Skocz do zawartości
Kuczi

Nocne Marki, wjazd po 22-ej

Rekomendowane odpowiedzi

Noale dlaczego przy stosunkowo małej prędkosci - mnie zarzuciło? No na torach mogło podbić tył i się ślizgnałem - no dobra. Ale na trasie też na jednym łuku mnie majtnęło a jechałem niecałe 40. Coś mam z tylnym zawieszeniem? :mad:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

niskie cisnienie w oponach? słabe amortyzatory?

najważniejsze że się dobrze skończyło :zdrowko:;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
No i ja juz jestem na zapyziałej lubelszczyźnie :D Droga masakra. Po prawie 400 km jazdy, prawie pod samym celem dojazdu majtnęło mnie na drodze, walnąłem pirueta i stanąłem przodem w przeciwną strone jazdy do założonej :D Dobrze, ze równolegle do osi jezdni, bo z naprzeciwka to by juz się nie zmieścił i nawet by nie wyhamował - a tak to minał mnie z boku - uuuuuuffff.

 

Ktoś mi powie co to za H..... , ze na łagodnym łuku przy niewielkiej predkosci zarzuciło mi tył auta?

a może opony?? a ja miałem kiedyś pirueta 180 stopni w lewo na dość ostrym łuku, przy deszczu a potem auto tak jakby odbiło i przy skręconych kołach wróciło na tor jazdy.. Co o tym sądzicie?? prawa fizyki??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Coś mam z tylnym zawieszeniem?
Danek sprawdź sobie tuleje na wahaczach może już się straciły i lekko ci chodzi tył auta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
a może opony?? a ja miałem kiedyś pirueta 180 stopni w lewo na dość ostrym łuku, przy deszczu a potem auto tak jakby odbiło i przy skręconych kołach wróciło na tor jazdy..

Ja to miałem na śniegu. No a pirueta walnąłem, bo sunałem bokiem na skręconych kołach i z przeciwka jechał samochód wiec walnałem reczny i zarzuciłem go, bo inaczej to bym wjechał na czołówę, gdybym go nie zarzucił.

Amory z tyłu wsadziłem używki, ale one sa lepsze od tych co wywaliłem. A na starych - choć jeden juz stukał bo po prostu puscił - to nic takeigo mi się nie zdarzyło zimą tego roku. A opony? Ciśnienie w normie, łyse nie są. W sumie tył miałem nieobciążony, no ale kurrrde - nie powinien mi sam tak znosić tyłu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
nie powinien mi sam tak znosić tyłu.
Jak tuleje wybite to będzie się tak działo, lekki luz ma i lecisz a zwłaszcza na śniegu.

 

---------- Post added at 01:12 ---------- Previous post was at 01:08 ----------

 

No dobra zawijam w kimę, rano trzeba wstać. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

We wtorek na warsztacie sprawdzę. Teraz spadam w kimę bo 6 godzin w trasie mnie trochę wychechłało :D

NARTA .... Do ...... dzisiaj :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

elo....

 

jak tam Nocne Mary?? śpita??

 

 

 

:D

 

pzdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam -czuwam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witka z wieczora ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobry Wszystkim

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Heyah :fajny

Trochę jeszcze pozwiedzam i chyba idę w kimę. Jutro pustoszę portfel, bo jadę do mechanika :kwasny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jutro musze jechac do PZU zglosic szkode bo wpadlem w poslizg i buchnolem przodem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hello o kurcze a mocno przywaliłeś ? Wiesz ze jestesmy z tobą nie bedzie zle :kumplepozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No nie az tak bardzo ale zderzak lekko przestawiony.Lewa lampa tez.Dobze ze jechale 30 i nie szalalembo bylo gozej.A najgorsze jest to ze walnolem pod samym domem.Jak wjezdzalem w brame to mnie ponioslo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam jutro termin zapłaty raty OC :doh

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Noo to sie mozna zdenerwować , cala trasa nic a tu przy domciu niespodzianka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No można się lekko wkurw......

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

fakt, jak się pod domem odstawi cyrk to najbardziej boli ;) ja kiedyś wjeżdżałem tyłem, a nie chciało mi się bramy zblokować... efekt - lusterki i błotnik do lakieru - tak wiaterek powiał :doh

 

w ogóle panowie wątek 236 stron :D nieźle ;) Wy tak w pracy czy w domu po nocach ? ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ja w pracy dosc czesto.Ewentualnie jak mi moja połowica podniesie ciśnienie to wtedy zamiast iśc do wyrka to na forum śmigam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności