Skocz do zawartości
Gość Słonik

"koreczki" w passacie ? :)

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Słonik

Witam!

Chciałbym się dowiedzieć (jak zwykle coś dziwnego) co to są za koreczki na moim pasku :)

Na powdwoziu widac ich pelno przy progach pod spodem a nawet na nadwoziu jak otworze tylne drzwi (na wysokosci plus minus progu). Jaka one maja funkcje?? Pozwalaja zabezpieczyc antykorozyjnie czy cuś???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Słonik

Może źle ująłem :padam: wygląda to jak czarna zatyczka taka okrągła gumowa....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Pozwalaja zabezpieczyc antykorozyjnie czy cuś???

Bingo. Nie pytaj mnie o szczegóły, bo ich nie znam, ale takie właśnei mają zastosowanie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Słonik

Hmm to jeden "koreczek" ma wokół troche mokro (podwozie bardziej tył) i kolor rdzawy.... o co chozzzzzziiiiii? Tam trzeba spuścić jakąś wodę, która się nazbierała czy też ruda mi podwozie bierze? :zdziwko:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Słonik

Powracam do tematu, jeden z koreczków przybrał postać lekko rudą, ku zdziwieniu jak lekko uniosłem zabezpieczenie podwozia, które w tym miejscu odłaziło zobaczyłem, że...jest tam ruda :przestraszony: i to sporo. Ktos gdzies wczesniej pisał mi na priv o dziurach przy tych korkach wielkości ręki...

Ossso chozzi? Kolega w golfie III (97 rok) miał to samo i podłogę mu zabezpieczali i naprawiali (97 rok?!).

Czy tam zbiera się jakaś woda i sól czy co...ze to tak się rozwala? :zdziwko:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Te korki to sa zaslepki otworow do zabezpieczenia antykorozyjnego profili zamknietych a przy okazji mozna tez tamtedy spuscic ewentualnie zbierajaca sie wode (raczej niemozliwe)moze ze kanaly odplywowe sa zatkane, a tak przy okazji w troszke starszych autach moze tam sie pojawic rdza no i trzeba niestety zabezpieczyc to przed gniciem.

Pozdro :vw:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Słonik
Witam. Te korki to sa zaslepki otworow do zabezpieczenia antykorozyjnego profili zamknietych a przy okazji mozna tez tamtedy spuscic ewentualnie zbierajaca sie wode (raczej niemozliwe)moze ze kanaly odplywowe sa zatkane, a tak przy okazji w troszke starszych autach moze tam sie pojawic rdza no i trzeba niestety zabezpieczyc to przed gniciem.

Pozdro :vw:

 

No właśnie..odginam tą warstwę zabezpieczającą (tak jakby gumę) i leci "kurnik" kawałkami. Będę musiał zerwać zabezpieczenie wyjąć ten koreczek oczyścić wokół najlepiej jak się da i zabezpieczyć...czym to później psiknąć jakimś barankiem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość deviltomek

na zewnatrz mozesz barankiem, do profili napsikać lepiej FLUIDOLem, lepiej sie rozejdzie po całym profilu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Johnny Bravo

jest taki srodek do tego z firmy BOLL maja do profili zamknietych i tez baranek w bodajze szarym i czarnym kolorze z mozliwiscia pozniejszego malowania

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Słonik
jest taki srodek do tego z firmy BOLL maja do profili zamknietych i tez baranek w bodajze szarym i czarnym kolorze z mozliwiscia pozniejszego malowania

 

Od czego to cholerstwo się wzięło :przestraszony: Odrywa sie baranek i woda z sola tam przez zimę zagościła? Tragedia..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Słonik

Hmm wydłubalem tego troche, kurnik się posypał i dalej wokół cisza. Z tego co widzę :

 

- warstwa ochronna jest bardzo twarda i jakby podwójna

- ona ściśle nie przylega do podłogi - wkładam lekko śrubokręt pod prostopadle i wchodzi powoli ale wchodzi.

 

Koreczek wyjąłem, ale ni jak widzę, że włożyć go spowrotem (trzymać go i pryskać barankiem?)

To coś co zakupiłem w sprayu :

http://allegro.pl/item214533018_motip_konserwacja_do_progow_500_spray_baranek.html

jest cieniutkie (nie wiem moze trzeba odczekac aby warstwa zgrubiała) - wyobrażałem sobie jakiś glut w stylu siliconu a tu cieniutka warstwa psika :(

Wedłyg mnie tam potrzeba czegoś bardziej gęstego bo jak wypełnie teraz tą lukę pomiędzy starym zabezpieczeniem a nowym ? Trochę to grube jest :(

Wieczorkiem moze uda mi sie fotki pstryknąć to mnie oświecicie...

Pozdrawiam

:/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Słonik

Bo głebszej analizie. Panowie/Panie ... koreczki to zło. Ja akurat skusilem się ponownym zajęciem się to sprawą gdyż wokół koreczka pojawiła się rdza. Niestety...po wyjęciu go..wyszedł...razem z podłogą..mały kawałek bo mały, ale jednak. Interwencja skonczy sie u blacharza, nieduza kwota, ale jednak zawsze..

Koreczków jest wiele...porównałem w golfie III u kolegi. Niby wszystko ok nic nie widac jak wyjął jeden podoba sprawa (moze nie az tak źle), ale rdza pojawia się na podłodze pod barankiem.

Sprawdźcie u siebie póki jeszcze czas...rdza szaleje pod barankiem....a my nawet o tym nie wiemy....

Pozdrawiam

:|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Siem!!!

Lewy tyl, dokladnie pod nogami pasazera :] Ruda poszla mi od wewnatrz!!!Niestety po zimie,wilgoc zostaje a za magazyn robi wytlumienie podwozia.Dwie grube filcowe warstwy,jedna z guma na wierzchu :kwasny: Wyglada na to ze trzeba od czasu do czasu,zagladnac pod wykladzine i sprawdzic co sie tam dzieje!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Słonik
Siem!!!

Lewy tyl, dokladnie pod nogami pasazera :] Ruda poszla mi od wewnatrz!!!Niestety po zimie,wilgoc zostaje a za magazyn robi wytlumienie podwozia.Dwie grube filcowe warstwy,jedna z guma na wierzchu :kwasny: Wyglada na to ze trzeba od czasu do czasu,zagladnac pod wykladzine i sprawdzic co sie tam dzieje!!!

 

Ja zagrałem va bank :) Odkrecilem WSZYSTKIE koreczki jakie są, nawet te ukryte :)

I wniosek jest następujący :

- 45% ma pod korkiem kolor rdzawy.......

 

Podsumowując - mój przypadek być może jednostkowy, poszło zabezpieczenie dostała się woda z solą (garażuje..może w zimie jak temp nie spada poniżej 0 w garażu to sól robi swoje??) i wokół korka zżarło lekko metal...który muszę dospawać i zabezpieczyć.

Polecam tak czy owak KAŻDEMU aby obejrzał swoje koreczki i zabezpieczył pojawiającą się rdzę pod nimi...pod korkami zwykle jest lekka rdza..wystarczy zetrzec papierem (tak tez dzisiaj uczynilem) do gołej blachy..zabezpieczyć (brunox lub inny podklad antykorozyjny) , pskinąć barankiem....

 

Pozdrawiam

 

:vw:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość pszemek

Ja w moim gaziku powalczyłem trochę ze rdzą.Najlepszy patent jaki "opracowałem" to:

-odczyścić rdzę ile się tylko da (wiadomo że czasami trochę zostaje)

-pomalować to miejsce odrdzewiaczem cortanin(wersja tańsza) lub brunox(wersja droższa) i odczekać aż wyschnie

-pomalować to miejsce podkładem antykorozyjnym

-jak podkład wyschnie pomalować to wszystko barankiem

 

Po tych zabiegach ma się przez jakiś czas spokój.

Aha - rdzę najlepiej oczyszcza się przez piaskowanie no ale z tym bywają kłopoty.No chyba że się ma piaskarkę :cwaniak: Pozdrawiam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Słonik
Ja w moim gaziku powalczyłem trochę ze rdzą.Najlepszy patent jaki "opracowałem" to:

-odczyścić rdzę ile się tylko da (wiadomo że czasami trochę zostaje)

-pomalować to miejsce odrdzewiaczem cortanin(wersja tańsza) lub brunox(wersja droższa) i odczekać aż wyschnie

-pomalować to miejsce podkładem antykorozyjnym

-jak podkład wyschnie pomalować to wszystko barankiem

 

Po tych zabiegach ma się przez jakiś czas spokój.

Aha - rdzę najlepiej oczyszcza się przez piaskowanie no ale z tym bywają kłopoty.No chyba że się ma piaskarkę :cwaniak: Pozdrawiam!

 

No wlasnie mimo szlifowania papierami sciernymi zawsze te kropni zostana a jak dłubię czyms ostrym to widze, ze to wżer rdzy kropka ale jest..nie mam szlifierki wiec nie dam rady (mowie akurat o zaprawce na drzwi).

Co proponujesz ? Oczyszczam rdze ile sie da, szlifuje papierem 500, odtłuszczam, psikam brunoxem..czekam kilka dni(w miedzy czasie nakladam 2-3 kolejne warstwy).

I co dalej , walnac jeszcze podklad w sprayu na brunoxa (wczesniej szlifujac go i odtluszczajac) i potem lakier, i lakier bezbrawny? Czy pominac podkład?

I druga sprawa..koreczki, czy czym to smarować po naprawie?Jakis smar uszczelniajacy czy coś....

I ostatnia rzecz, ktora mi przyszla do głowy, zakładajac, ze chce sie jezdzic autem 2-3 lata to wypada zrobic ponowna konkserwacje podwozia. Ile to kosztuje ? I co taki człowiek robi?Oczyszcza / zdejmuje stare zabezpieczenie i naklada nowe?Co stanie sie jak wlasnie odkryje rdze pod korkami itp...czysci ja w tym zakresie?

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość -uki-

Jeśli chcesz skutecznie zakleić korki po zabezpieczeniu antykorozyjnym skorodowanego miejsca wokół, to możesz zakleić je masą poliuretanową w tubie (np. BOLL).

Tylko ten kij ma dwa końce - potem ciężko będzie to odlepić, ale trzyma się całkiem dobrze :ok:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Czy pominac podkład?

 

Nie Pomijaj podkladu powinien jak najbardziej byc.

 

możesz zakleić je masą poliuretanową w tubie (np. BOLL).

 

Jak najbardziej dobry pomysl :ok:

 

Tylko ten kij ma dwa końce - potem ciężko będzie to odlepić

 

To nie jest takie straszne lepiej pomeczyc sie z wyjmowaniem korka, a nie z czyszczeniem lub co gorsze spawaniem podlogi czy progu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Słonik

Jestem umówiony na poprawki w piątek/sobotę :) Koszt nieduży. Zastanawiam się czy nie poprosic juz tego człowieka o konserwacje wszystkich koreczków, namierzyłem jeden z przodu co tez jest rdzawy wokół i minimalnie się posypało. Trzeba go zeszlifować.

W sumie to dobrze ze to namierzyłem..bo za rok mógłbym mieć gorzej.

Reasumując wszystko zastanawiam się czy nie zabezpieczyć podłogi antykorozyjnie....

P.S. Te korki to jakaś mania - są nawet na tylnych nadkolach :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość -uki-
....

P.S. Te korki to jakaś mania - są nawet na tylnych nadkolach :)

A jak inaczej wyobrażasz dostanie się do wnętrza profili zamkniętych, w celu zabezpieczenia ich przed korozją? :)

To są profile zamknięte, ale nie są hermetyczne - zawsze istnieje ryzyko, że dostanie się do środka woda. Stąd koreczki, aby przez otwory można było do wnętrza profilu wprowadzić środek antykorozyjny.

Faktem jest, że powinno się je regularnie sprawdzać, czy czasem nie przepuszczają, szczególnie po kilku/kilkunastu latach eksploatacji auta i szczególnie w podłodze, jako elemencie mającym najwięcej styczności z wodą. Ja swoje w wakacje też mam zamiar skontrolować, zwłaszcza, że gdzieś z jednego po deszczu mi się woda wylewa, zatem nie jest dobrze. Pocieszam się, że może przez rok nie będzie tragedii - w zeszłym roku jak odbudowywałem auto sprawdziłem (wyjąłem) wszystkie i pierwsze oznaki korozji (szczególnie pod matami na podłodze) usunąłem i podłogę zabezpieczyłem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności