Skocz do zawartości
bonk

dziwny pisk 2.0t

Rekomendowane odpowiedzi

witam,

wczoraj wracając z długiej trasy z passatem stała sie dziwna rzecz... zaczął nieznośnie piszczeć, było to słychać nawet pomimo dość głośno grającego radia. Nie piszczał cały czas... mam wrażenie że szczególnie podczas jazdy na łukach, z prędkościami poniżej 100kmh (moge sie mylić lub może to być zbieg okoliczności).

Pisk, gdy sie pojawiał, zawsze ustępował przy naciśnięciu hamulca, i za zwyczaj przy ujęciu gazu (nie zawsze)

 

prosze o pomoc, co może być nie tak? nie mam żadnego pomysłu :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zakleszczone szczęki na tarczy? --> sprawdź po dłuższej jeździe ręką temperaturę wszystkich felg. Ta, która będzie gorąca (naprawdę gorąca) - trzyma.

 

Łożysko? --> mało prawdopodobne, hałas byłby większy ze zwiększeniem prędkości, ale spotkałem się z przypadkiem podobnym do Twojego. Łożysko niby było jeszcze ok, ale po wymianie ustąpiło. Jak sprawdzić i jak pomóc - przykro mi, nie wiem.

 

Zbieżność kół? --> też raczej mało prawdopodobne, ale warto sprawdzić.

 

Ale oczywiście to może być cokolwiek, nie wyłączając silnika... Więcej grzechów nie pamiętam ;)

 

Pozdrawiam,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

żadna z felg nie była gorąca. zbliża się przegląd po 45k... tylko nie chce w aso usłyszeć że wszystko jest ok, i że mi sie tylko zdaje. dziwne jest to że poza tym piskiem nie ma żadnej wyczuwalnej różnicy w zachowaniu auta, a to mogłoby sporo podpowiedzieć.. powiem im w takim razie żeby zwrócili uwagę na łożysko.

 

PS właśnie włączyła sie kontrolka zużytych klocków hamulcowych oO jakiś związek?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To byłby opisany przeze mnie przypadek nr 1 - zakleszczone szczęki na tarczy albo coś w tym stylu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tyle że 45k km to chyba dość standardowy przebieg na wymiane klocków, i nie jest to nic dziwnego że są zużyte?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmmm, może nie tyle żesą zużyte - może po prostu coś tam wpadło, a może coś odpadło :D Wszystko wskazuje na jakiś śmieć który trze w określonych sytuacjach. A tak a propos - czy tak jest cały czas (jak jeździsz teraz) i czy parametry występowania są takie same?

 

Pozdrawiam,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wczoraj przejechałem autem jakieś 40km i ani razu już pisku nie usłyszałem, a próbowałem go wymusić prowadząc auto tak jak wtedy kiedy pisk sie pojawiał. myślisz że ozdrowiał?

 

ps. wtedy co zaczął piszczeć to wracał z niemieckich autobahnów, a tam sie raczej śmieci nie walają żeby wejść pod zacisk...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciężko stwierdzić, choć wszystko wskazuje na to że to jednak był "śmieć". Mam tu na myśli kawałek metalu - i raczej nie wpadł tam z drogi, to jest naprawdę mało prawdopodobne. Na Twoim miejscu sprawdziłbym wszystkie cztery koła, nawet jeśli już nie piszczy. To naprawdę mogło być nic, ale mógł też być kawałek klocka, sprężyny, tarczy, czegokolwiek.

 

Pozdrawiam,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ok, pooglądam jeszcze przed przeglądem wszystkie koła, tarcze i zaciski. dzięki za pomoc :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności