Drganie, telepanie auta po zmianie opon...

[Michal1980]

Zmienilem opony juz w listpadzie ale teraz dopiero o tym pisze. Jadac powyzej 90kmh zaczyna lekko drgac calym autem, im szybciej tym mocniej, ale przy 150kmh nie sa to bardzo intesywne drgania tylko po prostu glosniejsze. Mozliwe, ze zalozyzylem opony inaczej niz w zeszlym sezonie bo nie zazanaczalem feld, czy to wiec moze byc przyczyna (stary inaczej bieznik czy cos)?

[mario535]

najpierw jedz i wyważ koła

Edytowane 16 Grudnia 2008 przez mario535

[Michal1980]

Byly wywazane, byla robiona zbieznosc.

[mario535]

spróbuj załozyć koła od innego paska i się przejedz.po mojemu takie objawy dają walnięte opony

[SNEYK]

Kolego ja mam podobnie , ale założyłem opony bieżnikowane ( bardzo dzuży klocek bieżnika ) , huczą i wyją .

[ormowiec]

Oponki mogły być źle przechowywane i odkształciły się. Zamieniając opony osiami nic nie powinno się dziać, ważne żeby zachowany był kierunek obrotu opony.

[r0mek]

Oponki mogły być źle przechowywane i odkształciły się.

Jest to bardzo prawdopodobne. Opony nalezy przekładać powiedzmy raz w miesiacu i spuścić z nich powietrze tak mniej wiecej do 0,5 bara. Mi w zeszyłym roku po lecie (zimówka leżała w garazu) wybrzuszyła się. Zrób jak pisał kolega mario535 i wszystko będzie jasne.

Pozdrawiam!

[ormowiec]

Ja słyszałem że nie należy spuszczać ciśnienia, tylko dobić do normalnego. PRzechowuję całe koła na "szaszłyku" pod stołem warsztatowym i ani letnim ani zimowym nic sie nie dzieje, wiszą sobie na trzonku przetkniętym przez otwory centralne

[Michal1980]

Opony mam w piwnicy, leza na plasko, jedna na drugiej... hmmm, nie przekladalem ich ani nie upuszczalem cisnienia.

W jednej firmie, w ktorej m.in przechowywuja opony klientow, wszystkie stoja pionowo na polkach...

 

PS. Moze idiotyczne pytanie, ale co ile trzeba wywazac opony?

[r0mek]

leza na plasko, jedna na drugiej

U mnie tak samo leża i nawet gośc w wulkanizacji pytał czy ma upuszczać powietrze i mówił, że trzeba przekładać, ale widocznie co kraj to obyczaj.

PS. Moze idiotyczne pytanie, ale co ile trzeba wywazac opony?

Ja to robie przy kazdej zmianie (po sezonie) ale u mnie w tym roku do wyważenia były tylko 2 koła które leżały na spodzie (też ich nie przekładałem :D) ale byly to jakieś małe odwazniki. (a typ policzył za wyważanie 4 - troche załowałem że zawiozłem w ogole, ale przynajmniej miałem świety spokój) W tym roku, jak nie zapomne i będzie mi się chciało to może będę przekładał i zobacze co wyjdzie na wiosne.

Pozdrawiam!

[emate]

proszę was.......a jak dajecie do przechowania opony w serwisie oponiarskim to myślicie że ktoś wasze opony układa obok siebie a nie jedna na drugiej, albo w przypadku całych kół spuszcza z nich powietrze? w żadnym wypadku!!! jak autor ma wyząbkowane opony albo źle wyważone to może być taki efekt. W wielu kiepskich warsztatach podczas wyważania nawet nie ściągają starych ciężarków tylko dobijają kolejne i to też może być przyczyna chcoiaz nie koniecznie w tym przypadku, pozdrawiam

[ormowiec]

wyważałem raz, po zmianie opon i tyle. Musiałaby w oponie przemieścić się masa żeby wyważanie było konieczne, guma przecież nie spłynie w dół od leżenia jeśli bije po zmianie kół letnie/zimowe, to znaczy że oponka nieco się odkształciła... po jakimś czasie powinno się ułożyć, chyba że odkształcenie jest ekstremalne