Lasqs Zgłoś #1 Napisano 23 Kwietnia 2009 Witam... Dzisiejszego pięknego przedpołudnia dostałem list... myśle ktoś mnie kocha... rzeczywiście Firma windykacyjna stara sie ściągnąć odemnie 460 zł za drugą składkę ubezpieczeniową... za mojego escorta ktorego sprzedałem miesiać przed połową terminu ubezpieczenia ... i oczywiście mam na piśmie zgłoszone ze auto zostało sprzedane i dane nowego właściciela i potwierdzenie od przedstawiciela firmy ubezpieczeniowej ze to zostało zgłoszone Mimo dowodu ... firma MTU postanowiła owe 460 zł odemnie ściągnąć.. i co ja teraz na to mam poradzić... HALP Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
makss Zgłoś #2 Napisano 23 Kwietnia 2009 Czy wypowiedziałeś umowę ze swojej strony? Wysłałeś pismo z rezygnacją? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
manek2 Zgłoś #3 Napisano 23 Kwietnia 2009 Jeżeli nie dałeś wypowiedzenia na piśmie nic nie zrobisz,miałem podobną sytuacje tyle tylko że to ja kupiłem samochód i nie wiedziałem że muszę jako kupujący też dać wypowiedzenie i tak mam dwa ubezpieczenia i też dzięki MTU Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
motomouse Zgłoś #4 Napisano 23 Kwietnia 2009 Sprzedający nie ma żadnego obowiązku względem ubezpieczyciela w momencie sprzedaży samochodu. Dla własnego spokoju lepiej jest powiadomić TU o fakcie zbycia pojazdu - ale tylko tyle. Co do drugiej raty składki - poczytaj w OWU jak to jest rozwiązane - ale myślę, że będziesz musiał zapłacić drugą ratę, a później zwrócić się do TU o zwrot składki za niewykorzystany okres ( 1/12 składki za każdy pełny miesiąc ) - oczywiście to wszystko w przypadku jeśli nabywca pojazdu wymówił umowę ubezpieczenia. Chyba, że zdarzenie miało miejsce przed 2004 - wtedy płacisz i płaczesz Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Lasqs Zgłoś #5 Napisano 23 Kwietnia 2009 nie wysłałem... bo byłem u przedstawiciela firmy uezpieczeniowej ... i na tamten dzień on powiedzial ze wszystko jest załatwione... tylko pozniej wysyłali ponaglenia... Nie jestem zameldowany w polsce... nie mam zadnej wlasnosci... wiec mam to gdzieś... no ale pewnego dnia wróce do domu ... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Blody Zgłoś #6 Napisano 24 Kwietnia 2009 mam pytanie bo ja tez sprzedalem samochod dostalem liscik abym zaplacil druga skladke za ubezpieczenie ale wyrzucilem ja bo tez mam umowe kupna-sprzedazy samochodu i dane nabywcy ale ty jeszcze Maciek piszesz ze zglaszales to do firmy ubezpieczeniowej ja tego nei zrobilem samochod sprzedalem w grudniu moge miec jakies nieprzyjemnosci z tego tytulu ?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Lasqs Zgłoś #7 Napisano 24 Kwietnia 2009 no ja sprzedałem ... zgłosiłem ubezpieczycielowi i mam ... to chyba jak ty nie zgłosiłes to podobna historia .... Poszedłem tego samego dnia i on napisal jakis swistek... ze teraz odpowiedzialność za samochod przejmuje nowy właściciel ... i powinno byc ok... ale nie jest ;/ Czy jest prawdą że mogą ściągnąć należność przy rozliczeniu podatkowym? dostałem taka informacje.. ale nie jestem pewien czy jest zgodna z prawdą Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
eVWcia Zgłoś #8 Napisano 24 Kwietnia 2009 co do us mogę tylko powiedzieć, że ściąga należności z nadpłaty na pokrycie długów w przypadku mandatów czy nie opłaconych składek zus, czy nie opłacanie podatku rolnego, nie spotkałam sie z przypadkiem dotyczącym ubezpieczenia auta, jeżeli "nie pilno" to moge zapytać w poniedziałek jak to jest dokładnie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Lasqs Zgłoś #9 Napisano 26 Kwietnia 2009 super dziekuje bardzo za twoją pomoc Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
eVWcia Zgłoś #10 Napisano 27 Kwietnia 2009 super dziekuje bardzo za twoją pomoc Nie wiem czy bedzie super. Okazuje się, że i takie kwiatki przyjmuje do zajęcia nadpłaty (i nie tylko) urząd skarbowy. Z tego co pytałam, aby urząd otrzymał taki tytuł wykonawczy musi minąć troche czasu, nie mówiąc o w prowadzeniu do bazy:p Procedura mniej więcej jest taka: wysyłają zajęcie kont do różnych banków (może trafią na właściwe:D gorzej jak jest podane w bazie), jeżeli osoba pracuje to zajmuje wynagrodzenie u pracodawcy, nadpłata z podatku to przy okazji. Oczywiście są pisma, że zajęto (konto, nadpłate itp) ale najszybciej podatnik się dowiaduje chcąc wypłacić pieniądze z konta a tu blokada, aż do uiszczenia należności i otrzymania przez BANK uchylenia:568:. Jeżeli nie odniosło by to skutku do akcji wkraczają poborcy:634: żeby zorientować się o stanie majątkowym delikwenta:582: albo wyjda z pustymi rękami albo nie:p Proponuje udać się do ubezpieczyciela dowiedzieć się o co im loto. Z mojej strony tyle. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach