ekurek Zgłoś #1 Napisano 6 Czerwca 2009 Witam ostatnio się zastanawiałem nad VW Caddy tym z roczników ok 2004 i zbieram informację na temat: gamy silników czyli który Waszym zdaniem najlepszy i dlaczego - jakie były rodzaje montowane , na temat wyposażenia, zawieszenia itp no i ogólnie info jak tym się jęździ mile widziane każde info. dzięki z góry i pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kuczi Zgłoś #2 Napisano 6 Czerwca 2009 Caddy to Polo z paką, szukaj >> http://www.vwpolo-klub.pl/forum/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pakafoto Zgłoś #3 Napisano 6 Czerwca 2009 raz dwa Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
JurekW Zgłoś #4 Napisano 6 Czerwca 2009 Jeszcze tutaj http://www.samochody.mojeauto.pl/volkswagen/osobowe/volkswagen_caddy.html http://www.vwracing.pl/?tag=vw-caddy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kip Zgłoś #5 Napisano 9 Czerwca 2009 Powiem tylko tyle, że 1.9 SDI pali tyle, że na wlewie paliwka można hodować pająki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomekCZ Zgłoś #6 Napisano 10 Czerwca 2009 (edytowane) Powiem tylko tyle, że 1.9 SDI pali tyle, że na wlewie paliwka można hodować pająki a jezdzi tak szybko, ze te pajaki moga rownie spokojnie mieszkac na tarczach hamulcowych!!! ogolnie fajne autko- brat ma uturbionego diesel'a- chyba 108 rumakow. daje rade nawet zaladowany. polecana klima i elektryczna szyby. fajny patent to klapka nad tylnymi drzwiami- mozna wypuscic przez nia dlugie przedmioty. nowe caddy z polo to ma niewiele wspolnego. Edytowane 10 Czerwca 2009 przez tomekCZ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kip Zgłoś #7 Napisano 11 Czerwca 2009 a jezdzi tak szybko, ze te pajaki moga rownie spokojnie mieszkac na tarczach hamulcowych!!! Też tak myślałem zanim się nie przejechałem - inna sprawa, że jechałem załadowany, ale leciutkimi gratami, więc "dalej" nie wiem co się dzieje Inny bardzo fajny patent to stalowa krata oddzielająca przestrzeń ładunkową od przestrzeni pasażerskiej. Jak składasz tylną kanapą to jednym ruchem ręki (aczkolwiek wymagającym siły) "przekładasz" kratę tuż za przednie fotele. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach