Dwie anteny ?

[Misiek- ZG]

Przymierzam się do montażu CB w swoim Passacie i w związku z tym mam dwa pytania do zaawansowanych CB-użytkowników:

 

1.

Czy można zrobić tak- że miałbym 2 anteny. Na co dzień używałbym krótkiej antenki, takiej podstawowej ok. 40 cm i z nią na dachu wjeżdżał bym codziennie do garażu, a w dłuższe trasy używałbym dłuższej ?

Kabel w bagażniku kończył by się jakąś szybko-złączką- tak aby można było podmieniać antenki.

Czy takie rozwiązanie jest w ogóle możliwe od strony technicznej i zestrojenia z radiem ? Czy radio może być zestrojone z dwoma antenkami czy tylko z jedną ?

 

2. Jakie są konsekwencje podłączenia zasilania do CB-radia bezpośrednio do akumulatora a nie poprzez gniazdko zapalniczki. Co jest lepszym rozwiązaniem ?

 

Z góry serdecznie dziękuję za fachową pomoc

Michał

[kosiad]

Ad 1 może być problem z zestrojeniem radio antena ponieważ stroi się "jeden zestaw"

Ad 2 brak konsekwencji lepsze rozwiązanie - oczywiście radio zamontowane na stałe bo ciężko jest odpinać i zapinać je do aku za każdym razem gdy będziesz stał na mieście.

Pozdrawiam

[motomouse]

Ad 1 może być problem z zestrojeniem radio antena ponieważ stroi się "jeden zestaw"

 

Mała poprawka : stroi się antenę do samochodu ( miejsca na samochodzie ) - radio nie ma tu żadnego znaczenia.

 

Wszystko to co chcesz zrobic jest do wykonania - podjedź do jakiegoś serwisu CB to Ci wszystko zamontują tak jak powinno być.

[kosiad]

Mała poprawka : stroi się antenę do samochodu ( miejsca na samochodzie ) - radio nie ma tu żadnego znaczenia.

OK kolego mój błąd:padam: faktycznie przycinając antenę ją "dostrajamy" czyli nie ma problemu z ilością anten do jednego radia.

[gobi]

przycinając antenę ją "dostrajamy"

Kolejna poprawka -stroi się antenę zmieniając długość promiennika niekoniecznie musi być krótszy , po to jest regulacja najczęściej blokowana imbusem żeby można było skrócić lub wydłużyć promiennik - ucinanie wchodzi w grę kiedy już nie ma miejsca na wepchnięcie drutu do końca.

Osobiście sprawiłbym sobie jedną a dobrą antenę którą można składać/łamać na czas wjazdu do garażu np taką http://www.sirioantenne.it/prodotti_ant.php?idc=1008171255&idg=1008171169&idp=1144670713

Co do instalacji zasilania to prawie zawsze korzystniej jest bezpośrednio z akumulatora niż z zapalniczki a wszystkie moje dotychczasowe montaże były takie : + z klemy, - z masy gdzieś w komorze silnika i oczywiście pamiętaj o bezpieczniku przed radiostacją.

Edytowane 26 Września 2008 przez gobi
b uciek?o

[kdjk]

Witam

1. jedną i drugą antenę trzeba dostroić - później trzeba anteny umieszczać w tym miejscu, w którym były strojone

2. beczka do łączenia kabli musi być dobrze założona (zarobiona) - nie będzie wtedy strat sygnału (koszt chyba coś około 20zł na dwa kable.)

3. kabel możesz dowolnie przedłużyć (w granicach rozsądku) nie ma to wpływu na strojenie i moc sygnału

4. z zasilaniem możesz wpiąć się w wiązkę zasilającą radio FM (jeśli nie ma zakłóceń w nim to i nie będzie w CB).

4a. podłączenie przez gniazdo zapalniczki odradzam ze względu na wypadającą wtyczkę

5. jeśli ktoś codziennie jeździ po mieście a w niedzielę wyjeżdża z rodzinką na dalszą wycieczkę to nie jest to głupie rozwiązanie

Edytowane 26 Września 2008 przez kdjk

[Gość WAFEL]

2. beczka do łączenia kabli musi być dobrze założona (zarobiona) - nie będzie wtedy strat sygnału (koszt chyba coś około 20zł na dwa kable.)

Będą straty na beczce, ale możemy je pominąć. Moim zdaniem to złe rozwiązanie. Lepiej kupić kabel odpowiedniej długości, koszt taki sam a znacznie lepsze rozwiązanie.

3. kabel możesz dowolnie przedłużyć (w granicach rozsądku) nie ma to wpływu na strojenie i moc sygnału

Na strojenie rzeczywiście nie ma, na moc sygnału niestety ma. Ale masz racje przy takiej długości kabla i dla wąskiego zastosowania radia to nie będzie miało znaczenia.

[kdjk]

Dobrze, przepraszam, może źle się wyraziłem - każde złącze powoduje straty sygnału, i każdy dodatkowy kawałek kabla też.

Chciałem tylko zwrócić uwagę, że jeżeli złącze będzie fachowo wykonane a kabel przedłużony np. o 1-2m., to poza miernikami spadek mocy nie powinien być zauważony.

 

Kolega Misiek chce przełączać dwie anteny - dlatego pociągnięcie jednego kabla (ładnie schowanego) do bagażnika i tam podłączanie anten to jak dla mnie sensowny kompromis między osiągami i wygodą.

 

Problem może być inny.

Kabel od anteny ma około 4m. Podłączony będzie w bagażniku. Czyli mamy około 3m kabla zwiniętego w kółeczko (by się luźno nie pałętał). Nie będzie się z tego tworzyła cewka?

[Gość WAFEL]

Owszem będzie, zrobi się taki pseudo balun. Najlepiej kupić jedna podstawę i dwie anteny, które będą do niej pasowały. Wymiana kabla na dłuższy to same korzyści:

1. cienki kabel łatwo schować pod plastikami w kabinie,

2. pewne połączenie elektryczne na kablu, stała impedancja falowa,

3. skoro już wymieniamy kabel to możemy właściwie zestroić antenę (czyli podłączyć reflektometr bezpośrednio przy antenie)

4. płacimy tylko raz za podstawę (zakładam, że chodzi o magnes, dla uchwytów ten punkt można pominąć),

5. koszty wymiany kabla nie są większe niż zakupu beczki i wtyków.

6. nie tworzymy kilku metrowych zapsaów,

Po co więc upierać się przy beczce? Stawiasz podstawkę na dach i przykręcasz antenę, z która chcesz jechać i w drogę.