Nowe zasady sprowadzania samochodów z zachodu

[lukas63]

Mój kuzyn będzie po nowym roku być może sprowadzał dla siebie samochód i mam pytanie odnośnie nowej regulacji sprowadzania. (chce sobie sprowadzić lekko pukniętego (przetartego) i zrobić w Polsce)

Wg nowych przepisów będzie wymagany dowód rejestracyjny samochodu. Czy zatem samochody bez TUVu i dowodu rejestracyjnego( w złym stanie technicznym i rozbitki) nie będzie można już sprowadzać do Polski?

[VinCe]

tak do końca to chyba jeszcze sami nie wiedzą co bedzie ..

[Gość pacman]

Lepiej sprowadzić na kołach bo będziesz się bujał od przeglądu do przeglądu

[benek83]

sprawa dotyczy najbardziej samochodów z Francji, bo tam zabierają rozbitkom dowód rejestracyjny i wtedy jest problem, a jeśli to ma być z Niemiec to nie ma żadnego problemu nawet bez TUVu zarejestrujesz

[Szklana]

sprawa dotyczy najbardziej samochodów z Francji, bo tam zabierają rozbitkom dowód rejestracyjny i wtedy jest problem, a jeśli to ma być z Niemiec to nie ma żadnego problemu nawet bez TUVu zarejestrujesz

 

tak tylko co zrobisz jak Ci wpiszą w dokumentach auta obok abmeldung wpis , że auto jest przeznaczone wyłącznie na części już nie jeden na granicy się zdziwił w czasie kontroli

[benek83]

ja mówię o czymś co jeszcze jeżdzi, a nie samochodach które są o 1/3 krótsze,niższe lub węższe. Jak sprowadzałem coś co miało uszkodzone drzwi lub błotnik to nie miałem takich wpisów i pierwszy raz coś takiego słyszę, ale cieszy mnie ta wiadomość, że wstawiają takie wpisy, ze wyłącznie na części śię auto nadaje

[Gość ŻuReK]

sprawa dotyczy najbardziej samochodów z Francji

Dokładnie Wymagany jest również w Niemczech stary i nowy dowód... natomiast jeżeli chodzi o przegląd to jeśli nie ma to albo laweta albo zrobić na miejscu i gotowe, a jeśli ma ważny przegląd (TuV) to w Polsce nie trzeba będzie już robić (tak jak dotychczas zaraz po przyjeździe) bo skoro jest aktualny to i w Polce też będzie on automatycznie ważny (informacja od pracownika stacji diagnostycznej).

[Gość vwmaniac]

a czy ktoś może doradzić w jakie miejsce w niemczech udać się po auto?

[artmin]

vwmaniac, raczej zachodnie. Chyba że coś się trafi w wschodnich. I na pewno unikaj turków.

[Locus]

vwmaniac, raczej zachodnie. Chyba że coś się trafi w wschodnich. I na pewno unikaj turków.

 

A kolega w wywiadzie pracuje czy usłyszał coś , gdzieś że od turka nie ??????

 

Nie mierz wszystkich jedną miarą

 

 

Locus

[Andrzej70GK]

vwmaniac, raczej zachodnie. Chyba że coś się trafi w wschodnich. I na pewno unikaj turków.

Ja kupiłem od Turka,właściciela komisu Jego prywatne auto,był jego 2 wł.od 3 lat.Z książką serwisową dostałem też faktury z przeglądów TUV,oraz wymian od oleju po rozrząd w ASO VW z okresu kiedy On był właścicielem,przedtem oczywiscie są wpisy ASO fabrycznego (poprzedni wł.).Uważam,że nie można nikogo dyskryminować zwz. na narodowość ,a swoich nie trafionych wyborów tłumaczyć kolorem skóry sprzedawcy.

[krzysiek_krakow]

Ja też kupiłem niedawno swojego passata w wiedniu od serba i również jestem bardzo zadowolony. Wszystko w pożądku. Jak dokładnie nie sprawdzisz auta to i u rodowitego niemca trafisz na mine! Więc tak jak koledzy wyżej piszą nie można nikogo oceniać po pochodzeniu. artmin, to tak jak by ktoś powiedział że nie kupować od Ciebie bo jesteś polakiem a polacy to wiadomo.... kręcą liczniki itp

[Gość biernik]

turkami to róznie bywa, ale znam osobiście kilku uczciwszych niż nasi rodacy, czyli polacy w niemczech

Z ludzmi jest tak na całym świecie.

Ogólnie to turcy są kombinatorzy i nie lubią pracować, dlatego łąpią się łatwych interesów takich jak handel autami np. ale ogólnie też starają się być w porządku do klientów bo wiedzą że jak bedziesz zadowolony to więcej razy do niego zawitasz

[Gość biernik]

Ale o nowych zasadach to nikt nic jeszcze nie napisał w tym wątku, to są jakieś czy nie?

[artmin]

Widzę że koledzy pojechali... OK, może źle się wyraziłem, mój błąd. Na handlarza Turka proszę patrzec bardziej podejrzliwie. Jeśli kupujesz z ogłoszenia w gazecie (jak ja) to możesz by bardziej spokojny. Oczywiście zasada ograniczonego zaufania oraz sprawdzenia autka wnikliwie jak tylko można. No ale o takich banałach to chyba nie będę pisał.

A że się bierze od Turka właściciela komisu - wiadomo że nie będzie jeździł byle czym (psującym się itp.) więc jest to raczej pewny zakup.

 

A co do sprowadzania - złomu nie pozwolą przywieźc, ważne żeby miał dowód rejestracyjny i przypominał auto

[vw-passat]

Mam takie pilne pytanko do zorientowanych,

chcę kupić synowi samochód, który jest sprowadzony z Niemiec na "wyjazdowych" numerach -z żółtym paskiem. Jak w takim wypadku wygląda kwestia formalna zakupu?? Jak spisać umowę?? . Czy mogę spisać umowę ze sprzedawcą jeżeli auto nie jest na niego zarejestrowane??- bo wydaje mi się, że nie bardzo... Słyszałem, że handlarze starają się, aby nowy właściciel spisał "lewą" umowę z Niemcem. Na taką opcje na pewno się nie zgodzę. Czy jest na to jakiś legalny sposób? Bo ja myślałem, żeby zapłacić facetowi za opłaty i żeby auto zarejestrował na siebie a ja kupie już na łódzkich numerach. Czy jest jakieś rozsądne rozwiązanie problemu? Nigdy nie sprowadzałem samochodu i jestem w tej dziedzinie zielony. Dodam, że auto jest już w Łodzi, sprzedawane przez handlarza.

Dzięki za wszelkie rady.

 

jeżeli wiadomość jest nie w tym dziale w którym powinna byc to proszę o przeniesienie.

[RADEK]

po pierwsze 99%handlarzy samochodów to NIE NIEMCY(turki, czarni, ruskie, polacy itp)

po drugie najtaniej to nie zawsze najlepiej (spada cena przebieg rośnie i zużycie)

po trzecie najtaniej to z TAXI(minus przebieg)

 

do VW-PASSAT radzę kupić auto w kraju lub poszkac kogoś kto załatwi za ciebie formalości

[javwor]

Witam. vw-passat może lepiej sprawdzić po nr VIN. Ale mój wuj kupował auto od handlarza i umowa była napisana z właścicielem auta. Rejestrowanie przez handlarza w Polsce auta na siebie powoduje wyższe koszty i przeciąga całą procedurę w czasie. Jeżeli więc jesteśmy pewni to można zrobić tak jak mój wujek. Auto jest już zarejestrowane i wszystko było w porządku.