Nasze pogawędki na każdy temat

[niuteq]

możecie polecić jakiego mechanika od skrzyni biegów,

mechanik posprawdzał co mógł i obstawia jakieś łożysko w skrzyni

[J@ceq]

To auto stoi jakieś 400 metrów ode mnie

Qrna żebym to miał jakies namiary i widział twoje padło na pewno bym wpadł.

 

---------- Post added at 11:49 ---------- Previous post was at 11:34 ----------

 

możecie polecić jakiego mechanika od skrzyni biegów

Getrybe w szczecinie za serwisem VW na Madalińskiego 9

[okruszek]

Witam.

Znalazł by się ktoś chętny do zamontowania odpłatnie sterownika radiowego do centralnego zamka ?

Instrukcja krok po kroku z zdjęciami, u mnie kiepsko z czasem i miejscem.

Dzwoniłem po elektrykach i firmach koszty 100 - 150 zł troszkę wygórowane ceny.

[4Ri3L]

Ja tam nie patrze ile paliwo kosztuje. I tak zawsze tankuje za 100zł

 

koszty 100 - 150 zł troszkę wygórowane ceny.

Za 20zł nikt ci tego raczej nie zrobi. 100-150zł to nie jest wygórowana.

[gregoriuss]

Nie no ale o czym my tu gadamy. Prawda jest taka że ja bym też chciał jeździć lamborghini albo ferrari, ale od chciałbym a jeżdżę to wielka różnica. Wszyscy piszą że super auto, że paliwo to paliwo tamto, a ten kto jeździ to szuka jak najtaniej paliwa, części (najchętniej zamienniki) a jeszcze lepiej jak za darmo.

 

dokładnie tak, 100% racji,

 

tak czytam i czytam i się zastanawiam o co chodzi?? Pany! chcecie benzynę kupujecie benzynę , chcecie diesla kupujecie diesla, stać cie na bryczkę za 40- 50 tyś zł to nie marudź o oszczędnościach rządu 20 zł na tym czy na tamtym, bo to śmiech na sali,

ja wiem ze jako pasjonaci marki rozmawiacie , sprzeczacie się o to czy tamto,dyskutujecie prężnie hehe bo to ludzkie przecie , no ale bez przesady....

jeden woli popa drugi jego......

i tak każdy robi to co lubi albo to co musi, u nas w kraju "musi " ma przewagę niestety taki lajf

[Endrju]

Przecież nikt się nie skarży , pojeździmy trochę i się wszystko wyjaśni.

[J@ceq]

jeden woli popa drugi jego......

No ja też wolałbym 20-stkę a mam 40-stke

Jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma.

Dominik czekamy na te audi, jutro z kaszlem nokiana stajesz na kresce.

[gregoriuss]

Jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma.

 

Święte słowa

 

Aaaaamen !:fajny

[zielonyB5]

Hehe, a propos planów Zejniego - w ubiegłym miesiącu wykładowca z Warszawy opowiadał, że miał jakiegoś chryslera z silnikiem HEMI 5,7 l, ponad 400 KM (rodzina w USA i jakoś tam wszedł w jego posiadanie). Pojeździł trochę i sprzedał w cholerę, bo jak mówił - żarł paliwo nawet jak stał w garażu

 

To po co to kupil? Na kartce i w dowodzie bylo napisane, ze to 2.0? Skoro takie cos sie kupuje to powinien byc pewien poglad na to ile to pali. Znajomy ma takie cos i sluzy mu to tylko do weekendowych wyjazdów. W weekend odklada kluczyki od avensisa i jezdzi tylko HEMI, bo ten bulgot to mistrzostwo swiata, byc moze dlatego, ze nie jest to u nas spotykane.

Dalej, patrzac na spalanie tez nie jezdzilbym dwoma kolkami ktore tez spala po 5 litrow benzyny a najlepsi sa ci ktorzy mowia "passat mniej ci spali i nie bedzie ci na glowe leciec" ale co z tego skoro jezdzi sie tym co sie lubi? Nie patrzac sie na to czy to benzyna czy diesel.

 

A co do oszczednosci przy autach za 40-50tys: czy wybralbys klocki ori za 200 zl czy takie same z pobliskiego sklepu motoryzacyjnego za 120zl? Nie pisze tutaj zeby zaraz kupowac rope z jakis przydomowych Polic.

Ale skoro moge miec nawet i te 50 zl w kieszeni to dla mnie jest to w porządku bo mam juz na co innego bo zawsze sie znajdzie cos co mozna zrobic przy pasku. Tak jak teraz ide wymieniac czujnik od ABS-u

[Duży]

To po co to kupil? Na kartce i w dowodzie bylo napisane, ze to 2.0?

Pewnie skorzystał z jakiejś okazji, pogląd na spalanie miał. Sens jego opowiastki był taki, że takie auto nie nadaje się na codzienną jazdę po mieście (w tym wypadku Warszawa), turlanie się w korkach itp.

tak czytam i czytam i się zastanawiam o co chodzi??

O porównanie kosztów użytkowania aut z silnikami wysokoprężnymi i benzynowymi w aspekcie rosnących cen paliw

[zejnowski]

takie auto nie nadaje się na codzienną jazdę po mieście (w tym wypadku Warszawa), turlanie się w korkach itp.

Z jednej strony się zgodzę od strony ekonomicznej to pomyłka, z drugiej strony tej wygodnej to wolałbym w takim dużym i "ciepłym" autku stać w korkach

[Duży]

Tylko po co do stania 5,7 litra

Nagrywasz sobie gulgot takiego silnika i radyjko na max

[Endrju]

Tylko po co do stania 5,7 litra

Nagrywasz sobie gulgot takiego silnika i radyjko na max

Oj tam oj tam.

[zejnowski]

Tylko po co do stania 5,7 litra

Mówiłem raczej o wygodzie siedzenia w takim aucie

[Endrju]

Mówiłem raczej o wygodzie siedzenia w takim aucie

Szczególnie cisza silnika benzynowego.

[zielonyB5]

Szczególnie cisza silnika benzynowego.

 

Szczegolnie po wiekszym przebiegu - A8 z 4.2 potrafi chodzic jak AFN z lejącymi wtryskami.

[Weso]

Dominik to co ty jakiegoś amerykańca chcesz v10?

[adampolice]

tutaj zeby zaraz kupowac rope z jakis przydomowych Polic.

 

No to żeś lekko pojechał , nie wiem czy takie przydomowe Police Nowogard czymś się różni ?

Sens jego opowiastki

 

Koleżka kupił audi A8 4,2 motor , cieszył się stać na paliwo twierdził że go stać po 3 miesiącach sprzedał ( stwierdził że nie nadążał do CPN-u zajeżdżać palił jak smok ) co to za frajda ?

[Smartie]

Sebus, widziałem Cię dzisiaj po 14 w Biedronce.

[Weso]

pali jak smok, szczególnie przy krótkich odcinkach, dochodzą koszta eksploatacji, wszsytko jest droższe niż do zwykłego 1.9 i to znacznie , a do tego wszystkiego trafić zadbany egzemplarz graniczy z cudem:) duża część zajeżdżona, no ale znowu zrobił się temat dlaczego diesel lepszy niż benzyna i odwrotnie