Skocz do zawartości
horazz

2.5 V6 TDI (kaput)

Rekomendowane odpowiedzi

Dzięki za pomoc, ale powiedz mi co muszę mieć, jaki sprzęt, aby móc samemu diadnozować usterki i błędy no i jakie to są koszty...?

jezeli masz laptopa to koszt kabelka na usb to jakies 100pln, troche zabawy jest w konf "drivera usb" (by programy widzialy kabelek na USB) ale do zwalczenia

To jest Twoja nowa lektura (link), dobrze postudiuj to i potrenuj logowanie - nie masz auta dla blondynek, kupa mechanikow naprawde nie ma zielonego pojecia jak sie do tego silnika zabrac by go nie popsuc

http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopic.php?t=53752

Przemek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, jest to mój pierwszy post na forum, przepraszam z góry za odgrzanie kotleta, stoję przed wyborem kupna Passata 2.5 (150KM) 99r (przebieg ok 180k, podobno oryginalny, tapicerka ładna, środeczek też, kierownica trochę wytarta) w automacie, jednak czytając to co się tu pisze mam ogromny dylemat. Passata sprowadził znajomy, który wymienił rozrząd, płyny i filtry na starcie (i to jest pewne), jednak lektura tego wątku mnie przeraża ... a cenę mam wydaje się przyzwoitą... (ok 16k) . Do tej pory jeździłem mazdą 626 GF 98r. i nic nie musiałem z nią robić oprócz eksploatacji... (a miałem ją 2 lata).

 

Wiem, że nikt nie powie mi tu jasno kupuj, albo 'nie kupuj' ale doradźcie proszę cokolwiek... warto?

 

Ponadto dodam, że jeżdze głównie w mieście, na krótkich odcinkach, korki itp., więc taki potwór (silnik v6 2.5) nie jest mi potrzebny (choć preferuje duże samochody) a i pewnie żywotność automatu spadnie (ciągła zmiana biegów). Mazda spalała mi ok 12l/PB na 100km... w 100% miasto... jak to może wyjść w Pasku na ON?

Pozdrawiam.

Edytowane przez bojownik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hejka

 

Przeczytaj jeszcze raz to co napisałeś i się zastanów i odpowiedz na pytanie : dlaczego wszystkie sprowadzone passaty , a6 i a4 w każdym rodzaju diesla po 10-ciu latach mają po 180tys przebiegu ?? Czy gdyby tam było 400 tys to byś spojrzał na to auto ....

 

Jeszcze raz przeczytaj forum AKP - 2.5 się psują bo są zajechane i źle serwisowane , a nie przez jakiś wydumany błąd konstrukcyjny .

 

Ciekawe kto jeszcze wierzy w takie przebiegi...

 

Pozdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak się składa, że nie patrzyłem na przebieg bo to nie jest wyznacznik, zdaję sobie sprawę, że jak ktoś kupuje diesla to nie po to by jeździć raz na tydzień do kościoła.

Jednak zdarzają się egzemplarze mało wyeksploatowane. Znajomy sprowadza samochody i trochę się na tym zna, przebieg wg niego może być realny, a kitu by mi raczej nie wciskał.

nie wiem jak to jest z VW, jak ze ścieralnością materiałów, welur ok, obicia ok, blacharka ok, tylko tej kierownicy się trochę czepiam...

 

Jeśli chodzi o Twoje pytanie, czy bym spojrzał na egzemlarz 400tkm, tak spojrzałbym, nie wiem ja w VW, ale w Mazdzie i Mitsu silniki 1.8 i 2.0 wytrzymują bardzo dużo (mam na mysli benz. nie wiem jak z dieslami)

Edytowane przez bojownik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Rozrzad jest w tym silniku chyba tak wymyslony by wiekszosc zwyklych mechanikow zle to zrobila

 

W tym artykule pisze właśnie że często rozrząd jest źle ustawiany.

 

http://ptim.simp.pl/ptim/content/view/181/54/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czesc,

zaden wydumany blad konstrukcyjny ale nawet pare bledow/niedpopracowan konstrukcyjnych

- przyspieszony zgon hydrauliki zaworowej (powiedzmy srednia zycia ze 150-200tys)=> dalej ida walki

- zapychajaca sie odma => przyspieszona padaka hydrauliki=>padaka walkow (niewiedza usera/mechanika i klopot wrecz gwarantowany)

- palacy sie tranzystorek za pare pln w elektronice pompy wtryskowej co "spryciule" naprawiaja po drobne okolo 700pln

- w przypadlu zgonu mechanicznie pompy vp44 (zadna wada... czasem sie popsuc moze) to placz bo pompe naprawi jedynie co ktorys serwis diesla (no i czy to zrobi dobrze...)

- niewytlumaczalnie droga wymiana rozrzadu (wymiana kompleksowa a nie "pasek")

- ryzyko urwania sie swiecy zarowej przy wykrecaniu (1,9tdi tez...)

- wycieki z gumek przy wtrysk<->pokrywa zaworow (gumki zintegrowane z pokrywami... 1.9chyba tez)

- zanizajace z czasem przeplywomierze (to chyba bolaczka wiekszoscie diesli vw) - bze bledow w ECU... po prostu ze 150ps robi sie 130

- silnik jest glosny na wolnych obrotach

- pali z litra wiecej niz 1.9 w miescie

 

Pechowy scenariusz mozliwy:

- ida walki i hydraukika do wymiany (przy okazji jakies elementy rozrzadu - grzech przy okazji nie wymienic): 5 kola

- wtrysk setrujacy: 1200pln

- przeplywomierz: ok 500pln

- padaka turbiny: 1500

- czip (no przeciez musi za...) 1000pln

- pompa pada mechanicznie: 3 kola (mechanik zapowietrzyl pompe przy wymianie f. paliwa i bezmyslnie krecac ja uwalil i powiedzial "tak bylo juz")

- kolejna pada turbiny (regeneracja nie zawsze sie udaje + mocny czip - ze wzgledu na czipa "turbiarz" sie wypial na nas) - urywa sie kawalek wirnika i wtrynia do cylindra robiac demolke, mechanik mowi 10kola i wlasciciel auta sie wiesza z rozpaczy

 

ale spoko... zdrowy pojezdzic moze bezproblemowo ale zwloki moga kosztowac troche nerwow i kasy

2.5 w automacie w miescie ppnizej 10 na 100 zejdzie tylko jak go pchac bedziesz (11 a nawet do 13 jak masz fantazje)

na bezawaryjnosc (jako samochod a nie silnik) malej mazdy ciezko liczyc (to wiekszy i bardzij skomplikowany samochod)

Pytanie czy masz okazje czy "okazje":)

Przemek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
a cenę mam wydaje się przyzwoitą... (ok 16k)

 

Twój znajomy kupił go powymieniał to co podałes i sptzedaje z zyskiem Tobie za 16 tyś ? stary to nie jest Twój znajomy tylko zwykły kańciarz (handlarz) bo za 16 tyś to ciążko kupić ładnego paska z 1997 roku

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

ja mam takiego paska 2.5 TDI (AFB) w automacie z 99 roku i na dzien dzisiejszy mam przejechane 275 000 km. i jest to przebieg w 99,9 % realny.

Jesli chodzi o srodek i tapicerke to nie ma sladu takiego przebiegu, kierownica jest wytarta troche ale to jest inna kwestia niz przebieg, niemniej nie wyglada to w zaden sposob zle. Jesli chodzi o spalanie w miescie to autko w tej chwili uzytkuje moja zona i potrafi na jednym baku jezdic 1-1,5 miesiaca - tylko do pracy ok. 7 km, czasem na zakupy. latem spalanie oscyluje ok 11, zima kiedy auto nawet sie nie zdazy zagrzac ok 13-14 przy czym ona nie depcze z powodu ze jest zimny i jej zakazalem a dwa ze z natury kobiety jezdzi spokojnie. Przy 250 000 tys bylo wszystko sprawdzane u speca i nie stwierdzil zadnych niepokojacych rzeczy, przy czym poprzedni wlasciciel przy przebiegu troche ponad 200 000 wymienil bodajze 2 lub 3 jakies dzwigienki - to niby to co sie czesto sypie/wyciera. Jesli chodzi o skrzynie biegow to tez wyglada wszystko dobrze. Auto w miare dbane , olej wymieniam najpozniej co 15 000 czasami wczesniej. Jesli chodzi o cene to moim zdaniem takie auto w dobrym stanie z tego roku to przynajmniej te 19-20 tys winno kosztowac

