Skocz do zawartości
Gość piotrekp2507

Twardy pedał hamulca

Rekomendowane odpowiedzi

Gość piotrekp2507

Byłem u jakiegoś "niby fachowca" i powiedział że to pompa. Ta pompa jest elektroniczna i razem z abs-m. Hamulce próbowałem odpowietrzyć jednak nie przyniosło to znacznych rezultatów. Dodam też że tarcze są do wymiany no i tak uwaga że na prawej już pojawiła się rdza (zresztą passek długo stał) ale to z resztą nie powinno mieć wpływu na twardość pedała. Hamulce w sumie jakieś tam są ale działą jak w jakimś ciągniku. Jak myślicie to na pewno ta pompa?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmmm, prędzej coś z podciśnieniem. Trzeba by sprawdzić pompę podciśnienia, serwo i przewody do serwa (szczelność). Chociaż nie bardzo wiem o co biega z tą elektroniczną pompą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość piotrekp2507

Kurcze jak bylem u tego kolesia to właśnie mówił że tam nie ma serwa tylko jest coś innego ale nie pamiętam dokładnie bo to dawno już było, a ja nie mam głowy do takich rzeczy. Może ma ktoś jeszcze jakieś pomysły?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

u mnie też jest ta pompa razem z abs-em i słychać że ona bzyczy ale pedał jest twardy. Jakiś czas temu mechanik stwierdził że pompa padła (nie było tego bzyczenia,twardy pedał) - kazał wymienić (ok 800 - 1000 zł nowa. Ojciec: stop, auto wróciło do nas, przepinaliśmy jakieś kable na wtyczce i pompa zaczęła działać. Ostatnio miałem twardy pedał, potem wymieniłem klocki i troszkę odpowietrzyłem - bąbelki nie leciały. Jazda próbna: pedał wchodzi w podłogę i bierze dopiero na dole. A teraz znowu pedał jest krótki i twardy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość piotrekp2507

Więc jaki wniosek?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wniosek taki, że zanim kupisz całą pompę z modulatorem to powinieneś się przyjrzeć całej elektryce tym bardziej że auto stało, zdejmij wtykę i obejrzyj styki lubieją śniedzieć.Następnie jak masz troszkę pojęcia to miernik w rękę i sprawdzić czy do modulatora dochodzi zasilanie.Oczywiście rozumiem że fachowiec czy też Ty sam sprawdziliście bezpiecznik/przekaźnik

 

Powodzenia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość piotrekp2507

Żaden bezpiecznik/przekaźnik nie był sprawdzany. Koleś się tylko przejechał pozaglądał pod maskę i powiedział że pompa padnięta. Może ktoś napisze jak to sprawdzić. W sprawach samochodowych jestem nowy (moje pierwsze auto) więc kompletnie się nie znam tak więc proszę o wyrozumiałość.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no więc panowie apropos mojego problemu żebyśmy się dobrze rozumieli:

1) pompa bzyczy więc działa??

2) przepinka kabli na tej pompie była robiona ok rok temu i potem było ok

3) nie wiem jak długo było ok bo brat jeździł autem ale chyba zaczęły się problemy po wymianie silnika

4) jak już mówiłem pedał był twardy, potem po wymianie klocków i odpowietrzeniu przez jakiś czas wchodził w podłogę i brał dopiero na samym dole

5) teraz pedał jest ciągle twardy i krótki i co najgorsze źle odbija jak by to powiedzieć- jak go nacisnę i kończy się skok roboczy czy jakoś tak a po tym skoku pedał zaczyna hamować.

Będę wdzięczny za wszystkie rady. A na razie muszę się zająć tymi zaciskami z przodu, może coś nie odbija (bo ciężko jest czasem ruszyć)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności