Nasze pogawędki na każdy temat

[stasio]

o coś nowego,, no nie zle by było tylko, jak by komuś zaszkodziło, bujanie statku to co ,,,, Neptun wszystko przyjmuje,,,,

[zejnowski]

Dzisiaj o 20:00 zamawiam polary, jakby się ktoś jeszcze namyślił to zapraszam.

[J@ceq]

Organizują imprezy weekendowe. Bardzo fajnie to wszytko wygląda.

Mógłbyś coś więcej np. o kosztach?

[zejnowski]

Szybko wygooglowane: http://www.unityline.pl/oferta/oferta_dla_ciebie/rejsy_weekendowe

 

Byłem na takim rejsie z tym, że z Gdańska do Karlskrony i... szczerze nie podobało mi się za bardzo chociaż ekipa była spora bo z salsy, ponad 100 os. Słabe jedzonko, czas oczekiwania na wejście, długa odprawa, nie wspomnę o spaniu jak w klatce małej 2x2m Wiem wiem cena też niby nie wygórowana, ale jednak te prawie 300 zł wolę wydać na nasze spotkania typu paintball czy nawet za tą cenę wynająć na całą noc jakiś lokal

Edytowane 13 Grudnia 2010 przez zejnowski

[Duży]

Ja się kiedyś takim niedużym stateczkiem wybrałem z Kołobrzegu do [ame=http://maps.google.pl/maps?f=q&source=s_q&hl=pl&geocode=&q=Nex%C3%B8,+Dania&sll=52.025459,19.204102&sspn=10.079109,19.753418&ie=UTF8&hq=&hnear=Nex%C3%B8,+Dania&ll=54.338947,16.402588&spn=2.385898,4.938354&z=8][/ame]Nexo (duńska wysepka) - tego c*uja co mnie namówił za jaja bym powiesił na kominie tego stateczku - na żadnym kacu tak nie rzygałem, czyszczenie żołądka na 200% miałem, aż strach sobie przypominać

[Łysy]

mi też kiedyś ciocia zafundowała rejs wodolotem ze Świnoujścia do Kołobrzegu taka kolejka była rzygających że ja waliłem przez okno - sam kapitan kazał Nigdy więcej nie wsiądę na to kurestwo...

[zejnowski]

Nie no ja takiej tragedii nie miałem, wręcz uwielbiam pływać. no ale widzę reszta ma problemy

[J@ceq]

Ja się kiedyś takim niedużym stateczkiem wybrałem z Kołobrzegu do Nexo (duńska wysepka) - tego c*uja co mnie namówił za jaja bym powiesił na kominie tego stateczku - na żadnym kacu tak nie rzygałem, czyszczenie żołądka na 200% miałem, aż strach sobie przypominać

mi też kiedyś ciocia zafundowała rejs wodolotem ze Świnoujścia do Kołobrzegu taka kolejka była rzygających że ja waliłem przez okno - sam kapitan kazał Nigdy więcej nie wsiądę na to kurestwo...

No to jak piszemy o swoich przygodach na morzu. Jak miałem 5 lat moja kochana mamusia zabrała mnie na przejażdżkę (przepływkę) po morzu stateczkiem żeglugi przybrzeżnej. Pamiętam samych rzygających naokoło za burtę turystów.

Jak to zobaczyłem to zrobiło mi się słabo, zbladłem potem zzieleniałem ale twardo jak mężczyzna wytrzymałem. Nawet mam fotki z tej wycieczki ale czarno-białe i nie widać jak zmieniałem kolory jak kameleon.

[MlodyS53]

Nie no ja takiej tragedii nie miałem, wręcz uwielbiam pływać. no ale widzę reszta ma problemy

Ja tak samo...

[robert270111]

Byłem na takim rejsie z tym, że z Gdańska do Karlskrony i... szczerze nie podobało mi się za bardzo chociaż ekipa była spora bo z salsy, ponad 100 os. Słabe jedzonko, czas oczekiwania na wejście, długa odprawa, nie wspomnę o spaniu jak w klatce małej 2x2m :

 

Powiem byłem już drugi raz. Cena za rejs weekendowy jak pamiętam 268 zł. Grupowo jest jakoś inaczej. Kabiny są 1 2 4 osobowe. Ja byłem 2 osobowej i elegancko było prysznic wc. Jedzenie dobre stół szwedzki, cuda wianki do jedzenia, balety tancerki tańczą pokaz barmanów i takie tam. Teraz troszkę bujało bo wiadomo jaka pogoda jest ale tragedii nie było ale w lato tak popłynąć to bajka. Do tego byłem nieźle najeb... i nic mi nie było. Prawdę mówiąc promy sa olbrzymie i rozbujać takie cholerstwo musiało by naprawdę ostro wiać

 

długa odprawa

 

Godzina przed odpłynięciem jest odprawa pokazujesz bilet dowód osobisty iw chodzisz i tyle.

 

---------- Post added at 21:11 ---------- Previous post was at 21:01 ----------

 

Szczerze polecam taka imprezkę można sobie wsiąść kabinę de lux z tv szafą przysznic z masażem i takie tam

Edytowane 13 Grudnia 2010 przez robert270111

[kris87]

Dzis w Stargardzie ul Szczecinska widziany zloty pasek,ciemne szyby,wlepa,pozdro dla tego pana,pewno jest na forum,jechalem ciemnym b5 na glebie bez wlepy,musze sobie chyba sprawic wlepke coby mnie inni poznawali.

Edytowane 13 Grudnia 2010 przez kris87

[artmin]

ja tam plywalem raz na rok i zawsze bylo zajeb*scie

no ale jesli ktos jest wrazliwy to moze oddawac hold neptunowi

a bujanie lepiej sie odczuwa w malych skorupach ja tak mialem przy '6' na zalewie z pelnym zoladkiem pizzy ale nie karmilem rybek

 

---------- Post added at 21:29 ---------- Previous post was at 21:28 ----------

 

,musze sobie chyba sprawic coby mnie inni poznawali.

albo pomaluj w jaskrawe kolory

[robert270111]

ja tak mialem przy '6' na zalewie z pelnym zoladkiem pizzy

 

Ja przy 9 po mieszance alkoholowej spałem jak suseł. Nie wiedziałem czy buja czy tak pijany jestem:)

[artmin]

Ja przy 9 po mieszance alkoholowej spałem jak suseł. Nie wiedziałem czy buja czy tak pijany jestem

ja jak sie polozylem to i bujalo w glowie i na wodzie

[zejnowski]

Powiem byłem już drugi raz. Cena za rejs weekendowy jak pamiętam 268 zł. Grupowo jest jakoś inaczej. Kabiny są 1 2 4 osobowe. Ja byłem 2 osobowej i elegancko było prysznic wc. Jedzenie dobre stół szwedzki, cuda wianki do jedzenia, balety tancerki tańczą pokaz barmanów i takie tam. Teraz troszkę bujało bo wiadomo jaka pogoda jest ale tragedii nie było ale w lato tak popłynąć to bajka. Do tego byłem nieźle najeb... i nic mi nie było. Prawdę mówiąc promy sa olbrzymie i rozbujać takie cholerstwo musiało by naprawdę ostro wiać

 

Widocznie mamy inną definicję przyjemności za takie pieniążki Fakt prysznice były, kojo też było, tyle, że ja pisałem o wielkości pokoju itd. itp. poza tym jak byłem nabombany to też mi się wszystko podobało

[J@ceq]

No i wywaliło prund

 

---------- Post added at 16:45 ---------- Previous post was at 16:43 ----------

 

I już mam prunt

[robert270111]

Widocznie mamy inną definicję przyjemności za takie pieniążki Fakt prysznice były, kojo też było, tyle, że ja pisałem o wielkości pokoju itd. itp. poza tym jak byłem nabombany to też mi się wszystko podobało

 

Dałem tylko pomysł, co do opłaty tego to już nie ma co przesadzać że za 268 zł z jedzeniem i różnymi rozrywkami wymagać jeszcze apartamentu jakiegoś.

[zielonyB5]

No i wywaliło prund

 

---------- Post added at 16:45 ---------- Previous post was at 16:43 ----------

 

I już mam prunt

 

O prądzie w Twoich stronach nic nie wspominaj... Brat tamtej zimy ponad tydzien prądu nie miał... Chociaz moze te kilka kilometrów a roznica jest

[zejnowski]

O prądzie w Twoich stronach nic nie wspominaj... Brat tamtej zimy ponad tydzien prądu nie miał... Chociaz moze te kilka kilometrów a roznica jest

A tam się znacie... agregaty trzeba kuipić i instalacje dostosować pod niego. w razie czego znacie mój numer.

[artmin]

jak się zejnu w okolice wprowadzi to załatwi i prund

 

ale się fajnie w nocy śmigało po śniegu :D:D