Skocz do zawartości
Sylvek1986

W Jakiej ubezpieczalni nie lecą zniżki z AC za wandalizm

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, dzisiaj wywalili mi szybe kolo manhatanu w szczecinie. Zaj*** mi nawigacje ze schowka, którą zawsze brałem ze sobą ale akurat dzisiaj nie:) (radio na szczęście wziąłem)

Zadzwoniłem do PZU (auta jest na ojca ma 60% zniżki) i jestem w szoku, powiedzieli ze z AC mogą mi wypłacić kase ale zabiorą 10% zniżek na DWA lata. Wiecie Panowie może w jakiej ubezpieczalnie są lepsze warunki i co polecacie na AC, gdzie np. zapłacą mi za szybę i nie utracę zniżek?

Po dzisiejszym dniu wychodzi na to ze AC opłaca sie tylko jak sie rozpędze i wjade w ściane:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej przeczytać umowę z ubezpieczycielem co do AC

Np ja się dowiedziałem, że niemając drugiego kluczyka do samochodu, po jego kradzieży możemy zapomnieć o odszkodowaniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam, dzisiaj wywalili mi szybe kolo manhatanu w szczecinie. Zaj*** mi nawigacje ze schowka, którą zawsze brałem ze sobą ale akurat dzisiaj nie (radio na szczęście wziąłem)

nie moglem sie oprzec zbiegowi okolicznosci, dokladnie taka sama sytuacje mialem wczoraj tez przy manhatanie ale we wroclawiu (na placu grunwaldzkim) - wybita szyba, brak nawigacji, ktorej zreszta nie mialem zwyczaju zabierac ze soba... noz sie w kieszeni otwiera normalnie

cale szczescie zostawili mi ulubiony zestaw plyt i radyjko (staram sie szukac jakichs pozytywow:) ). dzis szyba wstawiona a nauczka na przyszlosc zapamietana.

tez mam ubezpieczenie AC w PZU i utrata znizek takze i mnie odwiodla od dochodzenia odszkodowania - fakt wlamania symbolicznie zglosilem jedynie na policje

 

kuba

Edytowane przez jakubm_wro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich.Mam pytanko odnośnie ubezpieczenia.Mam wykupiony pakiet OC AC NW. Muszę wymienić szybę czołową,czy mogę liczyć na zwrot kosztów z tytułu ubezpieczenia???

Wymiana dodam z powodu pęknięcia po uderzeniu kamienia na wysokości wzroku kierowcy.

Czy stracę zniżki?

Dzięki pozdrawiam Andrzej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem ubezpieczony w CU i jak się ubezpieczałem to dostałem gratis ubezpieczenie szyb. Normalnie kosztuje około 50 zł na rok, ale w razie problemu z szybami nie traci się zniżek z AC.

 

Ubezpieczenie szyb w Twoim samochodzie obejmuje szybę czołową, tylną oraz szyby boczne. Jest to ubezpieczenie dodatkowe, które możesz kupić wraz z ubezpieczeniem OC i AC.

 

W ramach ubezpieczenia szyb:

 

* zorganizujemy naprawę lub wymianę uszkodzonych szyb w Twoim samochodzie,

* zadbamy o najwyższy poziom obsługi - wystarczy, że zadzwonisz do nas i poinformujesz o szkodzie, a my zajmiemy się resztą,

* szybko zorganizujemy naprawę - w dogodnym dla Ciebie terminie,

* naprawa zostanie wykonana we współpracy z firmą: AUTOGLAS JAAN

 

Wykorzystując ubezpieczenie szyb nie tracisz zniżki za bezszkodową jazdę!

 

---------- Post added at 14:57 ---------- Previous post was at 14:52 ----------

 

ja się dowiedziałem, że niemając drugiego kluczyka do samochodu, po jego kradzieży możemy zapomnieć o odszkodowaniu.

 

Najlepiej w każdej firmie ubezpieczeniowej podać w uwagach do ubezpieczenia że posiadamy 2 szt. lub inna ilość kluczy, zaznaczyć że nie posiadamy kluczyków serwisowych dodatkowych pilotów itp. i dopisać iż nie wiemy czy posiadane przez nas kluczyki są oryginalne gdyż nie jesteśmy w stanie stwierdzić czy są oryginalne żeby potem nie było wątpliwości że przekazujemy kluczyki od innego samochodu, dorabiane itp.

 

Wtedy można spać w miarę spokojnie i nie obawiać się o wypłatę odszkodowania jak by co. Wszystkie firmy szukają haczyków byle by nie wypłacić nam odszkodowania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dalej Panowie czekam na jakies odpowiedzi gdzie najlepiej wykupic AC. Dzisiaj dzwonilem do PZU i niezle mnie zagieli. Mianowicie: Mam w aucie:Pukniete drzwi pasazera z tylu, porysowane (gwozdziem) drzwi kierowcy na calej dlugosci, pekniety zderzak z przodu(ktos mnie dzisiaj puknal na parkingu i spier$#$$#) Pare dni temu walneli mi szybe mam papiery z policji dzwonie do PZU i pytam sie czy w ramach AC moge to zglosic i przy okazji zglosic walniete drzwi, porysowane drzwi, pekniety zderzak. Powiedzieli mi grzecznie ze TAK, ale wszystkie "zdarzenia" traktowane sa jako osobno czyli do walnietej szyby moge podciagnac ewentualnie ryse na drzwiach i nic innego. Podsumowując: Gdybym chcial zrobic wszystkie uszkodzone elementy musiał bym zgłosić 2-3 zdarzenia, czyli zniżki spadną mi do np 30% i dostane za to 2500-3000 zl :/ JAK panowie jest w innych firmach?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość chelmi

kolego, po prostu wykaz zwiazek przyczynowo-skutkowy wszystkich tych uszkodzen, co bedzie cholernie trudne, nie slyszalem, aby gdziekolwiek mozna bylo podciagnac pod jedno zdarzenie/naprawe, likwidowane czy to z OC sprawcy (bo nawet jakby koles potwierdzil, ze i owszem, to jak to sie kupy nie trzyma i nie ma zwiazku jedno z drugim, to zapomnij ;) ) czy z Twojego AC wszystkie uszkodzenia powloki lakierniczej i blacharki, szyb itd. itp ;),, zycie, nie ma "letko" i "trzeba byc twardym a nie mietkim robionym" (gretz 2 gajdus ;) )

Edytowane przez chelmi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

AIGNASZAK - Moga Ci zwrocic ale poleci znizka...no i musisz im sciemic ze np. wczoraj Ci sie to stalo bo szkode musisz zglosic w ciagu 7 dni.

 

Sylwek1986 A jezeli chodzi o najlepsza ubezpieczalnie to lepjej zostac w PZU bo tu przynajmniej Ci zawsze wyplaca kase a nie beda sie migac tak jak w innych ubezpieczalniach.

PZU jest najdrozsze ale moim zdaniem najlepsze.

I pamietac przy ubezpieczeniu: zawsze wybierac przy AC wariant "warsztat" wtedy mozemy sobie wstawic autko np. do ASO i musza naprawic, przy wariancie "wycena" zawsze zanizaja odszkodowanie i co najwazniejsze kase oddaja w kwocie NETTO NIE BRUTTO.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość chelmi

netto jedynie jesli odliczyles wczesniej VAT, to mnie przy kilku autach wyleczylo juz na zawsze z kupowania auta na firme z pelna faktura VAT, nie dosc, ze moge odliczyc tylko 60% VATu, to pozniej przy kazdej szkodzie, czy to z AC, czy z OC ubezpieczalnia przy zgloszeniu oczekuje oswiadczenia z Twojej strony czy ten VAT odliczyles czy nie (nie warto klamac) i odpowiednio do tego wyplaca likwidatorowi kwote brutto lub netto ( i wtedy Ty doplacasz VAT, co z tego, ze pozniej go odliczysz, jak teraz, w tym momencie musisz z tej kasy wyskoczyc) ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

bzdura zawsze placa netto chyba ze przedstawisz im faktury. nie musisz miec samochodu na firme mozesz go uzytkowac prywatnie a i tak wyplaca Ci w opcji "wycena" w kwocie netto. wiem bo sam to przerabialem.

tu masz cytat z OWU z PZU:

3. Je˝eli w umowie ubezpieczenia przyj´to wariant „Wycena”

ustalenie odszkodowania nast´puje na podstawie wyceny sporzàdzonej

przez PZU S.A. wedΠug zasad zawartych w systemie

Audatex lub Eurotax bez podatku VAT, tzn.:

1) norm czasowych operacji naprawczych okreÊlonych przez

producenta pojazdu;

2) stawki za 1 roboczogodzin´ ustalonej przez PZU S.A.

w oparciu o Êrednie ceny usΠug na terenie dziaΠalnoÊci jednostki

organizacyjnej PZU S.A. likwidujàcej szkod´;

3) cen cz´Êci zamiennych i materiaΠów zawartych w ww. systemach;

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
bzdura zawsze placa netto chyba ze przedstawisz im faktury. nie musisz miec samochodu na firme mozesz go uzytkowac prywatnie a i tak wyplaca Ci w opcji "wycena" w kwocie netto. wiem bo sam to przerabialem.

tu masz cytat z OWU z PZU:

3. Je˝eli w umowie ubezpieczenia przyj´to wariant „Wycena”

ustalenie odszkodowania nast´puje na podstawie wyceny sporzàdzonej

przez PZU S.A. wedΠug zasad zawartych w systemie

Audatex lub Eurotax bez podatku VAT, tzn.:

1) norm czasowych operacji naprawczych okreÊlonych przez

producenta pojazdu;

2) stawki za 1 roboczogodzin´ ustalonej przez PZU S.A.

w oparciu o Êrednie ceny usΠug na terenie dziaΠalnoÊci jednostki

organizacyjnej PZU S.A. likwidujàcej szkod´;

3) cen cz´Êci zamiennych i materiaΠów zawartych w ww. systemach;

 

 

To że sobie tam piszą to co z tego? jak napiszą, że nie wypłacają nikomu kasę to też to będzie zgodne z prawem??? i temu przyklaśniesz???

 

Polecam uchwałę z dnia 15 listopada 2001 r. Sądu Najwyższego (III CZP 68/01)

 

Uchwała

 

z dnia 15 listopada 2001 r.

 

Sąd Najwyższy

 

III CZP 68/01

 

Odszkodowanie za szkodę poniesioną w wyniku uszkodzenia pojazdu mechanicznego, należącego do poszkodowanego nie będącego podatnikiem podatku VAT, ustalone według cen części zamiennych i usług koniecznych do wykonania naprawy pojazdu, obejmuje mieszczący się w tych cenach podatek VAT.

OSNC 2002/6/74, Biul.SN 2001/11, M.Prawn. 2001/24, M.Prawn. 2002/3, Wokanda 2002/5, Pr.Gosp. 2002/6, Prok.i Pr.-wkł. 2002/6, OSP 2002/7-8, M.Prawn. 2002/9

49443

 

Dz.U.1993.11.50: art. 2

 

Sędzia SN Mirosława Wysocka (przewodniczący)

Sędzia SN Mirosław Bączyk

Sędzia SN Irena Gromska-Szuster (sprawozdawca)

 

Sąd Najwyższy w sprawie z powództwa Roberta F. przeciwko Powszechnemu Zakładowi Ubezpieczeń S.A. Inspektorat w N.D.M. o zapłatę, po rozstrzygnięciu w Izbie Cywilnej na posiedzeniu jawnym w dniu 15 listopada 2001 r., zagadnienia prawnego przedstawionego przez Sąd Okręgowy w Warszawie postanowieniem z dnia 12 czerwca 2001 r.

"Czy odszkodowanie za szkodę spowodowaną w pojeździe mechanicznym powinno obejmować podatek VAT, wchodzący w skład ceny części zamiennych oraz ceny usługi naprawy pojazdu w sytuacji, gdy szkoda ta nie została jeszcze zlikwidowana a osoba poszkodowana nie jest płatnikiem tego podatku?"

podjął uchwałę:

Odszkodowanie za szkodę poniesioną w wyniku uszkodzenia pojazdu mechanicznego, należącego do poszkodowanego nie będącego podatnikiem podatku VAT, ustalone według cen części zamiennych i usług koniecznych do wykonania naprawy pojazdu, obejmuje mieszczący się w tych cenach podatek VAT.

 

Przedstawione Sądowi Najwyższemu do rozstrzygnięcia zagadnienie prawne powstało na tle następującego stanu faktycznego.

W dniu 8 października 1998 r. miał miejsce na terenie Polski wypadek komunikacyjny, w którym z winy polskiego kierowcy ubezpieczonego od odpowiedzialności cywilnej w Powszechnym Zakładzie Ubezpieczeń S.A. uszkodzony został samochód bmw należący do powoda będącego obywatelem Republiki Federalnej Niemiec i mieszkającego na jej terytorium. Przed naprawieniem pojazdu powód zgłosił szkodę w odpowiednim Inspektoracie PZU, przedstawiając między innymi kalkulację przewidywanych kosztów naprawy sporządzoną przez niemieckiego rzeczoznawcę, w której wyliczono te koszty na kwotę 6.263,39 marek niemieckich, obejmującą kwotę 519,49 marek niemieckich podatku VAT (MWS). Zakład Ubezpieczeń uznał i wypłacił odszkodowanie w kwocie odpowiadającej 5.399,47 marek, odmówił natomiast wypłaty równowartości kwoty obejmującej kwotę podatku VAT i o tę należność wystąpił powód w przedmiotowym procesie, żądając ponadto zasądzenia od pozwanego Powszechnego Zakładu Ubezpieczeń S.A. skapitalizowanych odsetek za opóźnienie w wypłacie niespornej części odszkodowania.

Sąd Rejonowy w Nowym Dworze Mazowieckim, przyjmując za bezsporne między innymi to, że powód nie dokonał jeszcze naprawy uszkodzonego w wypadku samochodu oraz że nie jest podatnikiem podatku VAT, wyrokiem z dnia 9 grudnia 1999 r. oddalił powództwo w zakresie roszczenia o zapłatę równowartości podatku VAT z odsetkami.

Sąd ten uznał, że wprawdzie nie ma przeszkód, by wypłacić poszkodowanemu rekompensatę pieniężną za stwierdzone uszkodzenia samochodu jedynie na podstawie kalkulacji rzeczoznawcy, nie żądając rachunków za naprawę pojazdu oraz że podatek VAT ma cenotwórczy charakter, stwierdził jednak, iż nie uzasadnia to zasądzenia odszkodowania w cenach obejmujących podatek VAT, jeśli nie nastąpiła jeszcze zapłata ceny za naprawę. W takiej sytuacji bowiem nie wystąpił jeszcze "obrót", który w ocenie Sądu jest warunkiem cenotwórczego charakteru podatku VAT. Dopiero wówczas gdy powód faktycznie poniesie koszty naprawy pojazdu i uiści w ich cenie podatek VAT, będzie miał do pozwanego roszczenie o dopłatę kwoty uiszczonego podatku. Zanim to jednak nastąpi, roszczenie takie jest niezasadne, jako prowadzące do uzyskania odszkodowania przekraczającego uszczerbek istniejący w majątku poszkodowanego.

Rozpoznając apelację powoda od powyższego wyroku, opartą na podstawie naruszenia prawa materialnego - art. 1 ust. 2 ustawy z dnia 26 lutego 1982 r. o cenach (jedn. tekst: Dz. U. 1988 r. Nr 27, poz. 195 ze zm.) oraz art. 5 w związku z art. 19 ustawy z dnia 8 stycznia 1993 r. o podatku od towarów i usług i podatku akcyzowym (Dz. U. Nr 11 poz. 50 ze zm.), a także art. 415 k.c., Sąd Okręgowy w Warszawie powziął poważną wątpliwość prawną wyrażoną w zagadnieniu przedstawionym Sądowi Najwyższemu do rozstrzygnięcia na podstawie art. 390 § 1 k.p.c.

Sąd ten wskazał, że nie są pozbawione racji argumenty powoda, iż nie można uzależniać wypłaty odszkodowania od uprzedniego dokonania naprawy pojazdu przez poszkodowanego oraz że podatek VAT stanowi integralną część ceny towarów i usług, a powód, który nie jest podatnikiem tego podatku, nie mógłby odliczyć zapłaconego w cenie naprawy podatku od podatku od niego należnego. Mogłoby to uzasadniać przyznanie mu odszkodowania według cen obejmujących podatek VAT. W ocenie Sądu Okręgowego, orzeczenie Sądu Najwyższego, z którego powód a contrario wyprowadza taki wniosek (uchwała z dnia 22 kwietnia 1997 r., III CZP 14/97, OSNC 1997, nr 8, poz. 103), wydane zostało jednak w odmiennym stanie faktycznym, gdy poniesione były już koszty odpowiadające wysokości doznanej szkody, co nie nastąpiło jeszcze w rozpoznawanej sprawie. Sąd Okręgowy stwierdził, że skoro nawet w razie ewentualnej naprawy pojazdu, zapłata w cenie naprawy podatku VAT nie jest zjawiskiem nieuchronnym (powód bowiem może dokonać naprawy w warsztacie, którego właściciel nie jest podatnikiem tego podatku), to przytoczone argumenty powoda przemawiające za uwzględnieniem powództwa nie wydają się przekonywające.

 

Sąd Najwyższy zważył, co następuje:

Na wstępie rozważań przedstawionego zagadnienia prawnego należy skorygować błąd, jaki wystąpił w sformułowaniu przez Sąd Okręgowy pytania w odniesieniu do zastrzeżenia, iż osoba poszkodowana "nie jest płatnikiem" podatku VAT. Zgodnie z art. 7 § 1 oraz art. 8 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. - Ordynacja podatkowa (Dz. U. Nr 137, poz. 926 ze zm.), które mają na podstawie art. 2 § 1 pkt. 1 tejże ustawy zastosowanie także do obowiązków podatkowych wynikających z ustawy z dnia 8 stycznia 1993 r. o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym (Dz. U. Nr 11, poz. 50 ze zm.), "płatnikiem" jest osoba fizyczna, osoba prawna lub jednostka organizacyjna nie mająca osobowości prawnej, obowiązana na podstawie przepisów prawa podatkowego do obliczania i pobrania od podatnika podatku i wpłacenia go we właściwym terminie organowi podatkowemu. "Podatnikiem" natomiast jest osoba fizyczna, osoba prawna lub jednostka organizacyjna nie mająca osobowości prawnej, podlegająca na mocy ustaw podatkowych obowiązkowi podatkowemu.

Nie ulega wątpliwości, że w przedstawionym pytaniu chodzi o podatnika, a nie o płatnika podatku VAT w rozumieniu powyższych przepisów, wskazany problem prawny odnosi się bowiem do osoby, która, jak powód w sprawie, nie jest obciążona obowiązkiem płacenia podatku VAT (nie jest podatnikiem tego podatku), wobec czego nie mogłaby, na podstawie art. 19 ust. 1 ustawy o podatku od towarów i usług, odliczyć podatku VAT uiszczonego w cenie usługi naprawy samochodu, od podatku VAT należnego od niej. (...)

Odpowiedź na przedstawione zagadnienie prawne zależy przede wszystkim od określenia pojęcia "szkody" i "odszkodowania" w sytuacji odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń za szkody wyrządzone ruchem pojazdów mechanicznych, a to z kolei wymaga rozważenia tych pojęć na gruncie kodeksu cywilnego. Zgodnie z obowiązującym w dacie powstania szkody powoda przepisem § 10 ust. 4 rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 9 grudnia 1992 r. w sprawie ogólnych warunków obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów (Dz. U. Nr 96, poz. 475 ze zm.), zakład ubezpieczeń z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu ponosi co do zasady odpowiedzialność w granicach odpowiedzialności cywilnej sprawcy szkody i w takich też granicach ustalane jest i wypłacane odszkodowanie.

Podobną regulację zawiera także przepis § 10 ust. 4 obecnie obowiązującego rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 24 marca 2000 r. w sprawie ogólnych warunków obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów (Dz. U. Nr 26, poz. 310 ze zm.). Oznacza to konieczność stosowania odpowiednich przepisów kodeksu cywilnego przy ustalaniu pojęcia "szkody" i "odszkodowania" w razie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń za szkody spowodowane ruchem pojazdów mechanicznych, z tym zastrzeżeniem, że zakład ubezpieczeń, stosownie do § 31 i 32 wskazanego rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 9 grudnia 1992 r., obowiązany jest do naprawienia szkody tylko w formie wypłaty odpowiedniej sumy pieniężnej, nie zaś wedle wyboru poszkodowanego także przez przywrócenie stanu poprzedniego, co wyłącza stosowanie w tych okolicznościach art. 363 § 1 k.c. i ogranicza rozważania dotyczące pojęcia "naprawienia szkody" do wykładni art. 363 § 2 k.c.

Rozważania rozpocząć jednak należy od zdefiniowania pojęcia "szkody" w rozumieniu art. 361 § 2 k.c. Zagadnienie to budzi spory, jednak zarówno w doktrynie, jak i w orzecznictwie przeważa pogląd, zgodnie z którym szkodą w rozumieniu powyższego przepisu jest różnica między stanem majątku poszkodowanego, jaki zaistniał po zdarzeniu wywołującym szkodę, a stanem tego majątku, jaki istniałby, gdyby nie wystąpiło to zdarzenie. W odniesieniu do szkody komunikacyjnej jest to w praktyce różnica pomiędzy wartością, jaką pojazd przedstawiał w chwili wypadku, a jego wartością po wypadku.

Jest niewątpliwe, że szkoda powstaje w chwili wypadku komunikacyjnego i podlega naprawieniu na podstawie art. 436 k.c. oraz według zasad określonych w art. 363 k.c., a w wypadku odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń - według zasad określonych w § 2 tego przepisu. Obowiązek naprawienia szkody przez wypłatę odpowiedniej sumy pieniężnej powstaje z chwilą wyrządzenia szkody i nie jest uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy rzeczy i czy w ogóle zamierza ją naprawić, odszkodowanie bowiem ma wyrównać uszczerbek majątkowy powstały w wyniku zdarzenia wyrządzającego szkodę, istniejący od chwili wyrządzenia szkody do czasu, gdy zobowiązany wypłaci poszkodowanemu sumę pieniężną odpowiadającą szkodzie ustalonej w sposób przewidziany prawem. Przy takim rozumieniu szkody i obowiązku odszkodowawczego nie ma znaczenia, jakim kosztem poszkodowany faktycznie dokonał naprawy rzeczy i czy w ogóle to uczynił albo zamierza uczynić. Dlatego dla określenia wysokości należnego poszkodowanemu od zakładu ubezpieczeń odszkodowania za szkodę wynikającą z uszkodzenia pojazdu w wypadku komunikacyjnym nie ma znaczenia fakt, że poszkodowany nie wykonał jeszcze naprawy pojazdu, na co zwrócił już uwagę Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 27 czerwca 1988 r., I CR 151/88 ("Przegląd Ustawodawstwa Gospodarczego" 1989, nr 10-12, s. 310-311).

W tym stanie rzeczy także w rozpoznawanej sprawie dla rozstrzygnięcia przedstawionego zagadnienia prawnego nie ma znaczenia fakt nienaprawienia pojazdu przez powoda, co Sądy obu instancji, bez dostatecznych podstaw, uznały za decydujące. Niezależnie zatem od tego, czy poszkodowany naprawił, uszkodzony w wypadku pojazd, należy mu się od zakładu ubezpieczeń odszkodowanie ustalone według zasad art. 363 § 2 k.c., w związku z art. 361 § 2 k.c., co oznacza, że jego wysokość ma odpowiadać kosztom usunięcia opisanej wyżej różnicy w wartości majątku poszkodowanego, a ściślej - kosztom przywrócenia pojazdowi jego wartości sprzed wypadku. Gdy zatem naprawa pojazdu przywróci mu jego wartość sprzed wypadku, odszkodowanie winno odpowiadać kosztom takiej właśnie naprawy ustalonym przez rzeczoznawcę.

Zgodnie z art. 363 § 2 k.c., wysokość tak określonego odszkodowania powinna być ustalona według cen części zamiennych i usług koniecznych do wykonania naprawy (co do zasady mają być to ceny z daty ustalania odszkodowania). Skoro zaś, stosownie do postanowień art. 1 ust. 2 ustawy z dnia 26 lutego 1982 r. o cenach, cena towaru lub usługi opodatkowanej podatkiem VAT obejmuje wielkość wyrażoną w jednostkach pieniężnych, którą nabywca obowiązany jest zapłacić sprzedawcy za towar lub usługę wraz z kwotą należnego podatku od towarów i usług, to miernikiem wysokości szkody ustalanej według cen kosztów naprawy jest tak właśnie określona cena naprawy pojazdu, a zatem cena części zamiennych i usług obejmująca podatek VAT.

Takie określenie wysokości szkody przyjął Sąd Najwyższy także w uzasadnieniu uchwały z dnia 22 kwietnia 1997 r., III CZP 14/97 (OSNC 1997, nr 8, poz. 103), która dotyczyła ustalenia odszkodowania za szkodę poniesioną przez podatnika podatku VAT na skutek zniszczenia rzeczy. Sąd Najwyższy, stwierdzając w uzasadnieniu uchwały, że miernikiem wysokości szkody polegającej na zniszczeniu rzeczy jest jej cena określona według zasad zawartych w art. 1 ust. 2 ustawy o cenach, a więc obejmująca podatek VAT, uznał jednocześnie, że jeśli poszkodowany jest podatnikiem podatku VAT i na podstawie art. 19 ust. 1 ustawy o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym może obniżyć należny od niego podatek o kwotę podatku naliczonego przy nabyciu rzeczy mającej zastąpić rzecz zniszczoną, to należne mu odszkodowanie nie obejmuje podatku VAT mieszczącego się w cenie nabytej rzeczy w takim zakresie, w jakim poszkodowany może obniżyć należny od niego podatek.

Także z tego orzeczenia można wyprowadzić wniosek, że jeśli poszkodowany nie jest podatnikiem podatku VAT i nie może należnego od niego podatku obniżyć o podatek zapłacony w cenie rzeczy nabytej w zamian za rzecz zniszczoną, to należne mu odszkodowanie za zniszczenie rzeczy winno obejmować cenę nowej rzeczy wraz z podatkiem VAT. Jak wywiedziono wyżej, te same zasady trzeba odnieść także do odszkodowania należnego za uszkodzenie rzeczy, ustalanego według cen części zamiennych i usług koniecznych do jej naprawy.

Jeśli zatem poszkodowany - także ten, który mieszka za granicą i ma prawo do dokonania tam naprawy samochodu w profesjonalnym warsztacie - musiałby za taką naprawę przywracającą stan i wartość samochodu sprzed wypadku zapłacić koszty naprawy obejmujące podatek VAT, to należne mu od zakładu ubezpieczeń odszkodowanie powinno być ustalone według cen części zamiennych i usług obejmujących mieszczący się w tych cenach podatek VAT.

Na marginesie jedynie trzeba stwierdzić, że podnoszone przez Sądy obu instancji okoliczności odnoszące się do chwili i podstaw powstania obowiązku podatkowego w zakresie podatku VAT nie mają znaczenia dla ustalenia odszkodowania należnego według zasad prawa cywilnego. Przepisy art. 6 ust. 1 i art. 15 ust. 1 ustawy z dnia 8 stycznia 1993 r. o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym stanowiące, że obowiązek podatkowy powstaje z chwilą sprzedaży rzeczy lub wykonania usługi oraz że podstawą opodatkowania jest obrót, ustanawiają zasady, zakres i moment powstania obowiązku podatkowego podatnika podatku VAT, pozostają natomiast bez wpływu na określony w art. 1 ust. 2 ustawy z dnia 26 lutego 1982 r. o cenach cenotwórczy charakter tego podatku oraz na zasady określania odszkodowania wynikające z postanowień art. 363 § 2 k.c.

Mając powyższe na względzie, Sąd Najwyższy, na podstawie art. 390 k.p.c., rozstrzygnął przedstawione zagadnienie prawne, jak w uchwale.

Edytowane przez lukas63

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lukas63: jak napisza ze nie oddadza kasy to maja takie prawo. to oni ubezpieczaja i oni dyktuja warunki ! wiadomo ze gdyby tak zrobili to nikt by sie u nich nie ubezpieczyl i tyle.

 

tak samo jak np. jestes producentem jakiegos sprzetu powiedzmy lodowki i masz kaprycho ze nie dajesz na nia gwarancji. i masz do tego prawo bo to Twoj produkt ! wiadomo ze nikt nie bedzie chcial kupic bez gwarancji ale jesli masz takie kaprycho to mozesz tak zrobic i koniec. klient kupujac albo sie na to zgadza albo sie nie zgadza i nie kupuje...

tylk nie pisz o rekojmi i niezgodnosci towaru z umowa bo to co innego...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
lukas63: jak napisza ze nie oddadza kasy to maja takie prawo. to oni ubezpieczaja i oni dyktuja warunki ! wiadomo ze gdyby tak zrobili to nikt by sie u nich nie ubezpieczyl i tyle.
Widzę, że czegoś nie zrozumiałeś - to, że coś sobie tam napisali nie ma znaczenia - jeżeli jest to niezgodne z prawem a tak w tym wypadku jest idę do sądu i wygrywam taką sprawę

 

A jeżeli rozliczałeś się netto to dałeś się zrobić i tyle - nieznajomość prawa szkodzi jak widać

 

Tak na marginesie widać, że nie posiadasz nawet elementarnej wiedzy prawnej

 

tak samo jak np. jestes producentem jakiegos sprzetu powiedzmy lodowki i masz kaprycho ze nie dajesz na nia gwarancji. i masz do tego prawo bo to Twoj produkt ! wiadomo ze nikt nie bedzie chcial kupic bez gwarancji ale jesli masz takie kaprycho to mozesz tak zrobic i koniec. klient kupujac albo sie na to zgadza albo sie nie zgadza i nie kupuje...

tylk nie pisz o rekojmi i niezgodnosci towaru z umowa bo to co innego...

Przeczytaj sobie art 577 KC - z tego przepisy wynika norma, że może gwarancje wydać

Natomiast co do szkody to musi ona zostać naprawiona - albo przez zapłacenie odpowiedniej kwoty albo przez przywrócenie do stanu poprzedniego

Edytowane przez lukas63

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lukas63: dla mnie to jest bez sensu.

 

to tak jakby pozyczyc np. kumplowi 100 zł do jutra do 24 i umowic sie ze jezeli nie odda do jutra do 24 to bedzie musial oddac 100 000 zł. I on pozniej z placzem leci do sądu ze chce od niego pieniadze.dla mnie to zenada. znal reguly ze jak nie odda to bedzie musial oddawac 100 000 zł znal. to niech teraz spierd...i oddaje a nie lazi po sądach i placze.Mogl nie pozyczac tylko isc do tego kto mial lepsze warunki.

 

Tak samo i w tej umowie: znales warunki, jak Ci sie nie podobalo to trzeba bylo nie podpisywac a nie pozniej z placzem latac po sądach ze chca oddac w kwocie netto.

Co innego gdyby zataili to przed nim, ale to jest czarne na bialym napisane w OWU wiec niech spada na drzewo jak sie nie podoba.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poczytaj art 353 z indeksem 1 KC - i będziesz wiedział jakie można zawierać umowy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość chelmi
bzdura zawsze placa netto chyba ze przedstawisz im faktury.

 

no wiekszej bzdury to ja w zyciu nie czytalem, przyklad

 

znow za to polece, bo pobiegniesz do szeryfow z placzem, ale poczytalem te Twoje infantylne wypociny, sorry argumenty na poziomie mojego niespelna 4 letniego syna i wniosek rodzi mi sie jeden, taki stary a GLUPI ...

p.s. akurat na walce z ubezpieczycielami o swoje zarowno ze szkod OC jak i AC zeby zjadlem i w przeciwienstwie do Ciebie wiem co pisze ...

Edytowane przez chelmi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie nie odbiegajmy od tematu. Prosze o podawanie polecanych przez was firm, jak chodzi o AC i poparcie tego jakimiś zaletami, żeby nie było że jeden pisze że warta bo TAK a inny ze hestia bo TAK

Głównie chodzi mi o to gdzie i ile lecą zniżki i na jak długi czas (w Pzu to 2 lata :/ ) Słyszałem że w niektórych firmach lecą np. na 1 rok

(Jak chodzi o OC to na 100% zostaje w PZU)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności