Lesio Zgłoś #1 Napisano 28 Sierpnia 2009 Witam, mam mały dylemat - z układu wydechowego przy wolnych obrotach wydobywa się metaliczny dźwięk - traci się jak lekko dotknę obojętnie który element wydechu czy to to z przodu czy nawet końcowej rury lub któregoś wieszaka gumowego lub jak minimalnie (bardzo) dodam gazu. Dylemat taki to czy to wina (ewentualnie) uszkodzonego łącznika elastyczne go czy gumowych wieszaków - a może coś innego ? Jak podjechałem do serwisu układu wydechowego to "majster" bez wahania i oglądania stwierdził - łącznik 2,5 h czas wymiany i 270 PNZ. Może mieliście podobny problem. Poz (w sumie awaria żadna, ale jak można ciszej...) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
andrzej14 Zgłoś #2 Napisano 29 Sierpnia 2009 Witam ! U mnie było dokładnie to samo co opisujesz. Powodem tych odgłosów metalicznych na wolnych obrotach było to, że za katalizatorem przed łączeniem z rurą wydechową pod spodem było pęknięcie co skutkowało, że rura wydechowa obniżyła się i dotykała kołnierzem, (ten na łączeniu trzema śrubami) do osłony aluminiowej od półosi. Po wymontowaniu warto też sprawdzić w jakim stanie jest siatka elastyczna. Po spawaniu problem zniknął. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Hugster Zgłoś #3 Napisano 29 Sierpnia 2009 Witam, miałem też problem z metalicznym 'dzwonieniem' na wolnych obrotach - dźwięk ustawał po dotknięciu rury wydechowej lub dodaniu odrobiny gazu. Problemem okazał się ten elastyczny łącznik otulony siatką. Zobaczysz go po lewej stronie silnika - między silnikiem a turbiną, nadkolem. Ja za nową część i spawanie dałem jakoś 150zł. --- Pozdrawiam Hugster Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
77Marek Zgłoś #4 Napisano 29 Sierpnia 2009 A w moim pssacie problemem była osłona termiczna, która osłania ostatni tłumik. Założyłem większe podkładki pod nakrętki żeby objęły osłonę i metaliczny odgłos ustapił. Blacha w koło oryginalnych podkładek była przetarta i osłona z jednej strony opierała się o tłumik i cały czas dzwoniła. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Lesio Zgłoś #5 Napisano 29 Sierpnia 2009 (edytowane) Dzięki za info, pooglądam to sobie jeszcze. Te 270 PLN za złączkę plus wymiana to jakaś przesada, ponieważ złączkę można kupić za 80PLN - tylko ciekawe jak z jakością. Poz Dostałem info od sprzedawców : albo z firmy "fly import" albo produkowane dla Belgijskiej firmy "BOSAL" Czy znacie te firmy ? bo nawet się nie pytam ile w ASO Edytowane 29 Sierpnia 2009 przez Lesio Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
77Marek Zgłoś #6 Napisano 29 Sierpnia 2009 Mówisz przesada z ceną? Przyjedź do Warszawy to zapłacisz min. 300zł z pocałowaniem w rękę. Stare złącze trzeba wyciąć i w to miejsce wspawać nowe. Jak będzie krzywo przyspawane to po jakimś czasie zresztą krótkim spaw puści. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Lesio Zgłoś #7 Napisano 29 Sierpnia 2009 To że, w Warszawie 300 PLN (lub więcej) no norma - tam bardziej oszukują. Jeśli złączka kosztuje 80 PLN, a montaż trwa 1,5 h - to znaczy, że kasują ponad 100 PLN za godzinę - dlatego mówię, że to przesada (nawet ze zużyciem gazu). Ile zarabiacie na godzinę .... ja bym tyle chciał. To już taki trochę OT - sorki. Jak by ktoś jeszcze mógł napisać co lepsze : z firmy "fly import" lub produkowane dla Belgijskiej firmy "BOSAL" Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ZyWiecki Zgłoś #8 Napisano 2 Października 2015 A w moim pssacie problemem była osłona termiczna, która osłania ostatni tłumik. Założyłem większe podkładki pod nakrętki żeby objęły osłonę i metaliczny odgłos ustapił. Blacha w koło oryginalnych podkładek była przetarta i osłona z jednej strony opierała się o tłumik i cały czas dzwoniła. Również mam to samo tylko nie mogę odkręcić nakrętki która jest teraz obrobiona. Można zeszlifować tą śrubę i wstawić inną czy jest jakoś inaczej to mocowane? Podejście do niej jest złe bo przeszkadza tłumik a zdjąć go nie mogę bo jest spawany ze środkowym zamiast skręcany (inne średnice rur). A nie chcę stukać przecinakiem ani młotkiem bo zaraz gwint się popsuje i wtedy z narzynką się nie zmieszczę. Podpowiecie coś ? Zdjęcie jak to wygląda. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
77Marek Zgłoś #9 Napisano 2 Października 2015 Podpowiecie coś ? Właśnie tą samą sytuację przerabiałem te kilka lat temu. Z tego co pamiętam to tą nakrętkę z łatwością wykręciłem. Oczywiście na początek zwilżyłem WD 40. Postaraj się szczypcami ścisnąć i kręcić lekko w lewo i prawo. To powinno pomóc. Ta śruba tak łatwo się nie zrywa. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach