Skocz do zawartości
Gość sebmiet

Uważajcie na złodzieji!!!

Rekomendowane odpowiedzi

Ciekawy filmik, myślałem że "zrobienie" takiego passka zajmuje mniej czasu, chyba że, rzeczywiście w głównej roli w tym filmiku wystąpił "cienias".

Koledzy, może ktoś się wie jak to jest z ubezpieczeniem AC, mam jeden kluczyk do auta i tak też wpisane na polisie, którą zawierałem z przedstawicielem firmy ubezpieczeniowej.

Czy w przypadku kradzieży owa firma nie zażąda ode mnie drugiego kluczyka???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie!

Pokazałeś jeden kluczyk.

Auto zostało skradzione, pokazałeś kluczyk który zgłosiłeś do AC - jesteś czysty...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jaro.Slav. tylko dziwne, ze sie zgodzili zawrzec polise z 1 kluczykiem.

 

pozdro

 

Daniel

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A powiedzcie jak wygląda sprawa np. w moim przypadku jak i pewnie w większości kolegów na forum jak w aucie ukryty jest wyłącznik zapłonu czyli auto odpali sie chwilę pochodzi i gaśnie plus oczywiście alarm ale nie fabryczny. Też to tak łatwo by wyglądało? Co może złodziej zrobić jak rozbroi alarm, ruszy i auto gaśnie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

według mnie to złodziej w takim wypadku po prostu zostawi Twoje auto w spokoju i znajdzie sobie inne.. jest jakiś określony czas do jakiego się kradnie auta - jeśli mu się nie uda w przeciągu powiedzmy 2min to odpuszcza..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

daniel.wro

 

heh no właśnie też mnie to zastanawiało dlaczego się zgodził, a może to zależy od firmy ubezpieczeniowej, w jednej się godzą w innej już nie. Na pytanie o kluczyk odpowiedział tylko: "ile jest kluczyków?bo to ważne".

Inna sprawa że, auto kupiłem z jednym kluczykiem, a zostało sprowadzone i z tego co się orientuję to często sprowadzane mają po jednym kluczu.

Ale w tej sprawie chciałbym być pewnym jak to jest przy wypłacie odszkodowania, żeby mieć spokojniejszy sen.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Właśnie nie mam i zaczynam żałować, gdybym mógł zapłacić jeszcze to bym zapłacił, ale mogłem tylko do końca zeszłego roku ( auto ma już 11 lat), chyba że gdzie indziej niż w PZU, ale nie wiem czy się da i nie wiem jak z wypłacalnością tych firm
Ja mam z roku 1997 i bez problemu ubezpieczam AC w Warcie - polecam!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiatam ja mam passata z 1999 r i w pzu same ac od kradzieży kosztowało mnie 380 zł i można spać spokojnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok koledzy a ile kluczyków macie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w tych latach dawali chyba 2 ori z pilotem + plastikowy odlew.

 

pozdrawiam

 

Daniel

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
w tych latach dawali chyba 2 ori z pilotem + plastikowy odlew.

 

pozdrawiam

 

Daniel

 

 

Dokładnie tak. Oryginał plus plastikowy odlew...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dwa kluczyki scyzoryki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To że powinny być dwa to wiem, a gdzie jest mój drugi tego się już nie dowiem.

W takim razie spać spokojnie nie będę no chyba że w samochodzie:).

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Że dodam od siebie dwa słowa. PZU MiniCasco. 0 zniżek i zapalcilem za rok z góry 270zl. Przy wartości jaka wskazal ich katalog 18000. Mój wkład 20% więc zawsze prawie 15 tyś zostaje. Więc mysle ze nie warto oszczedzać . Ubezpieczenie tylko w PL od kradzieży , zalania, gradobicia, spalenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość sebmiet

Zastanawia mnie jedno rozwiązanie które penie zaaplikuje jeśli będzie to możliwe. Chodzi mi o przeniesienie gniazda diagnostycznego - z tym myślę nie powinno być problemu?

Na starym gnieździe chętnie podłączyłbym (nie wiem na które piny) prąd, tak by przy podłączeniu urządzenie łamiące/laptop dostało prąd rozruchowy i może by mu tą zabaweczkę spaliło? Jest to możliwe do zrobienia? Może macie pojęcie które piny powinny mieć takie natężenie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Zastanawia mnie jedno rozwiązanie które penie zaaplikuje jeśli będzie to możliwe. Chodzi mi o przeniesienie gniazda diagnostycznego - z tym myślę nie powinno być problemu?

Na starym gnieździe chętnie podłączyłbym (nie wiem na które piny) prąd, tak by przy podłączeniu urządzenie łamiące/laptop dostało prąd rozruchowy i może by mu tą zabaweczkę spaliło? Jest to możliwe do zrobienia? Może macie pojęcie które piny powinny mieć takie natężenie?

 

jest, najprosciej na GND puscic +.

drozej mozna zrobic ukladzik + kondensator, ktory wyladuje sie np. 400V.

na razie sam walcze z czyms takim, bo jest troche problemow, aby bylo bezpieczne dla auta - zwlaszcza aku. jak kiedys zrobie pochwale sie.

 

 

pozdro

 

Daniel

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość bartekbzyk

Ja mam passka 97 rok kombi Mam alarm fabryczny alarm dodatkowy i zamontowany antynapad i odcięcie zapłonu Ubezpieczenie mam w Warcie, gdyż oni nie patrzą na rocznik i niby nie ma problemu z wypłatą A wyliczyli mi całkiem nieźle bo za passka dałem 15 a im wyszło 15,8 Więc jestem zadowolony :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja sprowadzałem i mam 3 kluczyki 2 + 1 -den plastikowy (serwisowy).

AC wyliczyli mi w Hestii na 1900PLN.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

heh co z tego ze "wyliczyli" Ci 15,8 skoro takich pieniedzy nigdy bys od nich nie dostał...

w ubezpieczeniech jest tak ze im wieksza kwote nalicza Ci przy zawieraniu ubezpieczenia tym masz poprostu wieksza stawke przez rok do placenia

ja ubezpieczalem swojego i naliczyli mi wartosc auta na 28k....ja ze mam juz przejscia z PZU podziekowalem za zrobienie pieknej kalkulacji i poprosilem o ubezpieczenie auta na 20k...pani zrobila duze oczy i zapytala tylko grzecznie dlaczego?

otoz dlatego iz mialem doswiadczenie moze nie w kradziezy a w szkodzie i wygladalo to tak:

ubezpieczenie mialem zawarte na kwote 15k pln i po 3 miesiacach od zawarcia ubezpieczenia mialem zdarzenie i kiedy Panowie likwidatorzy zabrali sie za sporzadzenie kalkulacji wyliczyli ze wartosc auta przed wypadkiem byla ok 10k pln!!! (gdzie 3 miechy wczesniej wyliczyli 15k! i od 15k placisz raty)

wiec pytam grzecznie: ok skoro wartosc auta spadla o 30% to dlaczego nie mam pomniejszonej raty polisy? odpowiedzi niestety nie uzyskalem stad moje kroki sa jakie sa

 

co z tego ze wycenieja auta drogo skoro i tak pozniej zanizaja ich wartosc bardzo drastycznie?

teraz ubezpieczam auta tylko od takiej kwoty jaka faktycznie mnie wynosza...i tak bede w plecy przy kradziezy auta wiec po co przeplacac? ano pewnie znajda sie zaraz komantarze negujace temat ale coz....ja robie tak Ty rob jak uwazasz!

pozdrawiam wszystkich czytajacych

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wartość auta zmienia się z dnia na dzień (katalogi mają nowe co miesiąc). A teraz gdy jest kryzys, szaleje kurs euro więc i wartości aut się zmieniają...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności