Skocz do zawartości
Gość wojciassu

Dziwna ciecz pod dywanikiem bagażnika

Rekomendowane odpowiedzi

Gość jazdowiec

Witam, mam podobny problem ale w sedanie :confused: po podniesieniu dywanika w bagażniku (dawno tam nie zaglądałem) okazało się, że przy tylnim siedzeniu jest mokro, a koło zapasowe zardzewiało :eek: tak jak w waszych przypadkach, w bagażniku zaczęła roznosić się dziwna woń, ale sama ciecz nie ma zapachu... co wy na to?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

szczerze mowiac mam dokladnie to samo i tez w sedanie juz jakis czas temu to zauwazylem ale jakos do tego nie przykladalem specjalnej uwagi az dzis nie zauwazylem tego tematu, rowniez bede wdzieczny za jakas podpowiedz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hmm u mnie tez zauwazylem taką samą plame tylko po lewej stronie (od strony kierowcy) ,

zaraz za oparciem tylnego siedzenia (kombi)

 

moze rzeczywiscie to od amorków coś, bo w tym miejscu jest nadkole i mniej więcej są amory, chociaż byłem akurat na trzepakach 2 tygodnie temu i było ok.

ale nikt nie oglądał ich jednak organoleptycznie ...

 

a ciecz jest oleista i w sumie niewiele jej u mnie, tak jakby pomazane było ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

Podlacze sie do tematu.

Tez mam ciecz oleista w bagazniku (kombi) pod tym dywanikiem. Tylko w moim przypadku plama ta nie ma polaczenia tzn. nic nie plynie struzka. plama jest bo moze poprzedni wlasciciel cos rozlal.

Mam pytanie jak zdjac ta mate zyby ja wyprac, odkurzyc itd. - nie moge jej wyjac.

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ta wilgotna,oleista plama pod dywanikiem bagażnika,z prawej strony,nie ma nic wspólnego z nieszczelnością układu spryskiwaczy.Też od 3 lat mam tę plamę oleistą pod dywanikiem i nie wiem skąd,amory w stanie idealnym nie wymieniane.Też myślałem początkowo,że coś tłustego się wylało,bo w tym miejscu wykładzina jest delikatnie pofałdowana,ale osuszanie,wycieranie i czas nic nie zmieniły,a skoro wszystko jest sprawne przestałem przejmować się tą plamą (ona cały czas jest taka sama) i dalej nie znam jej przyczyny.Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mam to samo i myślałem że wiozłem śmieci w worku i coś z nich wyciekło ale widze że chyba nie,nie przeszkadza powodzenia w poszukiwaniach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich !

 

Może ktoś coś poradzi, bo właśnie zbaraniałem. Mam b5 kombi w gazie, ostatnio robiłem przegląd instalacji gazowej i żeby zrobić dostęp do butli, którą mam zamiast zapasu, poniosłem dywanik w bagażniku a tam w cholerę oleju. Myślałem, że wylał mi się z butli, którą tam wożę. A tu przed chwilą wchodzę na takie oto forum i czytam, że problem jest znany i nikt nie wie, o co chodzi...

 

http://forum.vw-passat.pl/archive/index.php/t-14623.html

 

ktoś może coś doradzić???

 

inna sprawa, że z gazem też mam krucho, bo okazało się, że do sterownika (pod maską obok akumulatora) dostała się woda i się spalił. Wymiana tysiąc złotych. Ale ta woda (kij wie skąd ona się wzięła) raczej z tym niby olejem nie ma nic wspólnego raczej...?

 

pozdrawiam!

 

 

 

 

---------- Post added at 09:27 ---------- Previous post was at 08:32 ----------

 

ten link, który podpiąłem odsyła do powyższych wątków, więc nie klikajcie. niestety, widzę, że problem nie znalazł rozwiązania :((( a może ktoś już wie, co to za ciecz i co z nią robić ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja w bocznych kieszeniach mam taką jakby maż, wygląda mi to na jakaś konserwację.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Na razie niczego nie odkręcałem, podniosłem jedynie tą klapkę w podłodze od zbiornika paliwa, ale tam wszystko suche.

Może to coś związane z tylnym spryskiwaczem wycieraczki, czy u Ciebie jest on sprawny ? Bo u mnie ostatnio właśnie płyn nie dochodzi i być może to on gdzieś po drodze wylewa, i to w tym samym miejscu co u Ciebie....

 

 

Mam ten sam problem z tą ów dziwną plamą. Też bezwonna, trochę oleista i lepka. Ale na milion procent nie jest to związane ze spryskiwaczem tylnej szyby. Bo plama jest przy tylnej prawej kanapie (patrząc z tyłu), a zasilanie spryskiwacza jest z lewej strony auta (dalej patrząc z tyłu).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to takie lekko żółtawe u mnie jest, jak olej do smażenia bardziej niż silnikowy i też mi zeżarło w dwóch miejscach gumę ze spodniej części dywanika

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Byłem u swojego mechanika. Gość dosyć kumaty, jego syn też dłubie w warsztacie i jest rajdowcem. Obaj rozłożyli ręce i stwierdzili, że to nie może być wyciek z żadnego elementu jezdnego. Pierwszy raz takie coś widzieli. Ale zauważyłem, że kilku z Was ma też trochę rozpuszczony (zeżarty) dywanik. A może ta ciecz to sam dywanik? Jakoś się utlenia ta guma i zamienia w ten niby olej? :)) Chemikiem nie jestem, nie wiem... Zamierzam napisać do VW, jeśli nie będą wiedzieli, to będzie mały skandal :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no ale dywanik to powinien bardziej równomiernie się "pocić"

 

a tu jest coś jak mokra tłusta plama tylko w jednym miejscu ...

 

u mnie nadal to występuje ale już w mniejszym nasileniu aczkolwiek nadal w tym samym miejscu ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. I ktoś wie może co to za plama na dywaniku? Też mam tą plamę i wodę w obu boczkach bagażnika. mam sedana

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja się dopiszę do problemu, Mam sedana jak widać w opisie. Oleista ciecz jest żółtawa i bezwonna, Jest tylko w tym zagłębieniu bagażnika po lewej stronie. tylko na dnie, czyściłem to już z wierzchu i wysuszyłem ile się dało. Po około 6 miechach okazało się że jest to samo. Co ciekawe!!!! ja nie mam wycieraczki z tyłu, za czym idzie brak instalacji płynu spryskiwaczy. To nie to!!!!! Czyżby VW zle skonstruowało podwozie i dostaje się tam woda??? Może oleista się robi bo zaczyna gnić dywanik,?

Nie przeszkadza mi to aż tak, ale jak to naprawicie to piszcie, z przyjemnością się tego pozbędę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A ja się dopiszę do problemu, Mam sedana jak widać w opisie. Oleista ciecz jest żółtawa i bezwonna, Jest tylko w tym zagłębieniu bagażnika po lewej stronie. tylko na dnie, czyściłem to już z wierzchu i wysuszyłem ile się dało. Po około 6 miechach okazało się że jest to samo. Co ciekawe!!!! ja nie mam wycieraczki z tyłu, za czym idzie brak instalacji płynu spryskiwaczy. To nie to!!!!! Czyżby VW zle skonstruowało podwozie i dostaje się tam woda??? Może oleista się robi bo zaczyna gnić dywanik,?

Nie przeszkadza mi to aż tak, ale jak to naprawicie to piszcie, z przyjemnością się tego pozbędę.

sprawdź czy nie masz zatkanych odpływów schowanych za zderzakiem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też tak myślałem jak w pracy nie miałem co robić. Bo jak przeczytałem że nie ja jedyny mam ten problem to postanowiłem to rozwikłać. Ale tak na serio to zabiorę się za to jak cieplej się zrobi!!! Teraz kupiłem busa ojcu pod choinkę i muszę go podreperować. Na to też czekam aby się ciepło zrobiło.

 

Pozwólcie że się pochwalę przy tej okazji jest to IECO DAILY max wysoki średnio długi silnik oczywiście TDI 2.9l. drobne 106KM daje rade.

Jak ktoś z okolicy Gorzowa potrzebuje coś przewieźć to proszę bardzo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie ponownie. Rozwiązałem problem dziwnej cieczy w bocznej wnęce bagażnika.

Rozebrałem wszystko i zawołałem sąsiada "blacharz lakiernik" co znalazłem: mnóstwo cieczy lepkiej, bezwonnej i kawałek jakby wazeliny technicznej wielkości mydła do rąk. Ta wazelina rozpływa się od temperatury powiedział mi sąsiad. I tak naprawdę nie jest to wazelina tylko środek do konserwacji nadkoli używany przez vw. Jest on normalnie w takim miejscu że nie powinien dostać się do dywanika. Ale vw przezorny dał więcej niż trzeba. Usunąłem to wszystko papierem toaletowym i nic więcej się nie pojawia. To coś nie za bardzo da się czymś rozpuścić. Aceton benzyna itp tego nie ruszy. Dlatego użyłem papieru i usunąłem co się dało. Nie jest to wina spryskiwaczy tylnej szyby bo ja ich nie mam, nie jest to też zatkany odpływ wody bo on znajduje się w innym miejscu.

 

Ta ciecz natryskiwana była w połączenie błotników i płyty podłogowej pistoletem wystarczy że ktoś dał zbyt wiele i spływa na dół prosto na dywanik!!!!.

 

Jak dla mnie problem rozwiązany. W razie pytań piszcie na forum nie na prywata może jeszcze coś pomogę!!!!

 

Pozdrawiam i udanej walki z problemem!!

Edytowane przez Pasman

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności