Gość lobo6666 Zgłoś #1 Napisano 20 Stycznia 2008 koledzy powiedzcie jak to jest w tych naszych paskach mam niby dobrze ustawione światła mijania (przepisowo) a jak włączę długie to świecą w glebę oświetlając głownie plac przed samochodem może odrobinę dalej niż mijania ale nie dużo czy w można w naszych bolidach ustawić wysokość świecenia długich niezależnie od mijania (chodzi mi o techniczną możliwość i czy ktoś z was miał albo ma taki problem pozdrawiam lobo6666 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Danek75 Zgłoś #2 Napisano 20 Stycznia 2008 No ja mam taki problem. Po ustawieniu na diagnostyce to świeciły mi prawie przed samym przodem. Wiec sam je ustawiłem wieczorem na nieoświetlonej drodze ale i tak "TOŁKU" nie mogę złapac bo z prawym mam problem. Jak je ustawię, żeby na krótkich świeciło podobnie jak lewe, to na długich "wali" mi pod kątem w lewo, czyli przecina wiazkę światła z lewej lampy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
John Zgłoś #3 Napisano 20 Stycznia 2008 Odblask w środku leflektora jest zamontowany trzypunktowo (2 na środku, 1 z boku/patrząc od góry), mozliwości regulacji mamy 2 (w pionie i poziomie). Jeśli po POPRAWNYM ustawieniu świateł mijania, światła drogowe świecą nam w drogę to trzeba użyć (wkręcić - podniesiemy drogowe, wykręcić - opuścimy) tego trzeciego punktu zatczepienia (też jest to śruba), który podnosi (lub opuszcza) o duży kąt światła drogowe, a o niewielki światła mijania. Więc jeśli światła drogowe świecą nam w drogę (jak np. tu) trzeba tą śrubę wkręcić tak by drogówki świeciły delikatnie za wysoko, dlatego, że światła mijania też będą świecić za wysoko, lecz to już skorygujesz regulacją standardową (tą u góry) Natomiast jeśli światła drogowe świecą nam w rów, jest to oznaką tego, iż używając regulacji (wysokości) np: opuszczając odblask jednocześnie skręca nam on w lewo (dla strony lewej), adekwatnie z drugiej skręca on w prawo. [strona lewa, to strona kierowcy], powodem tego jest sposób mocowania tych trzech punktów. Najlepiej sobie zbudować model takiego zaczepienia i przeanalizować co się dzieje gdy kręcimy, każdą z tych 3 mocowań (np kawałek kartonu), dzięki temu łatwo dojdziemy do tego co trzeba wkręcić, a co wykręcić. Opis trochę trudny, ale ciężko to jasno wytłumaczyć. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość lobo6666 Zgłoś #4 Napisano 20 Stycznia 2008 dzięki john za odpowiedź w sumie rzeczywiście zawiły ten opis , ale i tak mnie pocieszyłeś !!!! bo jest szansa to wyregulować.... ogólnie rozumiem co chciałeś napisać choć do praktycznej regulacji będzie chyba dobrze zmontować model z kartonu jak radziłeś bo najlepiej to jednak naocznie!!! cóż czekają mnie godziny w garażu na próby regulacji - ale przynajmniej wiem że się da!!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach