futro1983 Zgłoś #1 Napisano 8 Lipca 2009 Koledzy mam problem jak w temacie. Jak naciskam np hamulec to jarzą sie strzalki w liczniku lub jak nastapi inny spadek napięcia. Co może być tego przyczyną. Czy gdzieś jest jakaś słaba masa lub cos podobnego. Proszę o podpowiedzi lub pokierowanie do podobnego postu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kacza1982 Zgłoś #2 Napisano 8 Lipca 2009 Skoro prosisz o podobny temat to zapraszam tutaj, tam jest opisane jak pomogłem innemu koledze i prawdopodobnie u Ciebie jest ten sam problem, zatem zapraszam do lektury i czyszczenia kostek w tylnych lampach pozdrawiam i życzę powodzenia Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pepito82 Zgłoś #3 Napisano 8 Lipca 2009 Najkrócej: brak masy/słaba masa na tylnych lampach Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
futro1983 Zgłoś #4 Napisano 8 Lipca 2009 Sprawdzę masę ale tylne lampy świecą super. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kacza1982 Zgłoś #5 Napisano 9 Lipca 2009 Sprawdzę masę ale tylne lampy świecą super. tak, razem z kierunkami. Włącz światła i jeśli chcesz to awaryjki i wtedy ruszaj wtyczkami przy tylnych światłach... efekt prawdopodobnie zobaczysz sam. Jeśli to nie pomoże to albo wizyta u elektryka albo szukanie przebicia na kablach w wiązce idącej do tylnych świateł Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Radoslav Zgłoś #6 Napisano 9 Lipca 2009 Sprawdzę masę ale tylne lampy świecą super. Diagnoza kolegów chyba słuszna...masa najprawdopodobniej na kostce. A sprawdzałeś co się świeci z tyłu jak naciśniesz właśnie hamulec? Wg mnie będą ci właśnie tlić też kierunki (tak jak kontrolki) lub co najmniej jeden po stronie gdzie na kostce gubi masę. Będziesz też wiedział przy której lampie grzebać. Drobny papierek ścierny i jazda po stykach. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach