POWIETRZE w układzie paliwowym

[Gość x-fly]

passat 1,6D hatchback biały, w przezroczystym przewodzie z filtra paliwa widzę dużo powietrza ktore powraca spowrotem do baku, przecieków nie ma, wężyki na wtryskach nowe, przewody paliwowe pod podwoziem szczelne (sprawdzałem wzrokowo), oring duży i mały na filtrze dobry,

proszę o wsparcie!

 

no i tak w ogóle to czytam to forum od dawna, nawet się nie zarejestrowalem no ale jak sie ma pasaciaka 24 letniego to prędzej czy później przychodzi taka chwila że trzeba się zarejestrować i podzielić się usterką

 

1. to może miec związek z elementami w baku? pływak i inne pierdy w nim...? co w moim w ogóle się pod pokrywką w bagażniku znajduje?

2. czy przewody powrotne jeśli są nieszczelne mają wpływ na powietrze w przewodze DO pompy? raczej nie prawda?

3. jak się odpowietrza układ paliwowy? czy bąbelki O2 które wracają spowrotem do baku przypadkiem nie unoszą się w nim do góry i nie ulatują korkiem wlewu paliwa? czyli czy po chwili od rozruchu nie powinien sie sam odpowietrzyć?

na kopułce do której się przykręca filtr paliwa jest śrubka fi10 do odpowietrzania.. jak się nią obłużyć? uruchomiłem silnik, poluzowałem ją to zaczął łapać jeszcze wiecej powietrza aż zdechł..

 

pęcherzyki są w obu przewodach, dostarczającym paliwo do pompy i w powrotnym

jest ich bardzo dużo, czasem nawet 10centymetrowe puste ścieżki powietrza, jak auto postoi parenascie minut to przez pare min powietrza nie ma ale po chwili znowu się pojawia...

 

NO I BYM ZAPOMNIAŁ 1:

po zgaszeniu silnika widać jak paliwo z powietrzem intensywnie wraca spowrotem do filtra paliwa ! a powrotnym do pompy wtryskowej czyli odwrotnie... płynie silnym strumieniem do tyłu przez dobrą chwile, tak powinno być?

NO I BYM ZAPOMNIAŁ 2

pare dni temu jeżdżąc po miescie wziąłem naprawde ostry szybki zakręt a miałem w baku tylko z 15 litrów albo i mniej i po jeszcze chwili jazdy zamulił się i zgasł, odpaliłem i jeżdzę ale od tych paru dni ciągle jest powietrze i jest zamulony na wysokich obrotach, jak przygazuje to potrafi biały dym polecieć jak przepala powietrze zamiast mieszanki, nie sądzę żeby to była wina nieszczelnego układu pod podwoziem (że niby gdzies o coś zaczepiłem czy coś takiego..), wczoraj zalałem ponad pół baku i nic to nie zmienia, powietrze ciągle jest

 

 

dobrze to widzę? układ paliwowy? passat B2 84 rocznik Diesel

 

nie ma pompy paliwa, pompa wtryskowa sama sobie zasysa bezpośrednio z baku, po drodze jest tylko filtr i to wszystko... zgadza sie?

 

auto jeżdzi ale jest zamulone na srednich i wyższych obrotach

proszę o sugestie, wsparcie, pomoc

[Tomasz]

Kolego powiem że nie czytałem całego postu, ale mam szczupaka z tym samym silnikiem i tak samo w tym wężyku mam powietrze, jeżdżę od maja i nie mam jakis problemów, więc myśłę ze to nic strasznego... Zwróciłem narazie uwagę tylko na wężyk od filtra do silnika ale popatrzę jeszcze na pozostałe jak dam radę Ale niech wypowiedza się pozostali koledzy, moze oni bardziiej zgłebili ten problem, bo ja powiem szczerze to zignorowałem...

[Tuniek]

Wymień filtr paliwa. Powinno pomóc.

[Gość x-fly]

zignorowałbym Tomasz krk gdyby nie to że auto zamula, nie wchodzi przez to na średnie i pełne obroty, przed ostrym wirażem tego nie miałem dałem gaz do końca to wył a teraz niet, powietrza jest naprawde dużo

 

Tuniek, jak myślisz czemu wymiana filtra ma pomóc? odkręcałem go, nie wygląda na szczególnie zabrudzonego, po chwili od uruchomienia silnika powinien się napełnić w całości paliwem obojętnie jak mocno jest zanieczyszczony i na powietrze w przezroczystym wężyku to on raczej nie ma wpływu.. tak czy nie? czemu jego wymiana ma pomóc?

 

zastanawiam się czy nie wyjąć z tyłu w bagażniku i nie przeczyścić elementów które są w baku, pływaka i przewodów paliwowych, tam są jakieś siteczka czy coś w tym rodzaju?

 

czy powietrze może zasysać gdzieś z pompy wtryskowej? raczej nie prawda? bo wtedy nie byłoby bąbelków w wężyku, one w tym wężyku biorą się sprzed tej pompy...

[Tuniek]

czemu wymiana filtra ma pomóc?

Dlatego, że u mnie po wymianie filtra już nie ma powietrza w przewodach, samochód nie gaśnie na wolnych obrotach i nie jest mułowaty. Poza tym, gdyby nie było efektu to bym Ci nie zalecał wymiany. Oczywiście u Ciebie może być inny powód, ale chyba potrafisz odmówić sobie kilku przyjemności i poświęcić 15PLN na filtr, bo nawet jeśli nie będzie efektu to warto spróbować.

[Gość x-fly]

Tuniek, jasne że tak zrobie, z natury jestem dociekliwy stąd te pyt.,

fajnie że odpisałeś, jutro go wymienie

jestem Ci wdzięczny za rade

[Tuniek]

Nie ma problemu;) Co do odpowietrzania, to jeden mechanik robił to na odpalonym silniku przez odkręcenie przewodu paliwowego i po wypchnięciu powietrza go dokręcał. Po kolei począwszy od tego, który jest od strony paska rozrządu ku tyłowi. Powodzenia

[nikusss]

cel? to sie samo odpowietrza. cisnienie otwarcia wtryskiwacza masz 130 bar wiec w rurkach zdarza sie wiecej... pokrecisz chwile rozrusznikiem jak sie zapowietrzy i odpali.

[Gość x-fly]

tak jak powiedzialem, tak zrobilem, kupilem nowy filtr, zamontowalem, zrobilem juz z 10km i nie ma różnicy, nie śpie na $$ dlatego się pytalem czy wymiana pomoże, bardzo mnie to niecieszy że to nie wina filtra

 

czy może to być usterka/zanieczyszczenie w baku? w elementach ktore sa w baku? (tych dostępnych spod pokrywki z bagażnika) ?

 

albo czy może to byc wina pompy wtryskowej? proszę o odp tych ktorzy cos niecoś wiedza na temat

 

bo jeśli nie to powietrze może się brac jedynie z nieszczelnych przewodów no bo skąd indziej?

nikosss ma racje, nie ma sensu luzować nakrętek na przewodach wysokiego ciśnienia, więc co to może być?

 

prosze o wsparcie

---------------------------------------------------------------------------------------------

 

sam sobie odpowiadam tak naprawde, najpierw powątpiewałem w sens wymiany filtra paliwa, teraz bylem u mechanika, stwierdził że przewody mogą być zapchane i to jest raczej pewne, dużą wskazówką jest to że napisałem o ostrym szybkim zakręcie i małej ilości paliwa w baku wtedy, mógł zassać gluta z dna i się przytkać a pompka ciągnie i to równo... pozostaje mi teraz rozkręcenie (tak jak sam sobie sugeruję w poście ) elementów które są w baku i oszacowanie czy coś w nich nie siedzi i przedmuchanie sprężarką obu przewodów - dostarczającego i powrotnego...

 

tymczasem pzdr ALL

[Gość Fiszu]

Ja miałem zatkane sitko w baku. Pompa nie miała jak zaciągnąć więcej paliwa i ssała powietrze przez wszystkie szczeliny.

[Gość x-fly]

ooo! i o tym właśnie piszę, pożycze kompresor i przedmucham przewody i przeczyszcze elementy w baku, najprostrsze rozwiązania są najtrafniejsze zazwyczaj, im dłużej trwa rozkmina tym bardziej zawiłe i mniej prawdopodobne wręcz czasem wyimaginowane rzeczy się wymysla

 

a filtr niech bedzie już nowy

[Gość x-fly]

nie bedę edytował tylko nowego napisze bo pewnie temat się już zamknie i chce żeby było widać co było przyczyną jego założenia...

 

już po wszystkim, na sitku był gnuj grubości centymetra żelowato-szlamowaty z obu jego stron, auto jezdzi jak szalone (wlasnie wrocilem z testowania ),

dzięki za praktyczną porade Fiszu, i dzięki tym ktorzy pomagali,

 

Pozdrawiam

[Tuniek]

Cieszę się, że udało Ci się z tym uporać. Co do wymiany filtra, to Ci jeszcze powiem, że to co Tobie zatkało sitko w baku u mnie było mniejszych rozmiarów i dlatego osadziło się w filtrze. A konsystencje, jak wynika z Twojego opisu, miało taką samą

[Tomasz]

Ja wymieniłem wczoraj filtr paliwa i powietrza nie ma

 

Pozdrawiam

Tomasz