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, to handlarz kumpluje się z moim "szwagrem" b.dobrze, ale nie sądze by wyciął mi taki numer, autko kupione z salonu od 1 właściciela i to jest pewne, przebieg raczej realny. 1 właściciel rozwalił na czymś miskę olejową oddał do salonu za śmieszne pieniądze i pewnie kupił coś nowszego. Wymienił miskę od audi, eksploatację i rozrząd (bo zawsze to robi z autaki którymi handluje), są dokumenty, książka serwisowa, serwisowany regularnie i to też jest pewne. Gość który robił z rozrządem coś spieprzył bo jakiś kabelek (od wiartaka? albo przez wiatrak) się urwał i teraz nie wiadomo gdzie go spowrotem podłączyć, auto stoi u mechanika.

 

PS. mazda 626 GF to też duże auto :) wielowachaczowa konstrukcja.

Dziś klient kupuje ode mnie mazdę na 90%, więc jeśli ten pasek będzie jeszcze aktualny to się na niego zdecyduję. A jeśli nie to trudno, jak to się mówi co ma być to będzie :)

 

PS2. Wiem, że to może naiwnie wygląda, gdyby mi ktoś wciskał takiego paska i nie znałbym go nie wierzył bym w książki serwisowe, przebieg (które defakto łatwo można podrobić). A wyznacznikiem byłby dla mnie ogólny stan. W tym przypadku pasek jest super z zewnątrz i wewnątrz, a znajomość z handlarzem wzbudza we mnie zaufanie.

 

Dzięki chłopaki za pomoc.

Edytowane przez bojownik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
a znajomość z handlarzem wzbudza we mnie zaufanie.

.

 

podstawowa zasada kupując auto od handlarza to nigdy mu nie ufać i jeszcze raz Ci napisze auto z 99 roku za 16 tys i ma powymieniane części za przynajmniej 1,5-2 tyś ? Rób jak uważasz ale założe się że za jakiś czas zobaczę Twój post pod tytułem "koledzy padł automat" albo "mam powycierane wałki" itp. oczywiście nie życzę Ci tego.

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miał go sprzedawać za 19k, ale jak chłopaki myły silnik na myjni, kawas zeżarł tą osłonę i wygląda to tak jakby w silniku się coś zagotowało, białe ślady. Wypłacili mu odszkodowanie z myjni i sprzedaje taniej. Ta informacja jest pewna, "szwagier" potwierdza. Pytanie tylko czy ta osłona jest watra te 3k?

 

Ładnego pasacika masz w swoim watku ziewak, gratuluje.

Edytowane przez bojownik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rób jak chcesz to Twoja decyzja, ja bym nie kupil tego silnika który jest bardzo awaryjny bo dopiero od 2004 roku go poprawili

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

problem z tymi silnikami jest taki,że większość mechaników tylko czytało o V6-tkach.Pamiętam swój problem ze świecami żarowymi...(polecam żebyś sobie sprawdził czy wszystkie się wykręcają bo może poprzedni właściciel tak jak i mój mało się przejął tym,że należy je wymieniać i się zapiekły:( ..o kosztach nie będę się wypowiadała)...panowie mechanicy swoją 'rzetelnością' i wiedzą rozłożyli mnie na łopaty...w końcu auto trafiło do serwisu VW. Prawda jest taka,że dobrze serwisowana V6-tka Cię nie zawiedzie..tyle tylko,że musisz mieć świadomość,że takiego auta nie oddasz do mechanika 'Tadzia' czy 'Zbysia' za rogiem u którego ja np. naprawiam swojego starego peugeota 306.Z tego co udało mi się ustalić po rozmowach z bardziej rzetelnymi mechanikami właśnie te silniki 150 konne mają problemy z wałkami rozrządu.

 

Ziewal nie od 2004 a od 2003 jak wyszły V6-tki 163 konne...tu już problemy np z wałkami zostały rozwiązane

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ziewal nie od 2004 a od 2003 jak wyszły V6-tki 163 konne...tu już problemy np z wałkami zostały rozwiązane

 

racja no i dochodzi jeszcze pompa która pada w większości aut z tym silnikiem a naprawa to jedyne 3 tyś :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na moje oko, prawda jest taka, że jak kto dba ten tak ma. Moja V-ka przekręciła już 280tys km i jak do tej pory nie dzieje się nic. Nie bierze kropli oleju, silnik jest suchutki i chodzi jak zegarek. Turbo gwiżdże aż miło a rano nawet przy mrozach rozrusznić nie zakręci dłużej niż 3 razy. Dla porównania mój serdeczny kolega jeździ paskiem z silnikiem 1.9 i przy przebiegu 180tyś turbo wręcz rzygało olejem a silnik chodził jakby miał w sobie kilo gwoździ, więc morał taki, że jeśli będziemy dbali o nasze silniki(nie warzne czy 1.9 czy 2.5) to szansa na to, że nas zawiodą spada do minimum. Więc dbajmy o nie a nasze paski będą służyły nam przez długi czas.

 

A co do chipów mówi się, że dobrze zrobiony nie ma wpływu na zywotnośc silnika, przecież każdy wzrost mocy to większe obciążenie dla jednostki napędowej, skrzyni, sprzęgła i przegubów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok, jeszcze raz dziękuję, mam już tego paska, jest zajefajny :)

Wygląda na to że wszystko ok oprócz kilku szczegółów (temp. zewn. czasem wariuje, prawe lusterko chyba nie podgrzewa, i kratki nawiewu środkowe nie posiadają regulacji).

Spalanie wskazuje na starcie jakieś 20l, po osiągnięciu temp. roboczej 6,8,10,12 w zaleznosci od stylu jazdy (miasto), przy ruszaniu 15-20l/100, jeszcze musze to zweryfikować tankując do pełna. wersja z automatem.

 

Żeby nie robić dłużej offtopa, jeszcze raz wszystkim dziękuję.

Chyba nie taki straszny wilk jak go malują.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czesc,

za taka kase to nawet jakbys mial swapa silnika robic to chyba warto

Pytanie w jakim stanie zawieszenie, czy nie ma zalanego i uwalonego modulu komfortu pod siedzeniem itp itd (passatowe przypadlosci)

Nie kupiles auta dla blondynki - zaniedbasz/przeoczysz cos w silniku i plyniesz na czasem tysiace

Warto podsumowac co pod maska siedzi

wykonaj logi (popros kogos o pomoc kto sie zna na diagnostyce - pewnie obecnie mowi Ci to malo...) i mozesz tu "podkleic" w watku lub na AKP w formie takiej jak

http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopic.php?t=96064

 

Najwazniejsze logi

 

statyczne (tzw S/N):

001 - kondycha pompy wtryskowej

004 - informacja czy lebscy mechanicy czy gamonie rozrzad tam wymieniali/poczatek wtrysku

007 - czy termostat nie siedzy (czesty przypadek a jego wymiana oficjalnie wymaga sciagania pasa przedniego)

013, 014 - korekcje (wypadkowa stanu wtryskow+krzywek/hydrauliki)

 

dynamiczne (tzw D):

003 - przeplyw powietrza widziany przez przeplywomierz (zanizanie przeplywu przez stare przeplywki to czesty przypadek w TDI od VAGa)

004 - trzymanie zadanego przez ECU kata wtrysku (stan pompy, wtrysk sterujacy)

008 - czy nie masz czipa/czy nie robil go %&$§"§§, czy przeplywomierz nie obciana dawek

011 - czy turbina nie mowi dobranoc, czy nie ma czipa

 

basic settings/nastawy podstawowe??? (tzw BS):

003 - stan EGRa (czy go ktos nie zaslepil, programowo nie wylaczyl, czy sie zwyczajnie nie sp...)

004 - podobnie jak 004S ustawienie kata wtrysku

011 - stan turbiny/sterowania T

 

bedzie wiadomo czy ten wilk dycha czy zdycha

Organoleptycznie (czyli raczka) sprawdz czy na zapalonym, rozgrzanym silniku po odkreceniu korka wlewe oleju slyszysz sssy i czy zbiera sie cisnienie - jezeli tak to wymiana odmy na starcie (albo z czasem walki i hydraulika...)

 

 

Kup kabelek do diagnistyki... na bank Ci sie przyda

postudiuj:

http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopic.php?t=53752

Pozdrawiam,

Przemek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Przemku za instrukcję.

Zakupiłem kabelek i na prędce pospieszyłem z podpięciem, jako, że nie wiem jeszcze co i jak, zrobiłem ogólny test na zapłonie, bez włączania silnika:

 

wyszły następujące błędy:

 

Address 01 -------------------------------------------------------

Controller: 3B0 907 401 J

Component: 2,5l/4VTEDC G000AG D65

Coding: 03001

Shop #: WSC 00028

1 Fault Found:

00575 - Intake Manifold Pressure

11-00 - Control Limit Not Reached

Readiness: N/A

 

Address 08 -------------------------------------------------------

Controller: 3B1 907 044 B

Component: CLIMATRONIC V 1.0.0

Coding: 05000

Shop #: WSC 00028

1 Fault Found:

00779 - Outside Air Temp Sensor (G17)

30-00 - Open or Short to B+

 

Address 46 -------------------------------------------------------

Controller: 1J0 959 799 AH

Component: 33 Zentral-SG Komf. 0001

Coding: 04097

Shop #: WSC 00028

2 Faults Found:

00944 - Heated Exterior Mirror: Passenger Side (Z5)

35-00 - -

00931 - Locking Module for Central Locking: Rear Right (F223)

27-00 - Implausible Signal

 

 

O ile o lusterku, czujniku zewnętrznym i centralnym prawym z tyłu wiedziałem o tyle zaskoczył mnie błąd:

 

00575 - Intake Manifold Pressure

11-00 - Control Limit Not Reached

 

Z tego co wyczytałem na googlach i forum, coś z turbiną, dolotem... ponoć to tryb awaryjny... czy w związku z tym możliwe że samochód więcej pali i jest mułowaty? (niestety nie wiem czy jest mułowaty, czy nie, do tej pory starczało mi 90KM, a to i tak fajnie sie zbiera :) , nie mam porównania. )

 

Przypomniało mi się, że przed zakupem była jakaś nieszczelność i łapał lewe powietrze.

Ale zostało to naprawione. Czy to możliwe, że było to powodem błędu, który nie został wykasowany po naprawie usterki i przez to dalej on widnieje? Czy mogę wykasować ten błąd i co to zmieni?

 

Pozdrawiam.

 

 

I jeszcze jedno pytanko, jaka jest różnica między silnikiem AFB a AKN, z tego co czytałem AFB. Mianowicie spotkałem się z takim stwierdzeniem

 

"Zdecydowanie lepszy jeśli chodzi o usterkowość samej jednostki napędowej jak i rozwiązania techniczne jest AFB (lepiej rozwiązane mocowanie hydrauliczne wałków). Różnica w porównaniu do AKN jest znacząca choć nie twierdze że poprawnie używany AKN nie jest w stanie długo i bezawaryjnie pośmigać."

 

Stwierdzenie to trochę mnie zaintrygowało, ponieważ AKN z tego co widzę w tabeli silników jest nowszy.

 

Pozdrawiam.

Edytowane przez bojownik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Edytowałem posta, niestety go nie podbiło, a zależy mi na odpowiedzi.

Mam nadzieję, że admin się nie pogniewa, że jeden pod drugim.

Jeśli tak proszę o usunięcie/scalenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do bledow, o ile ten od "lewego" powietrza byl naprawiony, to kasacja bledu jest jak najbardziej na miejscu. O ile naprawione, to po usunieciu bledu nie pokaze sie na nowo.

 

Co do trybu awaryjnego objawia sie tym ze powyzej x tys obrotow juz nie wejdzie ( nie pamietam dokladnie powyzej ilu wiec napisalem X).

 

Tyle moge podpowiedziec.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności