Zgłoś #6 Napisano 12 Października 2009 Ci co u nich zostawialem passka tez maja nienaganna opinie a jednach stracialem do nich zaufanie, choc polecil mi ich znajomy mechanik. U mnie slychac tylko silnik a skrzyni nie choc tez (mam taka nadzieje) wymieniali tarczki w skrzyni. Ale nie chce odrazu siac paniki. Moja rada pojezdzij troche i jak to nie bedzie ustawalo to poprostu zajedziesz i powiesz niech naprawiaja. Skoro masz 2 miesieczna gwarancje. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Wesołek Zgłoś #7 Napisano 14 Października 2009 Wg. mnie to terkotanie to konwerter(sprzęgło hydrokinetyczne) przyczyną nie musi być samo sprzęgło tylko lekko przycięty zawór "lock up" w płycie zaworowej usterki tej nie wykrywa VAG. Ale jest to temat rzeka w skrzyniach AG4 (cztero biegowa). Wystarczy odkręcić miskę wyciągnąć elektro zawory i rozruszać zawór lock up. Jeżeli zaworek stanie na amen, to przy zatrzymywaniu się zadusisz silnik. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość maslog Zgłoś #8 Napisano 14 Października 2009 Skrzynia jest źle poskładana. Po dobrze wyremontowanej skrzyni nie powinno być żadnych objawów, a skrzynia powinna gładko zmieniać biegi. Oddaj im auto i niech poprawiają co spartaczyli. Co tu dużo mówić... Jacek ujął to tak dobitnie że w zasadzie nie ma już o czym dyskutować. Żadnych stuków,docierania,szarpania,gwizdów i innych szumów Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
migor Zgłoś #9 Napisano 16 Października 2009 Ja u siebie w automacie przetarłem miskę, jezdziłem tak ze 2 miesiące, sporo oleju mi uciekło. Jak już to zauważyłem to pojechałem na wymianę miski + oleju. Po zalaniu nowego oleju (niestety wlali mi czerwony) przez pierwszy tysiąc kilometró też było słychać dosyć głośne świszczenie - szczególnie po wrzuceniu D lub R - przez kilka sekund po wrzuceniu. Po tys km - cisza i chodzi miodzio. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
beny Zgłoś #10 Napisano 16 Października 2009 To i ja się odczepię. Silnik 2.0 i 4 biegowy automat. Przy prędkości między 80 a 100 słychać huczenie. Huczenie słychać wtedy gdy silnik jest obciążony (noga na gazie) natomiast jak w tym zakresie prędkości puści się gaz to jest cichutko. Na pewno nie są to opony, ani przeguby. Gość od automatów stwierdził, że to raczej nie skrzynia, jak już to przekładnia główna i dolał trochę oleju i jakiś specjalny preparat w celu jego uciszenia i powiedział, żeby się tym nie przejmować. Automat działa bez zarzutu, super zmienia biegi. Stąd moje pytanie: co to może być??? Nie przejmowałbym się tym za bardzo gdyby nie to, że te huczenie jest w zakresie prędkości z jaką się najczęściej poruszam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ranhir Zgłoś #11 Napisano 31 Października 2009 Sprawa rozwiązana - auto wróciło do mechanika, skrzynia została wyciągnięta i rozłożona na części pierwsze - i oto co się okazało. Przy pierwszej naprawie spartaczyli robotę. W jednym z łożysk igłowych nie był właściwie zamocowany wałek - po krótkiej jeździe wypadł i zaczął hałasować. Do tego po kilku dniach pojawił się komunikat o błędzie silnika - po odczycie okazało się że jest to błąd sprzęgła hydrokinetycznego. Po ponownym złożeniu skrzyni - tym razem wydaje mi się że tym razem zrobili to właściwie wszystkie objawy zniknęły. Błąd się nie pojawia, skrzynia nie wydziela żadnych hałasów. Automat działa bardzo ładnie. Oczywiście - wszystko było załatwione w ramach reklamacji. Minął miesiąc odkąd dostałem auto - najwyższy czas zacząć się nim cieszyć. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach