dlugiiii Zgłoś #1 Napisano 6 Czerwca 2009 Jak w temacie w silniku zostały zmienione tuleje ,pierścienie ,panewki itp Na razie jeżdżę na benzynie,bo nie wiem czy bezpiecznie będzie podłączyć gaz w tym czasie kiedy się dociera silnik?? Chwilowo mam przejechane 800km od remontu. Gaz jest na STAG-300(pełna sekwencja) i dobrze był ustawiony przed remontem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
slawekm65 Zgłoś #2 Napisano 6 Czerwca 2009 Nie wiem jak tam z twoim motorem, ale zapytaj mechaniora co Ci robił. Ja miałem robioną głowicę + pierścionki i zaraz po wyjeździe z warsztatu przełączyłem się na gaz, zgodnie zresztą z zaleceniem mechanika. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dlugiiii Zgłoś #3 Napisano 6 Czerwca 2009 Mechanikiem jestem ja i w tym problem Pierścienie dałem Goetza, a tuleje to już nie wiem jakie zostały wprasowane. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jozko Zgłoś #4 Napisano 6 Czerwca 2009 nie wiem wydaje mi sie ze pojezdzij troche bo jak wiadomo gaz ma wyzsza temp spalania - nie robiles samej glowicy tylko dol - dol po kazdej naprawie musi sie poukladac. Ja po zmianie sameh glowicy od razu przelaczylem na gaz. Jednak jak robilem dol to zawsze delikatne docieranie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dlugiiii Zgłoś #5 Napisano 6 Czerwca 2009 trochę nie w temacie: Do ilu kilometrów nie przekraczać 3,2 tys obrotów i nie deptać (tzn powyżej połowy pedału gazu ??) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
The_Saint Zgłoś #6 Napisano 7 Czerwca 2009 1000 km na benzynie żeby to się ułożyło, zwiększać obroty wyżej możesz, tylko nie długie obciążenie i nie gwałtownie-generalnie silnik musi pracować w całym zakresie obrotów. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość mak34 Zgłoś #7 Napisano 14 Czerwca 2009 Witam...ma pytanie w sprawie remontu silnika...bo mój pobiera sobie olej ,i zapewne czeka mnie remont mojego silnika.Mianowicie ile musze przygotować kasy żeby wymienić podobną ilość części co ty+robota oczywiście....Pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dlugiiii Zgłoś #8 Napisano 14 Czerwca 2009 U mnie poszło ok 2500-2600 zł na tulejowanie bloku,głowice + reszta części do silnika.To jest cena bez robocizny,bo sam składałem silnik. Po tulejowaniu i robocie głowicy (1200zł) myślałem ,że do 1600zł się zamknę,ale jest to nie możliwe.Oczywiście wszystkie części do silnika po zniżkach. Na razie przejechałem 1300km i nie jest źle Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
slawekm65 Zgłoś #9 Napisano 14 Czerwca 2009 U mnie poszło ok 2500-2600 zł na tulejowanie bloku,głowice + reszta części do silnika.To jest cena bez robocizny,bo sam składałem silnik. Jak bym miał wydać tyle kasy na remont to bym poważnie poszukał coś z używki. Oczywiście, sprzedający musiałby wystawić pisemną gwarancję na co najmniej 10tys przebiegu, a wcześniej silnik poddał bym dokładnemu badaniu. Na allegro silniki wystawiane są już od 300zł (złom) w górę. Myślę, że za 2000zł można kupić z zamontowaniem coś naprawdę dobrego. W moim przypadku za wymianę pierścieni i regenerację głowicy zapłaciłem 1000zł. Reszta w ocenie mechanika była dobra i nie wymagała remontu. Ponieważ zamierzam swoim autkiem zrobić jeszcze jakieś 30 000km taka naprawa mnie satysfakcjonowała. Jednym słowem musisz wykalkulować jak długo zamierzasz pojeździć autem i ile możesz wydać. Oczywiście podjedź do mechanika, niech oszacuje koszt remontu. Będziesz miał punk odniesienia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość luki88 Zgłoś #10 Napisano 19 Lipca 2009 w okresie docierania silnika możesz jezdzic na gazie jednak musisz pamięta aby przez pierwsze kilka tysięcy niemęczyc silnika i pozwoli mu się dotrzec Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach