passat1.8t Zgłoś #41 Napisano 28 Września 2009 Moim zdaniem szkoda prostować tak stare auto.. gdyby to np. 2005 rok byl.. A tak to strach , najpierw myslalem ze masz tylko podluznice zgietą ale skoro podloga krzywa to ja bym go na złom oddał. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Maik78 Zgłoś #42 Napisano 28 Września 2009 Witam.Ja miałem zerzenie pasatem b4 z sharanem zebrałem czołowo sharana ( na jego bok ) też tak myslałem i doszedłem do wniosku ze lepiej to sprzedać (chociaż tydzien wczesniej założyłem całe kompletne nowe zawieszenie koszt koło 2000 zł )a wczesniej poprawiłem lakier u porzadnego lakiernika za 1500zł (czesciowo nie cały ) a sprzedałem za 3800 zł dołożyłem reszte z ubezpieczalni i kupiłem z niemiec sobie drugiego . Powiem Ci że wcale nie załuje wcale choc moze straciłem na nim z 2000 zł to mozna by sie było przeliczyc z kosztami podczas naprawy i zawsze ktos Ci wytknie że cos wstawione .Ja bym sprzedał i kupował drugiego z autem się nie żenię Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bond29 Zgłoś #43 Napisano 13 Marca 2010 Kolego to zależy ile ci ktoś powie za robote .Bo tanim kosztem można wyjechać z silnikiem autko na linke gdy sie da lub gdy nie to na lawete, zawieść do jakiegoś magika który ci to ponaciąga a w każdym warsztacie jest taniej gdy przwieziesz auto rozebrane . Po robocie blacharskiej złożyć i jeździć , albo też czasem spotkałem się z warsztatami gdzie gości zgadza się na rozebranie samemu auta u niego on robi blacharke a ty składasz auto płacisz i jesteś zadowalony że zrobiłeś taniej a on też coś przy tym zarobił .Tylko pamiętaj w takich sytułacjach nie warto oszczędzać na dobrzym bacharzu bo ja raz zauszczędziałem 500zł a by mnie pajac zabił bo niedokręcił mi kół . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mielke Zgłoś #44 Napisano 13 Marca 2010 Kolego to zależy ile ci ktoś powie za robote .Bo tanim kosztem można wyjechać z silnikiem autko na linke gdy sie da lub gdy nie to na lawete, zawieść do jakiegoś magika który ci to ponaciąga a w każdym warsztacie jest taniej gdy przwieziesz auto rozebrane . Po robocie blacharskiej złożyć i jeździć , albo też czasem spotkałem się z warsztatami gdzie gości zgadza się na rozebranie samemu auta u niego on robi blacharke a ty składasz auto płacisz i jesteś zadowalony że zrobiłeś taniej a on też coś przy tym zarobił .Tylko pamiętaj w takich sytułacjach nie warto oszczędzać na dobrzym bacharzu bo ja raz zauszczędziałem 500zł a by mnie pajac zabił bo niedokręcił mi kół . ale takie autko powinno iść na szrot po takim wypadku gdzie podłużnica się złożyła fakt można to wyciągnąć etcetera ale ja bym sie bał jeździć takim ze świadomością ze był tak zrobiony bo przy kolejnym zdarzeniu może nie być już ani auta ani pasażerów jak podłużnica była wyciągana można wspawać inną prostą ale to jest jeszcze gorsze bo jeśli źle spaw zrobi to odpadnie i bez wypadku a skutki wiadome Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bond29 Zgłoś #45 Napisano 13 Marca 2010 Kolego masz racje powinien iść na złom . Tylko taki złom jak jeździ po naszych drogach to dramat gadałem ostanio z kolegą i jeździ gdzieś w firmie Polonezem Trackiem to mu zgniła tylna podłużnica więc szef zaoszczędził i ją pospawał a mówi że dużo nie brakło aby się zabił tym autem więc gdzie tu porównywać prostowaną podłużnice . Problem leży po stonie diagnostów bo sam byłem ściadkiem jak gość kupował na giełdzie przestawione auto a miesiąc wcześniej był zrobiony przegląd dlatego powinni robić tak jak w angli jest coś jest bardziej ruszone to auto nie dostanie przeglądu i jest wyrejstrowane dlatego tak zwożą angole do polski i je przerabiają bo może na jedno wychodzi ale auto pewniejsze i dlatego sam na przyszłe wakacje coś przywioze i sobie przerobie bo dość mam tych niebitych aut z niemiec Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zuczek99 Zgłoś #46 Napisano 24 Marca 2012 Witam Chciałem się was zapytać czy spawana podłużnica tak jak na zdjęciu nie będzie stanowiła problemu podczas przeglądu ? czy trzeba to lepiej wykonać? takie autko kupiłem wczoraj ale nie jestem pewien czy wszystko ok. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dodix Zgłoś #47 Napisano 31 Marca 2012 Witam Koledzy, tez mialem moim Pasiem przygode i nie wiem co robic ? Sentyment wielki, dbalem moze lepiej jak o żone i trach, stalo sie. wiadomo przod polecial, podluznice cale tylko same czola widac przygielo, mozna to zrobic bez wyciagania silnika ? jakis fachman okolica Krakowa, Skawiny. Moze koledzy coś poradzą, fachowców na forum nam nie brakuje, pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach