Skocz do zawartości
janusz-god

Renowacja (odświeżanie) lakieru..

Rekomendowane odpowiedzi

Kogo polecacie (zakład) do tej roboty w Pruszczu Gdańskim lub Gdańsku?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kogo polecacie (zakład) do tej roboty w Pruszczu Gdańskim lub Gdańsku?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a kto to robi w zakłądzie? kupujesz paste g3, mleczko m3 i lecisz sam...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witek, dzięki, ale laikiem nie jestem, z poprzednim autkiem tak robiłem, zajmowało mi to nie raz cały dzień i efekt był super, teraz zmieniłem auto, nie mam garażu (teraz jest zima), no i czasu teraz też brak, chciałem zobaczyć czy ktoś to lepiej zrobi???

Do tej pory robiłem to sam, za pomocą odpowiednich środków (o których wspomniałeś i sporej ilości czasu) i uważam, że najlepiej samemu (oczywiście jak się potrafi i chce:)))

Ale po prostu zmusiła mnie do tego w tym momencie zaistniała taka, a nie inna sytuacja.

Dzięki za radę i pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Odgrzeje watek poniewaz mam pytanie dotyczace polerowania. Mianowicie chodzi mi o to czy jak przed polerowaniem (scienrnym) jest mozliwosc zrobienia zaprawek, oczywiscie nie sam i chodzi mi o takie odpryski np na masce od robali czy na nadkolach od kamieni, a po polerowaniu nie bedzie znaku po nich, odcien lakieru nie bedzie sie roznic w tych miejscach ?

 

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
po polerowaniu nie bedzie znaku po nich, odcien lakieru nie bedzie sie roznic w tych miejscach ?

 

Zarówno przed jak i po polerce będzie znak, zrobienie kropeczek w miejscu odprysku nie zastąpi malowania całego elementu, lub chociażby zrobienia zakurzu.

 

Oczywiście mniej takie kropeczki widać na lakierach akrylowych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie nie sam

czemu oczywiście nie sam? przecież metoda zaprawkowa jest bajecznie prosta

 

po każdym malowaniu widać różnice, jednak przy metodzie zaprawkowej nie rzuca się to tak w oczy (oczywiście wszystko zależy jakich rozmiarów masz te odpryski i jak dużo)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co jakiś czas po polerce trzeba przelecieć dobrym woskiem autko, to w tedy bedzie pewność, iż będzie się błyszczało i lakier będize odpowiednio zabezpieczony przed niestety teraz naszym nie za bardzo czystą atmosferą.... Ja chyba jestem pedantem ponieważ jak raz w miesiacu nie wyhpoletuje autka woskiem to jestem chory :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
czemu oczywiście nie sam? przecież metoda zaprawkowa jest bajecznie prosta

 

po każdym malowaniu widać różnice, jednak przy metodzie zaprawkowej nie rzuca się to tak w oczy (oczywiście wszystko zależy jakich rozmiarów masz te odpryski i jak dużo)

 

Moglbys przyblizyc mi pokrotce ta metode ? ;) Dodam ze posiadam identyczne auto jak Ty (przynajmniej bylo przed twoimi modyfikacjami :) ) tzn kolor, rok i silnik... Ale ogolnie napewno takie zaprawki beda mniej widoczne po polerce ? Odpryski jak napisalem wyzej, "po robalach", wielkosci glowki zapalki, no jeden jak 2 glowki zapalek :D

 

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie tylko wosk

przed woskiem powinno się stosować glinę>cleaner>wosk/sealant>QD

wtedy mamy pewność, że będzie się błyszczeć

jak również odpowiednie gąbki, mikrofibry, szampony(aby nam wosku nie pozmywały)

 

---------- Post added at 00:33 ---------- Previous post was at 00:31 ----------

 

Ale ogolnie napewno takie zaprawki beda mniej widoczne po polerce ?

jeśli uprzednio użyjesz odpowiedniego papieru wodnego na te zaprawki to tak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie

Ja do swojej czarnuli stosuje:

szampon- Meguiars Gold Class

glinka bilt hamber

odżywka- Poorboy's Wold black hole

wosk- Finisch Kare 1000hi- temp paste

QD- Poorboy's Spray&Glosy

 

fakt faktem apetyt rośnie w miarę jedzenia, więc myślę o małej korekcie lakieru i dokupieniu jeszcze paru kosmetyków do wnętrza, plastików i szyb, ale... na razie przerwa w zakupach.

 

O moim zestawie mogę napisać tylko tyle, że po zastosowaniu tych środków stałem i patrzyłem się na auto pół godziny nie mogąc wyjść z podziwu do tego co uczyniłem ;)

 

Wosk na lakierze utrzymuje sie dłuuuugo, więc kolejne woskowanie będzie pewnie za 2-3 miesiące. Do tego czasu pozostaje tylko mycie szamponem i wytarcie z quick detailerem.

Myślę,że nie zanudziłem

Mam nadzieję,że tym postem zarażę kogoś chęcią posiadania naprawdę błyszczącego auta. A różnica po zastosowaniu środków "marketowych" i "markowych" jest kolosalna.

 

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
fakt faktem apetyt rośnie w miarę jedzenia,

dokładnie:)

mi kiedyś wystarczały domowe gąbki, szmaty, szampon byle jaki i już i byłem nawet zadowolony, bo w sumie nie były w tamtych czasach osiągalne takie środki

później zaczynałem od pasy tempo, sonax, turtle wax, meguiars, wolfgang i tu chyba się zatrzymam, bo nie chcę smakować w swissvaxie, bo co będzie później:D

 

---------- Post added at 02:11 ---------- Previous post was at 02:09 ----------

 

wnętrza, plastików

do plastików kup Poorboy's natural look, plastiki wyglądają jak nowe i nie zostawia tłustego nalotu ani połysku/matu po prostu naturalny wygląd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widze ze niektorzy roznie rozumieja pojecie "polerka", ja piszac o polerce mialem na mysli "mechaniczne zpolerowanie zniszczonej warstwy lakieru" w profesjonalnym zakladzie lub samodzielnie, majac odpowiednia wiedze/umiejetnosci i sprzet (to mnie nie dotyczy :) ).

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Widze ze niektorzy roznie rozumieja pojecie "polerka", ja piszac o polerce mialem na mysl

to pisaliśmy 400-800 w profi zakładzie car detaligowym

200 zł zwykła polerka, bez nakładania wosku jakaś pastą G3 u lakiernika

 

jak chcesz się pozbyć odprysków, mieć zrobione to porządnie(samu nie chcesz) to jedynie pierwsza opcja

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

twoja polerka- moja korekta lakieru :)

 

do plastików kup Poorboy's natural look

taki mam zamiar + trim restorer

 

co dz swiswaxxów i innych podobnych to cena czyni cuda :D i nigdy pewnie u mnie nie wylądują... (chyba, że próbki jakieś, w tajemnicy przed żoną)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Moglbys przyblizyc mi pokrotce ta metode ?

jeśli odpryski masz już czarne to bierzesz igłe i je czyścisz, przemywasz benzyną ekstrakcyjną, (niektórzy używają podklładu w tym miejscu i wpuszczają go w otworki inni nie), czubek zaostrzonej zapałki maczasz w bazie (nie tak aby została Ci kropla na nim tylko tak aby by on lekko w farbie) i wypełniasz odprysk (prawidłowo zrobiona czynność będzie charakteryzowała się dalej pozostaniem wgłebienia lecz jego wnętrze będzie w kolorze), po ok5min robisz to samo z klarem (różnica polega na tym że klaru musisz dać trochę więcej aby powstała jakby wystająca kropelka). po ok tygodniu/dwóch matujesz element papierem wodnym 2000 szczególną uwagę zwracając na to aby wyrównać wystające kropki, potem pasta g3, mleczko m3 dla utrwalenia i skończone

 

---------- Post added at 10:38 ---------- Previous post was at 10:36 ----------

 

200 zł zwykła polerka, bez nakładania wosku jakaś pastą G3 u lakiernika

jak po polerce nie nakłada mleczka to zmień lakiernika... ;)

Edytowane przez witek-b5

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witek? Czy mógłbyś wyjaśnić terminy "baza" i "klar"? Mam tak samo odpryski na masce wielkości główki zapałki i widzę, że zaczynają zmieniać kolor na czarny. Jak oczyszczę to igłą do "srebrnego" to wtedy czym tak właściwie tą zapałką tam pomalować? no i ten klar? Nie chcę wyjść na totalnego wariata w sklepie jak powiem, że chcę bazę i klar :P

A z tym zmatowieniem, to całą maskę matowić? nie rozumiem? To jak ta maska będzie wyglądała?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie chcę wyjść na totalnego wariata w sklepie jak powiem, że chcę bazę i klar

 

Jak powiesz że chcesz lakier bazowy o konkretnym nr i klarak to będą dobrze wiedzieć o co chodzi.

 

baza - lakier bazowy, kolor o konkretnym numerze

klarak - lakier bezbarwny, który kładzie się na bazę. Lakier bazowy bez klaraka jest matowy.

 

pzdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, za wyjaśnienie :) Ciekawe czy to powstrzyma rdzę w tych ubytkach i czy nie pójdzie dalej pod lakierem. Trochę mnie wkurzają te odpryski na masce, bo mam już ich kilka na krawędzi z przodu. Nie wiem też czy wyczyścić to co widać, czy trochę zeskrobać lakier z naddatkiem aby mieć 100% pewności. Nie chcę malować maski z tego powodu, bo później ktoś mi przy sprzedaży powie, że zaliczyłem jakiś konkretny wypadek :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość CrazYbzz

Witam zajmuję się polerowaniem samochodów już ponad dwa lata mam za sobą wypolerowanych ponad 50 aut. I przyznam że ktoś kto zaczyna dopiero wchodzić w temat i chce to zrobić sam nie spodziewa się ile to pracy oraz kosztów aby mieć PROFESJONALNIE zrobiony samochód koszt zakupu przeciętnej polerki + gąbki + pasty polerskie mleczka to ponad 300zł nie mówiąc już o co najmniej 8 godzinnej pracy która do najlżejszych nie należy . Poza tym istnieje zagrożenie spalenia lakiery przy zbyt wysokich obrotach lub spolerowanie lakieru do warstwy podkładu. Nie chce zniechęcać tych którzy za wszelka cenę chcą to zrobić samemu jednak chce pokazać że nie jest to takie proste jak mogło by się wydawać. Koszt w większych zakładach to ponad 400 do nawet 1000zł zależy od stanu auta tak jak kolega wyżej napisał mniejsze zakłady takie jak my nie posiadają wygórowanych stawek. U nas koszt podstawowy to 250 do max 300, 350zł wszystko zależy od wielkości auta, stanu lakieru oraz koloru czarny chociaż piękny kolor paskudnie się poleruję ponieważ wymaga dużo więcej pracy niż np. kolor czerwony. Mieścimy się niedaleko gdańska a wiec wszystkie osoby z Tczewa Pruszcza Gdańskiego Gdańska które chciałyby odświeżyć swój lakier usunąć rysy zapraszamy do nas.

Zajmujemy się również praniem całego wnętrza auta w tym odświeżaniem kokpitów koszt 110zł

503-061-137

[email protected]

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności