ddragon Zgłoś #1 Napisano 10 Czerwca 2009 Witam. Mam Passata z 2005r, 1,9TDI, 131KM AWX, przebieg 142000km. Samochód sprawdzony w serwisie. Wszystkie wymiany według terminów. Wczoraj podczas jazdy zapaliła mi się kontrolka akumulatora. Zatrzymałem się, zgasiłem i odpaliłem, no i już się nie pojawiła. Dzisiaj zrobiłem 350km. Po drodze żadnych objawów, ale pod domem jak wrzuciłem luz to usłyszałem jakiś głośny hałas pracy silnika spod maski. Jak podniosłem maskę to telepie całym silnikiem (no może nie tak strasznie, ale cały się trzęsie i jest głośniejszy niż zawsze). Po godzince go odpaliłem, rozpoczął pracę normalnie, ale po chwili znowu jakby wskoczył w te wibracje i usłyszałem pisk paska. I tak na wolnych obrotach silnik mi dudni pod maską. Jutro Boże Ciało więc nic nie zrobię. Mam pytanie: czy to sprzęgiełko alternatora? Bo poczytałem forum i chyba są podobne objawy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
margmi Zgłoś #2 Napisano 10 Czerwca 2009 Zasugerowałeś odpowiedź, ale pierwsze co mi przyszło zanim doszedłem do końca to właśnie alternator. Pierwsze - oprzyj się ręką o osłone silnika - może to ona dudni. Drugie - sprawdź alternator, napięcie i z którego miejsca wydobywa się pisk paska - które kółko stawia opór. Jeśli pasek piszczy, to musi być któryś z elementów osprzętu napędzany paskiem (wieloklinowym?), który widzisz pod maską. A może to sprężarka klimy kończy życie i stawia opór? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mario4000 Zgłoś #3 Napisano 11 Czerwca 2009 Witam sprzęgiełko i może też być napinacz paska Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ddragon Zgłoś #4 Napisano 11 Czerwca 2009 Przejechałem się trochę dzisiaj i nieraz pracuje normalnie, a nieraz dudni, przy skręcaniu kierownicy piszczy pasek. Zdjąłem go i trzymając jedną ręką wirnik mogłem kręcić tym kółkiem w dwie strony. Czytałem, że powinno się obracać tylko w jedną stronę. Ktoś jeszcze pisał o jakimś brązowym nalocie i u mnie właśnie taki jest wokół tego kółka. Jutro wybieram się do mechanika. Ciekawe co mi powie? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ddragon Zgłoś #5 Napisano 4 Lipca 2009 Okazało się, że to jednak sprzęgiełko alternatora, choć mechanik najpierw wymienił napinacz, potem szukał "wyjścia" w kole pasowym, no i na koniec zajrzał do sprzęgiełka. Dzięki wszystkim za odpowiedzi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach