arkady375 Zgłoś #621 Napisano 18 Grudnia 2009 Edi ja dopiero w wigilie jadę do NMR Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
stifii Zgłoś #622 Napisano 19 Grudnia 2009 Wtedy dopiero docenia się tył napęd A jak tam docenianie tylnego napedu przy delikatnym zasniezonym badz z lekka warstwa lodu podjeździe? Opowiedz nam o tym:D Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
amstaf88 Zgłoś #623 Napisano 19 Grudnia 2009 To nie ja tam turbinę zostawiłem choć również tam się ślizgałem wtedy i byłem świadkiem zdarzenia . Tył napęd to lipa i jest przereklamowany . Mam lepsze miejsce na ślizganie niż real , dużo lepsze . ---------- Post added at 09:39 ---------- Previous post was at 09:38 ---------- Może wystartuje w niepassacie Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
roqs Zgłoś #624 Napisano 19 Grudnia 2009 A jak tam docenianie tylnego napedu przy delikatnym zasniezonym badz z lekka warstwa lodu podjeździe? Opowiedz nam o tym Stuku ma asa pod rękawem..... czyli łancuchy Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
amstaf88 Zgłoś #625 Napisano 19 Grudnia 2009 I brak mocy oraz kilka worków kartofli w bagażniku Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Stuku Zgłoś #626 Napisano 19 Grudnia 2009 A jak tam docenianie tylnego napedu przy delikatnym zasniezonym badz z lekka warstwa lodu podjeździe? Opowiedz nam o tym Jeśli chodzi o ruszanie z miejsca to technika jest dość prosta - mniej gazu. Jeśli chodzi o trasę sprawa się upraszcza jeszcze bardziej. Wystarczy że zapodaje nieco wyższy bieg i każda góra dla mnie niestraszna. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
stifii Zgłoś #627 Napisano 19 Grudnia 2009 Jeśli chodzi o ruszanie z miejsca to technika jest dość prosta - mniej gazu. Jeśli chodzi o trasę sprawa się upraszcza jeszcze bardziej. Wystarczy że zapodaje nieco wyższy bieg i każda góra dla mnie niestraszna. Za dużo teorii malo praktyki. Jeździłem dwa lata rwd z asri i wiem ze kazda gorka w miescie jest straszna. I nawet jazda samym sprzeglem nie daje rezultaty jaki chcemy uzyskac, zostaje alternatywa, szkanie innej trasy:) I to nie ze nie umiem jezdzic, a to niesttey fakt rwd'owcow. Tak tak wiem kazdy chwali to co ma. Ojciec 4ry lata jezdzil rwd zjazd do garazu jest lagodny i ma spad polmetra i co roku wyjechać się nie dalo,trzeba bylo odśnieżyc. Bo tylko mielił, auto dobre nafaszerowane wszystkimi systemami, opony również dobre. Jazda na trasie w sniegu do przyjemnych też nie należy bo ciągle dupe rzuca. RWD jest fajny do zabawy owszem. Zima jedynie przydaje sie na parkingach i jak ktoś lubi driftowac sobie. Ale do jazdy zimą to jest pomyłka. Z kolei w innych porach roku i warunkach jest spoko. Przyczepnosc na starcie lepsza niż fwd z wiadomych powodów. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Stuku Zgłoś #628 Napisano 19 Grudnia 2009 Ja takich problemów nie mam Jak pisałem wcześnie to moja drugia zima i jezdzi mi się bardzo dobrze ... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
arkady375 Zgłoś #629 Napisano 19 Grudnia 2009 Jak się nie rozwija większej prędkości niż 50 km/h to jest oki. Hehheheheheheheheheh Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
stifii Zgłoś #630 Napisano 19 Grudnia 2009 Ja takich problemów nie mam Jak pisałem wcześnie to moja drugia zima i jezdzi mi się bardzo dobrze ... Moze masz fwd? Albo 4 matic:D Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
roqs Zgłoś #631 Napisano 19 Grudnia 2009 Wystarczy że zapodaje nieco wyższy bieg i każda góra dla mnie niestraszna. zapraszam do mrągowa ;P górę na której mieszkam na pewno nie pokonasz spokojną jazdą i na wysokim biegu ))) Prawda Arku ? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lukisio Zgłoś #632 Napisano 19 Grudnia 2009 zapraszam do mrągowa ;P górę na której mieszkam na pewno nie pokonasz spokojną jazdą i na wysokim biegu ))) Prawda Arku ? Hmm. Przeszkoda nie mała Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
arkady375 Zgłoś #633 Napisano 19 Grudnia 2009 Właśnie Edi jak ty tam wjeżdżasz?? Pamiętasz kolesia co rozwalił kobicie bramkę było to może ze 2 lata temu nadal jej nie naprawił. Stuku gwarantuje ci że swoją gwiazdeczką na tą górkę byś nie wjechał. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
roqs Zgłoś #634 Napisano 19 Grudnia 2009 Właśnie Edi jak ty tam wjeżdżasz?? Pamiętasz kolesia co rozwalił kobicie bramkę było to może ze 2 lata temu nadal jej nie naprawił. Stuku gwarantuje ci że swoją gwiazdeczką na tą górkę byś nie wjechał. rozpęd na dole i nadzieja, że nikt nie wyjedzie z medyka ) ale i tak wole ganiać na około, tam pod mleczarnie i później w osiedle:)) teraz jak odśnieżałem podwórko to 2ch cwaniaczków przeceniło swoje możliwości i na 3\4 wysokości utkenli;) A co do płotu to już zmienili w tym roku:)))) A sprawcą był Krzyśka pracownik co na odśnieżarce pracuje:)))))) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
qqxczek51 Zgłoś #635 Napisano 20 Grudnia 2009 (edytowane) Właśnie Edi jak ty tam wjeżdżasz?? Pamiętasz kolesia co rozwalił kobicie bramkę było to może ze 2 lata temu nadal jej nie naprawił. Stuku gwarantuje ci że swoją gwiazdeczką na tą górkę byś nie wjechał. Ja pamiętam bo był to mój kierowca co odśnieżał i sypał mieszankę. Zamieliło się pod kołami i zaczął robić piłrety. Na koniec zrobił kozła do jej ogródka. Była to jego wina bo zawsze zjeżdża się z tej góry a nie podjeżdża odśnieżając. Co do płotu wreszcie już ma. Zniszczyliśmy stary płot z siatki a kobita chciała najdroższy kuty. To tak jak byś rozwalił malucha a chcesz mercedesa. Co do podjazdu pod tą górę to nie polecam trzymajcie się z dala. Stuku jak padnie jakieś wyzwanie to daj mi najpierw znak to ją podsypiemy na maxa piachem a dasz radę. Edytowane 20 Grudnia 2009 przez qqxczek51 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Stuku Zgłoś #636 Napisano 20 Grudnia 2009 P.s 16 Olsztyn - Ostróda dzisiaj rano - miodzio, droga czarna idealne warunki. W samej Ostródzie drogowcy chyba są dopiero w fazie zaskoczenia zimą i próbują odpalić sprzęt i ruszyć w drogę. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
arkady375 Zgłoś #637 Napisano 20 Grudnia 2009 Krzysiu tak jak mówisz teściu coś tam wspominał. Do zobaczyska w piątek. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
stifii Zgłoś #638 Napisano 20 Grudnia 2009 (edytowane) P.s 16 Olsztyn - Ostróda dzisiaj rano - miodzio, droga czarna idealne warunki. W samej Ostródzie drogowcy chyba są dopiero w fazie zaskoczenia zimą i próbują odpalić sprzęt i ruszyć w drogę. Drogi spoko:) CBR-CT srednia z trasy 103km/h Quattro w akcji: Maly placyk: http://www.youtube.com/watch?v=_006r8c9pXk I 0-100: Edytowane 20 Grudnia 2009 przez stifii Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
amikrzys Zgłoś #639 Napisano 20 Grudnia 2009 Dziś po ośmioletniej współpracy akumulator powiedział basta :633: wystarczy tej pracy –czas na wolne. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
amstaf88 Zgłoś #640 Napisano 20 Grudnia 2009 zapraszam do mrągowa ;P górę na której mieszkam na pewno nie pokonasz spokojną jazdą i na wysokim biegu ))) Prawda Arku ? A ja dałbym radę ? Która to górka ? Drogi spoko CBR-CT srednia z trasy 103km/h No widzę tęsknotę za Q . Ta to jest ta drobna różnica w napędach . Jak będziesz się tak bawić na tak małych placykach Tata może byś niezadowolony gdy ujży efekty na aucie . Pozdrawiam Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach