WP-33 Zgłoś #1 Napisano 27 Sierpnia 2008 Mam problem z turbiną. Zapycha mi się w pozycji takiej jaka jest na zgaszonym silniku tzn sztanga na samym dole. praktycznie co 2-3 tankowania muszę czyścić turbinę. po wyczyszczeniu sztanga lata luźniutko. Silnik AFN 110 koni. Sztanga z dolnego położenia do górnego ma 1 cm. Po zapaleniu silnika sztanga trochę się unosi do góry, gdy nacisnę na gaz to najpierw opada a później podnosi się przypuszczam, że wyżej niż na wolnych obrotach. Czy tak powinna działać sztanga? Co może być powodem tak szybkiego zapychania sie turbiny? Jeżdżę dość ostro więc obroty są w użyciu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
leopard Zgłoś #2 Napisano 27 Sierpnia 2008 sprawdź szczelnośc gruszki podciśnieniowej ... ewentualnie zobacz czy śruba trzymająca gruszkę nie jest zerwana (lata wewnątrz obudowy) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
WP-33 Zgłoś #3 Napisano 27 Sierpnia 2008 gruszka jest szczelna. żadna śruba nie jest zerwana. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sadisadi Zgłoś #4 Napisano 28 Sierpnia 2008 Przede wszystkim logi z ładowania turbiny, bo po samym ruchu sztangi to niewiele stwierdzisz. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
WP-33 Zgłoś #5 Napisano 28 Sierpnia 2008 Sztanga musi się ruszać, po to ona jest. Jeśli nie wraca do pozycji spoczynkowej bo spaliny ( osad ) jej uniemożliwiają to jest źle. Logi wykonuję na przeczyszczonej turbinie i jest dobrze na złej jest źle nawet przechodzi w tryb awaryjny. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach