RICKI 72 Zgłoś #1181 Napisano 18 Czerwca 2011 (edytowane) mozecie cos powiedziec o verva street racing, czy warto isc ? jasne że warto ale przyjedz najlepiej na rowerze, ja rok temu stałem 1,5 godz w korku i nie mogłem znaleźć miejsca :dobrze Edytowane 18 Czerwca 2011 przez MauroO Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Lukasz12612 Zgłoś #1182 Napisano 19 Czerwca 2011 Ja z kuzynem wczoraj byłem na VSR i muszę powiedzieć, że było całkiem w pożądku. Gdyby tylko nie ta pogoda, która nas wygoniła ok. godz. 16. Było później jeszcze coś ciekawego? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
indi Zgłoś #1183 Napisano 19 Czerwca 2011 ja przeczekalem ta pogode pod daszkiem w zasadzie do 17 nie poscigali sie bo woda byla i safety car ciagle jezdzil... bylo kilka furek z moca ponad 1000kucy:O i tak jezdzily w kolko jak dziadek po parkingu w markecie Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
super krowa Zgłoś #1184 Napisano 24 Czerwca 2011 witajcie Wczoraj około 18-19 ustrzeliłem srebrnego b5 po lifcie na ul Gabrieli Zapolskiej we Wrocławiu. Nit na klapie był z lewej strony. Blachy WOTFC99 jak dobrze pamiętam. Chciałem napisać pozdrawiam Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gawel Zgłoś #1185 Napisano 25 Czerwca 2011 witajcieWczoraj około 18-19 ustrzeliłem srebrnego b5 po lifcie na ul Gabrieli Zapolskiej we Wrocławiu. Nit na klapie był z lewej strony. Blachy WOTFC99 jak dobrze pamiętam. Chciałem napisać pozdrawiam Wzuć go też do tego wątko to może szybciej znajdzie się właściciel: http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?p=1373871#post1373871 Pozdrawiam Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Preziu Zgłoś #1186 Napisano 26 Czerwca 2011 no i pasztet sprzedany Rasta juz nie bij kierownika jak zobaczysz ze wsiada do (juz nie) mojego paszteta Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kazio Zgłoś #1187 Napisano 26 Czerwca 2011 no i pasztet sprzedany no i kolejny szczęśliwy forumowicz pytanko mam do warszawiaków: jak bym chciał drogą siódemką przejechać Warszawę na północ to da radę bez korków? ewentualnie jak są to w jakich godzinach jechać żeby ich nie było? i jak targeo.pl mówi, to zaraz za Warszawą jakieś roboty drogowe są? da się przejechać? czy szukać innej trasy? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marecek Zgłoś #1188 Napisano 27 Czerwca 2011 Celuj tak, żeby w wawie być na 10 rano. Wtedy poranny szczyt już znika. Między 10 a 13 jest najłatwiej... ale teraz wakacje, więc z jednej strony pustki, z drugiej remonty, więc ruletka. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sir_kula Zgłoś #1189 Napisano 27 Czerwca 2011 Rasta juz nie bij kierownika jak zobaczysz ze wsiada do (juz nie) mojego paszteta Rasta, to Ty pstrykałeś zdjęcia teściowi Darka? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Preziu Zgłoś #1190 Napisano 27 Czerwca 2011 tak to un ale z obu wersji wynika ze tesciu Darka byl ewidentnie wydygany Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rasta Zgłoś #1191 Napisano 27 Czerwca 2011 Rasta juz nie bij kierownika jak zobaczysz ze wsiada do (juz nie) mojego paszteta oj tam....troszkę się wystraszył Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
niki Zgłoś #1192 Napisano 27 Czerwca 2011 Rok temu napisałem. cyt. "Godzina 12,20 W-wa ul. Ostrobramska skręt w lewo w Jubilerską . Groszkowe B5 kombi WD23xxx. Klakson brak reakcji , długie światła to samo. Wysiadam podchodzę do kierowcy - okazuje się kierowniczki. Przerażone oczy zaryglowane drzwi . Po chwili szyba w dół w kilku słowach staram się tłumaczyć sytuację - w odpowiedzi słyszę błagalne przepraszam. Kogoż to wystraszyłem ? . Nie tak dawno w podobnej sytuacji wystraszony kierowca po prostu uciekł na czerwonym. Sprzedajecie autka, zrywajcie wlepki!" Rasta - godny naśladowca :dobrze Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Preziu Zgłoś #1193 Napisano 27 Czerwca 2011 niki po pierwsze od dluzszego czasu, dluzszego niz jestes na forum trwa dyskusja na forum czy zrywac wlepki przed sprzedaza czy nie kazdy moze miec inne zdanie na ten temat po drugie w chwili kiedy rasta "opieprzal" tescia Darka, wlascicielem fury bylem ja, wiec nie widze powodu zrywania wlepy po trzecie sie pytam czy jak Twoim paszczurem jedzie Twoja kobita, corka czy ktokolwiek inny zrywasz wlepe ?? po czwarte jestem tak jak Ty zwolennikiem zrywania wlep na bagazniku przy sprzedazy Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sir_kula Zgłoś #1194 Napisano 27 Czerwca 2011 niki po pierwsze od dluzszego czasu, dluzszego niz jestes na forum trwa dyskusja na forum czy zrywac wlepki przed sprzedaza czy niekazdy moze miec inne zdanie na ten temat po drugie w chwili kiedy rasta "opieprzal" tescia Darka, wlascicielem fury bylem ja, wiec nie widze powodu zrywania wlepy po trzecie sie pytam czy jak Twoim paszczurem jedzie Twoja kobita, corka czy ktokolwiek inny zrywasz wlepe ?? po czwarte jestem tak jak Ty zwolennikiem zrywania wlep na bagazniku przy sprzedazy Ty już więcej lepiej nie pij Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Preziu Zgłoś #1195 Napisano 27 Czerwca 2011 nic a nic ?? jakto ?? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
niki Zgłoś #1196 Napisano 28 Czerwca 2011 po czwarte jestem tak jak Ty zwolennikiem zrywania wlep na bagazniku przy sprzedazy Nu maładziec !!! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marwitko Zgłoś #1197 Napisano 30 Czerwca 2011 panowie mam problem, 11 lipca wybieram się na operacje kręgosłupa, z tego to powodu będę dostawał wypłatę pomniejszona o tyle co na zwolnieniu ,czyli cienko, a na dobitkę, moja żona straciła dziś prace ,będzie mi bardzo ciężko na cztery osoby plus kredyt, w związku z tym mam pytanie, czy nie słyszał nikt z szanownej szlachty, żeby potrzebowali gdzieś kobiety do pracy . ja jak dobrze pójdzie, to może za pol roku, wrócę do pracy ,ale wątpię :dolamam. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
RICKI 72 Zgłoś #1198 Napisano 30 Czerwca 2011 żeby potrzebowali gdzieś kobiety do pracy . żeby coś próbować pomóc napisz czym się zajmowała żona i w czym się dobrze czuje jaka dziedzina ? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marwitko Zgłoś #1199 Napisano 30 Czerwca 2011 żeby coś próbować pomóc napisz czym się zajmowała żona i w czym się dobrze czuje jaka dziedzina ? myślę ze sama napisze jak wróci do domu ,bo zrobiła głupotę, podpisała za porozumieniem stron, tak wiec z pośredniaka dostała by jakieś pieniądze dopiero po 3 miesiącach, a teraz szuka pomocy u znajomej księgowej co z tym zrobić ,by to zmienić,fakt ze był tam mobbing w pracy,ale niewiem czy jest sens w ten sposób to załatwiać. ---------- Post added at 21:00 ---------- Previous post was at 20:25 ---------- żeby coś próbować pomóc napisz czym się zajmowała żona i w czym się dobrze czuje jaka dziedzina ? Do tej pory pracowałam w sklepie AGD/RTV. Jako magazynier-sortowniczka na sortowni ubrań. A do dziś na produkcji kosmetyków. Mój wyuczony zawód to sprzedawca ukończyłam liceum ogólnokształcące a od września planowałam iść na studium kosmetyczne zaoczne. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
RICKI 72 Zgłoś #1200 Napisano 30 Czerwca 2011 Napisał RICKI 72 żeby coś próbować pomóc napisz czym się zajmowała żona i w czym się dobrze czuje jaka dziedzina ? Do tej pory pracowałam w sklepie AGD/RTV. Jako magazynier-sortowniczka na sortowni ubrań. A do dziś na produkcji kosmetyków. Mój wyuczony zawód to sprzedawca ukończyłam liceum ogólnokształcące a od września poszło PW :dobrze Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach