artuj Zgłoś #1 Napisano 4 Września 2008 Witam, mam wrażenie że ostatnio dosyć znacznie "rozkletowały" mi się boczki. Nie mam w planach wygłuszania drzwi, chciałbym jednak pozbyć się niepozarządzanych odgłosów. Musiałem ostatnio naprawiać prawie wszystkie elektryczne szyby, zdejmowałem boczki. Podobnie były zdejmowane przy wymianie głośników - część spinek się połamała, reszta do wymiany. Pytanie jednak czy to wystarczy? Może coś podłożyć w pewne miejsca aby raz na zawsze pozbyć się problemu. Nie ukrywam że zależy mi na rozwiązaniu nisko budżetowym, nie chcę inwestować na razie w audio. Zestaw grający przód + tył do Hertz DSK, do tego skrzynia w bagażniku. Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
0x7B3 Zgłoś #2 Napisano 4 Września 2008 Witam, mam wrażenie że ostatnio dosyć znacznie "rozkletowały" mi się boczki. Nie mam w planach wygłuszania drzwi, chciałbym jednak pozbyć się niepozarządzanych odgłosów. Musiałem ostatnio naprawiać prawie wszystkie elektryczne szyby, zdejmowałem boczki. Podobnie były zdejmowane przy wymianie głośników - część spinek się połamała, reszta do wymiany. Pytanie jednak czy to wystarczy? Może coś podłożyć w pewne miejsca aby raz na zawsze pozbyć się problemu. Nie ukrywam że zależy mi na rozwiązaniu nisko budżetowym, nie chcę inwestować na razie w audio. Zestaw grający przód + tył do Hertz DSK, do tego skrzynia w bagażniku. Pozdrawiam U mnie też coś pobrzękuje mimo, że nie połamałem spinek. Być może trzeba je wymienić bo są nadwyrężone. Ja chcę usztywnić trochę boczki za pomocą mat. Szczególnie w miejscach łączeń elementów plastikowych. Dodatkowo zaopatrzyłem się w taśmę klejącą (takiego futrzaka) do zabezpieczenie okablowania. Jak ściągałem boczki to wypadły takie jakby sznurowadła - nie wiem gdzie powinne być wsadzone. Między boczek pewnie a drzwi. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
artuj Zgłoś #3 Napisano 5 Września 2008 Wszystkie kable mam już taką taśmą o której wspominasz - nawet zwrotnice które mam w drzwiach. To na pewno jedna z rzeczy która jest konieczna do "uciszenia" drzwi. Słyszałem że spinki generalnie są jedno razowe, chyba że komuś nie przeszkadza trzeszczenie. Nie chce mi się jednak wymieniać spinek na nowe jeżeli nie będę pewien że to wystarczy. Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość siwekj Zgłoś #4 Napisano 6 Września 2008 Mata głusząca na boczki nie jest dobrym pomysłem-będzie dalej brzęczeć zwłaszcza jak będzie się słuchało głośniej muzyki i cała blacha będzie wchodzić w rezonans. Jeżeli nie masz zamiaru głuszyć to może być problem z uspokojeniem boczków. Mi po wygłuszeniu nawet drzwi odzywały się boczki ale cała wew. część została potraktowana gąbka akustyczną i spokój. Chodzi o to żeby wypełnić wolną przestrzeń między boczkiem a drzwiami. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
artuj Zgłoś #5 Napisano 6 Września 2008 Dzisiaj zlokalizowałem jeszcze jedno miejsce które wydaje takie odgłosy - blacha zewnętrzna drzwi co da się usłyszeć też w środku ... chyba bez kompleksowego wygłuszenia się nie obejdzie, a że nagłośniony mam przód i tył to będzie problem. Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ziom3476 Zgłoś #6 Napisano 13 Października 2008 (edytowane) W moim pasku niedawno zaczęły trzeszczeć prawe drzwi. Pojawiło się to gdy wymieniłem ślizgi (plastiki podtrzymujące szybę) ponieważ się ułamały. Przesmarowałem je i na jakiś czas miałem spokój, ale znowu zaczęły trzeszczeć więc chyba będę musiał powtórzyć zabieg. Jednak już wiem co jest przyczyną. Edytowane 13 Października 2008 przez ziom3476 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Doc Zgłoś #7 Napisano 14 Października 2008 Panowie, bierzcie poprawkę, że to VW Passat. Musi coś w nim trzeszczeć. Jeśli trzeszczą boczki same z siebie i nie w trakcie słuchania muzyki, a jazdy, to niewiele da wygłuszanie, chyba, że Wam hałasują jakieś elementy luźne. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
SNEYK Zgłoś #8 Napisano 15 Października 2008 Słyszałem że spinki generalnie są jedno razowe, chyba że komuś nie przeszkadza trzeszczenie. Nie chce mi się jednak wymieniać spinek na nowe jeżeli nie będę pewien że to wystarczy. artuj ,jak Ty zdejmujesz tą tapicerkę że łamiesz spinki ? , sciągałem u siebie już parę razy i nic nie złamałem ! , myślę że te spinki są bardzo wytrzymałe nie to co w innych autach .Tapicerkę można wyciszyć np. taką gąbką http://allegro.pl/item440075788_gabka_mata_pianka_akustyczna_60_x_60_cm.html , wkładając ją między tapicerkę a blachę . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sliwadamian Zgłoś #9 Napisano 2 Listopada 2008 wszystko ok ale miedzy dzwiami a boczkiem jest duzo wilgoci, jak wlozysz gabke to miesiac czasu i bedzie ci fura trupem smierdziec;p Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
SNEYK Zgłoś #10 Napisano 3 Listopada 2008 wszystko ok ale miedzy dzwiami a boczkiem jest duzo wilgoci, jak wlozysz gabke to miesiac czasu i bedzie ci fura trupem smierdziec;p No nie wim czy tam jest wilgoć , w drzwiach w środku jest, ale miedzy boczkiem a blachą u mnie jest sucho....., Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
artuj Zgłoś #11 Napisano 3 Listopada 2008 Będę jakoś w przyszły tydzień walczył z gąbką na test. Coś na pewno da, bo jak mocno docisnę boczek w okolicy uchwytu to robi się cisza, rezonans znika. Śruby dokręcone dobrze, kable i luźne elementy zabezpieczone taką śmieszną włochatą taśmą. Cześć spinek była popękana, resztę załatwili mi panowie z firmy CA która montowała mi głośniki - nie miałem ani czasu ani ochoty babrać się wtedy z montażem. Biorę najpierw pod uwagę najtańszy wariant - całego drżenia nie wyeliminuje bo jak puszcze prawie na cały gwizdek to i tak "kłapią" mi osłony przeciw słoneczne przy niskich częstotliwościach Jak to nie pomoże, albo co gorsze zacznie faktycznie jechać trupem to oddam samochód do profesjonalnego wygłuszenia i po problemie - szarpnie mnie to pewnie więcej niż dałem za cały zestaw (przód + tył) ale jak melomanem nie jestem, tak trzeszczenie mnie wybitnie wnerwia. Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MauroO Zgłoś #12 Napisano 3 Listopada 2008 (edytowane) Będę jakoś w przyszły tydzień walczył z gąbką na test. Witam. Nie polecam gąbki, bo gąbka nie niweluje drgań. Polecam wyłożenie przestrzeni między boczkiem a drzwiami czymś takim: http://www.allegro.pl/item472384403_watolina_dzwiekochlonna_wygluszanie_tylko_5zl.html Ta watolina nie chłonie wody , a stosowana jest do niwelowania drgań akustycznych w skrzyniach basowych. Pozdrawiam. Edytowane 3 Listopada 2008 przez MauroO Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach