Smuggler Zgłoś #1 Napisano 13 Marca 2009 http://www.passatworld.com/forums/showthread.php?t=218588&highlight=DV+relocation Niech sie wypowiedza eksperci Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marecek Zgłoś #2 Napisano 13 Marca 2009 Ciekawy artykuł. Pytanie brzmi po co Ja tam się ekspertem nie czuje, ale poznałem dwie szkoły montowania takich zaworów.: 1. po stronie przepustnicy montuje je fiat i subaru 2. po stronie turbiny - vagi (niemiecki koncern w ogóle robi dużo rzeczy inaczej - zwróćcie uwagę, że zawór DV jest umieszczony odwrotnie w seryjnym VAGu niż w każdym innym uturbionym aucie - sprężyna cały czas przeciwdziała ciśnieniu doładowania, przez co słabnie z wiekiem). Zgodnie ze znaną mi sztuką zawór zwrotny powinien znajdować się jak najbliżej turbiny, żeby rozszczelniać obwód w miejscu, w który wytwarzane jest ciśnienie. Chłopaki jednak słusznie zauważają, że auto szybciej (subiektywnie szybciej) reaguje na pedał gazu w chwili, gdy mamy zamkniętą przepustnicę i chcemy zacząć przyspieszać. Drugi argument, który mi przychodzi do głowy to opóźnienie wynikające z rozszczelnienia układu na jego początku a pomiar ciśnienia czujnikiem znajdującym się po stronie przepustnicy - za intercoolerem. Sam nie wiem co myśleć, bo mam zawór Blow Off i jedynym benefitem z lokalizacji jego w miejscu, w którym proponuje autor tego tematu - czyli bliżej przepustnicy może wpłynąć pozytywnie na dwie sprawy: 1. przy sztywnej sprężynie mamy krótszy przewód podciśnieniowy odciągający sprężynę zaowru DV, a więc i szybszą reakcje zaworu na pojawienie się podciśnienie albo depnięcie gazu 2. większy hałas wynikający z tego, że zawór jest bliżej maski, a nie głęboko na dole... 3. większy hałas wynikający z tego, że zawór upuszcza powietrze schłodzone - a więc sumarycznie więcej tego powietrza trafia do atmosfery Ogólnie planuję taką modyfikację od jakiegoś czasu, ale mnie Zoltar zniechęcił mówiąc, że nic to nie da, a będzie to sporo roboty (nie mam gumowych elementów łączących IC z przepustnicą - wszędzie stal kwasowa). Trzeba też pamiętać o tym, ze w trakcie robienia takich modyfikacji trzeba doskonale wszystko wyczyścic, żeby jakiś opiłek metalu nie trafił przypadkiem do komory spalania albo - w przypadku zaworów zwrotnych - nie roztrzaskał wirnika turbiny.... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Smuggler Zgłoś #3 Napisano 13 Marca 2009 Nie wydaje mi sie ze to przynosilo jaki kolwiek efekt odsluchowy. Podobno to miejsce jest chlodniejsze, ale moja wiedza na temat DV nie pozwala mi dojsc do zadnego wniosku jaki to ma wplyw na co kolowiek (ciemna magia, albo raczej ciemna masa ze mnie) A jak u ciebie sprawuje sie BOV? Miales duzo zabawy zeby go wsadzic? Chetnie bym sie za to zabral, ale potem jak ostatnio przy wmianie filtra powietrza polamalem sobie zawrek N80 jakos skutcznie mnie odrzuca od robienia czego kolwiek samemu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
arturoski Zgłoś #4 Napisano 13 Marca 2009 Moim zdaniem to jest sztuka dla sztuki - nie przyniesie żadnego efektu poza większą ilością miejsc podatnych na rozszczelnienie... Chłopaki w UK robili coś takiego jedynie po to, żeby BOV'a tą hybryde (splitter) bardziej było słychać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Smuggler Zgłoś #5 Napisano 13 Marca 2009 Ale z tego co sie doczytalem to dosyc popularny zabieg w USA. Pewnie placebo Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
the.wolf Zgłoś #6 Napisano 16 Marca 2009 marek dobrze podsumowal. jedyne wytlumaczenie to moze dostepnosc zaworu amerykance w ogole jakcys dziwni są. Potrafia odlaczac n75 bo nie ogarniaja softów n249 dla nich tez jest zbedne:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
AD41AN Zgłoś #7 Napisano 16 Kwietnia 2009 Witam. Potrzebuje malej wskazówki bo nie jestem pewien. Mam okazje tak tylko przekonac się na własnej skórze jak działa DV tylko gdzie ten oryginalny zawór znajduje sie w moim passacie (patrz opis)? Czy to ten taki plastikowy miedzy ścianą grodziową a silnikiem znajdujacy sie na wysokosci oslony? Z góry dzięki za podpowiedź. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
the.wolf Zgłoś #8 Napisano 17 Kwietnia 2009 dv jest po lewej stronie silnika (stojad przodem do smaochodu). Pomiedzy silnikiem a chlodnica. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
AD41AN Zgłoś #9 Napisano 18 Kwietnia 2009 Dzieki. Znalazlem a najlepszym sposobem zeby dostac sie do niego bylo zdjecie calej tej oslony pod silnikiem. DV jest zaraz za miejscem w ktorym mocujemy linke holownicza. Mala rada, nie odpowiednia w tym poscie ale moze akurat ktos bedzie przegladal. Producent testowanego prze zemnie DVa zapewnia ze dziala w silniku 1.8T 20V bez zarzutow tu sie jednak myli, sprezyna jest o wiele twardsza jak w orginalnym DVie. Pewnie jest tak samo z wieloma innymi tego typu zaworami wiec z gory najlepiej zaopatrzyc sie w zestaw sprezyn. FORGE ma taki http://www.forgemotorsport.co.uk/content.asp?inc=product&cat=&product=FMDVTUN Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach