[silnik] Kopci czarnym dymem, brak mocy

[mckmi]

Witam

Posiadam Passata B4 '94r. 1.9TD ostatnio zaczął strasznie kopcić i pare koni uciekło na łąkę .

Czasem jest tak ze zaczyna cos przerywać przy czym obroty szybciej sie zwiekszają - jakby objawy uzdrowienia ale to występuje zadko. Glownie kopcenie wystepuje w momencie gdy silnik jest najbardziej obciązony. Gdy na parkingu przycisne trochę gazu to zostaje mi plama czarnego osadu na nawierzchni. Turbina jest martwa - juz od dluzszego czasu, wiec to chyba raczej nie jest to. Niestety nie mam mozliwosci podpięcia pod komputer i sprawdzenia bledow.

Jak myslicie co moze byc winą złego działania ?

Z gory wielkie dzieki za odpowiedź.

[misiomis]

aby zdjagnozować silnik wcale nie jest potrzebny komputer mozna to zrobić samemu

po prawej stronie kierownicy pod zegarami jest zaślepka pod którą jest gniazdo diagnostyczne . należy za pomocą żarówki połączyć przewód siwy z białym paskiem z przewodem brązowym i włączyć zapłon zacznie migać kontrolka świec żarowych po 4 mrugnięciach wyłączyć żarówkę i poczekać aż lampka się zapali na 2 sekundy i potem zacznie pokazywać kod usterki. np cztery mrugnięcia i przerwa potem trzy mrugnięcia to jest 43 kod jest cztero cyfrowy

[mckmi]

Trochę mi to ciezko zroic bo ja tam nie mam kolorow . Jaka to ma byc zarowka ?? 12 V ?

 

Czy jest cos takiego jak przeplywomierz powietrza w tym silniku ? Jesli tak to w ktorym miejscu on się znajduje ?

 

Dzis zauwazyłem ze silnik ma dziwne fazy w jednym momencie przyspieszania zwija sie dobrze po czym przy pewnej ilosci obrotow silnik zamula sie, zjawisku towarzyszy nadmierne kopcenie czarnym dymem. potem znowu gdy silnik osiągnie pewna predkosc obrotowa "zamulenie" ustepuje i wszystko wraca do normy.

Domyslam sie ze przy pewnej ilosci obrotow dostaje zla mieszankę, z tym ze zjawisko to wystepuje na róznych ilościach obrotow i nie jest tak ze jest to scisle okreslone w pewnej granicy obrotow.

Auto zuzywa okolo 10 litrow oleju napedowego na 100 km w miescie.

[Gość -uki-]

Na zdrowy rozsądek - skoro suszarka "nie dmucha", to silnik dostaje za bogatą mieszankę. Kopcenie tym się objawia bo paliwo nie jest całkowicie spalane - kumpel miał dokładnie to samo jak mu pierdyknął wąż łączący turbo z intercoolerem w Saabie i ciśnienie szło w "gwizdek" a sterownik silnika powyżej pewnych obrotów zwiększał dawkę paliwa. Innej opcji moim zdaniem nie ma.

Sterownik silnika zaprogramowany jest zgodnie z założeniem, że wszystkie podzespoły działają (widać nie sprawdza wartości ciśnienia doładowania).

Jak turbo nie dmucha, to "nie wiedząc" o tym próbuje się adaptować, miesza w dawkach paliwa i stąd może brać się mulenie.

Zastrzegam, że diesle znam tylko z teorii

Jedyna rada - napraw turbinę, zresetuj błędy kompa i ciesz się jazdą. W każdym innym przypadku silnik będzie działał bardziej lub mniej niewłaściwie (kopcąc).

[Gość snajper]

W motorku AAZ nie występuje przepływomierz, ani sterownik pracy silnika, nie ma nawet intecoolera, wiec diagnozowanie błedów silnika przy pomocy VAG-a odpada...

Zacznij od turbiny..

[souler]

eh moze zacznij od tego turbo. dusisz silnik.

[Gość boostertd]

to jest na 100% turbina miłem to samo jak padła po zmianie na nową wszystko wróciło do normy

[mckmi]

Faktycznie jest to wina turbiny, zdjąłem przewód podciśnienia z bajpasu i samochod zaczał chodzic normalnie, z tym ze turbina pompuje cały czas. Problem polega na tym ze mam cos nie tak z podcisnieniem i na podczepionym wezyku caly czas mam zamkniety obieg turbiny. Wiecie moze jak prostym sposobem naprawic "podciśnienie" w tym węzyku ??