Gość killah_lukas Zgłoś #1 Napisano 29 Sierpnia 2007 Witam. Mam passata 1.9Tdi 110koni z '98 roku. przebieg 190tys. sprawa zaczela sie od dziwnego świszczenia. juz od okolo 1500 obrotów przy przyspieszaniu dostrzeglem odgłos świszczenia. taki...szum, na kazdym biegu. jako ze mechanik powiedzial mi ze to turbina moze sobie zaczela wiecej halasowac i ze mam sobie nie wkrecac paranoji wyruszylem w trase... Polska - Anglia. No i sie zaczęlo. Spadek mocy. Do 3000 obrotw 140km/h i koniec. tylni zderzak obkopcony. Przy odpalaniu jakby sadza z wydechu, nic oleistego ale taki ciemny rozmazujacy sie pył. no i teraz u mechanika w anglii...z angielskim sobie spokojnie radze ale co innego techniczne słówka itd. typowa motoryzacja. po podłączeniu kompa z oprogramowaniem bosch gosc mi pokazal cos takiego: Air mass nominal: 295.0 mg/S, actual: 540.0mg/S. powiedzial ze jest przeciek powietzra gdzies w rurkach pomiedzy turbo a intercoolerem. sprawdzil rurki i stwierdzil ze sa w porządku...co dalej kochani... pomocy... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Pablo Escobar Zgłoś #2 Napisano 29 Sierpnia 2007 ehh witam nikt nic nie pisze,ale napisze ze swojego doswiadczenia ... sprawdzil ale chyba nie dokladnie bo u mnie tez to bylo i dopiero 2 mechanik dojrzal ze przewod ic-silnik ma dziure i to pewnie to bo wtedy swiszcze i dymi,ale moze byc takze ic bo to tez wymienialem ;/ sprawdz to jeszce raz dokladnie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość killah_lukas Zgłoś #3 Napisano 30 Sierpnia 2007 po tym co przeczytalem na wielu stronach poswieconych passatom, zawezylem krag do usterki przeplywomierza badz przecieku powieterza gdzies miedzy turbo a intercoolerem. mechenik angilski sprawdzil wszystkie weze prowadzace od turbo do intercoolera i stwierdzil ze wszystkie sa ok. jednak gdzies czytalem ze czasami dziurka moze byc tak mala ze jest praktyycznie nie widoczna golym okiem....jak tu byc madrym....najbardziej prawdopodobne wydaje sie jednak ta wersja z dziura w przewodach gdzies miedzy turbo a ic... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Pablo Escobar Zgłoś #4 Napisano 30 Sierpnia 2007 na poczatku faktycznie jest mala i mozna nie zauwazyc,ale jak pojezdzisz troche tak jak jest to sie powiekszy i wtedy znajdziesz - stawiam wlasnie na dziure z powodu swistu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
niemniem Zgłoś #5 Napisano 30 Sierpnia 2007 to na bank gumowa rura zaraz koło turbo ... zapewne jest pęknięta na lub przy opasce metalowej łączącej rury ... a objawy bardzo typowe właśnie dla niej ... u mnie była pęknięta od spodu i sam tego nie znalazłem, dopiero na vag-u zobaczyliśmy o co chodzi z ciśnieniem i spadkiem mocy ... sprawdź sam dokładnie każdą grubą rurę wychodzącą od turbo Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piotr555 Zgłoś #6 Napisano 30 Sierpnia 2007 Witam wszystkich ,ja tez mam od wczoraj podobny problem ,podczas zmiany biegow i przechodzenia na wyzsze obroty np 2200 obr/na kazdym slychac straszne szumienie co najmniej jak by sie jakis huragan pod maska tworzyl i do tego lekkie gwizdanie Pasek 130 konny rok 2001 tdi ,spadku mocy jako takiej nieodczuwam i niewiem co jest grane ,z kolego sprawdzalismy dzis te wszystkie gumowe przewody ale niczego niemozemy sie dopatrzec ,dokladnie to tak glosno sluchac jakby od strony turba a w samochodzie tam gdzie schowek i nad schowkiem przechodzi przez wszystkie plastiki,.Ze dwa dni temu wydawalo mi sie jak by lekko swiszczalo ale teraz to juz jest masakra, A I DODAM ZE NA JALOWYM BIEGU PODCZAS PRZYGAZOWKI TEGO NIEMA PORADZCIE COS KOLEDZY DZIEKI Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wrhz Zgłoś #7 Napisano 31 Sierpnia 2007 najlatwiej sprawdzic szczelnosc collera i wezy w sposob taki ze odpalamy furke sciagamy waz idacy z filtra powietrza juz bezposrdenio do kolektora i zatykamy szczelnie reka momentalnie powinien sie zgiac i silnik zgasnie jak bedzie dziura to bedzie slychac ze gdzie bedzie probowal pociagnac lewe powietrze Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość dredbull Zgłoś #8 Napisano 31 Sierpnia 2007 Witam wszystkich! Jest to moja pierwsza wypowiedz na forum wiec prosze o wyrozumialosc i zrozumienie A teraz do rzeczy. Kiedy zagladales do filtru powietrza ?? U mnie byl w makabrycznym staniue i cale miejsce zasypane jakimis smieciami i owadami. Po wymianie i odkurzeniu wszystkie dolegliwosci jak reka odjal. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Magda Zgłoś #9 Napisano 31 Sierpnia 2007 Witam wszystkich! Jest to moja pierwsza wypowiedz na forum wiec prosze o wyrozumialosc i zrozumienie no bardzo fajnie ze zabrales glos na forum oczywiscie witamy Cie ale najpierw proponuje przeczytac kilka tematów ( lekturka obowiazkowa) a pozniej dalej buszowac po forum spis lektur VW-PASST.PL : regulamin powitanie spis treści Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piotr555 Zgłoś #10 Napisano 31 Sierpnia 2007 sprawdze napewno tak jak kolega radzi z tym wezem tylko czy to zadziala , bo to dzieje sie podczas jak sie turbo zalacza gdzies okolo 2200 obrotow na 2 biegu a potem reszta nawet przy 1800 obrotow ,na biegu jalowym tego nieslychac i nic sie nie dzieje podczas ostrej przygazowki troszke juz przydymi ale juz po 4000 obrotow, i dodam ze dzis zaczol przydymiac na czarno wieksze kleby ,ale moc ma dalej moze ciut mniejsza ale wiele nieczuc spadku , :zalamany:lece sprawdzic z tym wezem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość metha Zgłoś #11 Napisano 31 Sierpnia 2007 Podpinam się pod temat, a mianowicie: Dzisiaj jak odpaliłem zimny silnik i coś mnie wzięło żeby przygazować na jałowym I usłyszałem turbinkę, która po przygazowaniu do 3000rpm i zwolnieniu gazu, słychać jak się kręci i zatrzymuje. To jest taki dźwięk jak by suchym łożyskiem obracać w koło (słychać szum). Trochę mnie to zaniepokoiło. Dodam, że silnik był zimny i nie zakopcił przy tych obrotach. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
makeć Zgłoś #12 Napisano 31 Sierpnia 2007 sprawdzić rury IC, czy nie ma przedmuchów,nieszczelności,stan oringów,przy okazji przeczyścić wszystko z oleju w miarę możliwości samo IC też . Pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piotr555 Zgłoś #13 Napisano 31 Sierpnia 2007 chyba znalazlem problem,a mianowicie sprawdzalem z tym sciagnietym wezem ,przytrzymalem go szczelnie i silnik zgasl ,kilkakrotnie tak probowalem i to samo nigdzie sobie powietrza niebral ,zaniepokoilo mnie natomiast miejsce gdzie turbinka laczy sie z silnikiem (kolektorem) ,od przedniej strony osaadza sie jakis popielatociemny osad i mam takie przypuszczenia ze to pewnie to bedzie, a mianowicie ta uszczelka ,ale moze jakis fachowiec bardziej doswiadczony odpowie mi czy to tez moze objawiac sie takim dmuchaniem szumieniem itp ... chcial bym to jakos sprawdzic moze jest jakis silikon z wysokim wytrzymaniem temperatury zebym mogl to posmarowac i zobaczyc czy to jest to , ale przypuszczam ze tak to tego niesprawdze a moze ma ktos jakis inny pomysl??? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piotr555 Zgłoś #14 Napisano 1 Września 2007 Koledzy dodaje jeszcze fotke do oceny expertow czy to napewno przyczyna[/img] tylko nierozumiem dlaczego na czarno przydymia ?? i chcialem zapytac czy nic sie niestanie jak kilka dni jeszcze nim z takim przedmuchem pojezdze? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość killah_lukas Zgłoś #15 Napisano 1 Września 2007 rowniez idac zgodnie ze wszelkimi wskazówkami posprawdzalem kilka elementow... 1. filtr powietrza - jak ta lala. czysty i swiezy ;0] 2. odpiąłem ten przewód idący od filtra powietrza zatkalem go i prawie mi reke wciagnał. silnik zgasł momentalnie. wychodziłoby na to że przewody sa szczelne. mechanik w UK sprawdzal mi te przewody na lączu turbo - intercooler i stwierdził to samo... jednak nie zaszkodziło sprawdzić jeszcze raz. 3. przejechałem sie z odłączonym przepływomierzem...świszczało tradycyjnie niestety i do tego straszny spadek mocy. moj wniosek: przepływomierz działa ( czy jest w 100% sprawny tego nie wiem ale w jakims procencie na pewno działa ). Z moich obserwacji: najwiekszy spadek mocy notuje zawsze przy padającym mocno deszczu! wtedy to 3000obrotow i nie ma wiecej. przy suchej pogodzie jest lepiej.ale ze mieszkam w anglii...to sami wiecie...pada,pada,pada! Sciagnalem ta plastikowa osłonke silnika i pod nia po stronie gdzie jest wlew oleju bylo pelno takiej sadzy jakby.ciezko to ubrac w slowa. Pomocy!!!!!!!!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość killah_lukas Zgłoś #16 Napisano 1 Września 2007 jeszcze jedno....podobna sadza początkowo sie wysypywala z wydechu. potem zatkał$ mi mechanik taki cienki przewodzik ( chyba ERG to bedzie) i ten problem zanikl. jak na luzie przygazuje auto to swiszczenie tez sie pojawia. momentami wydaje mi sie ze halas wydobywa sie gdzies od dolu ale ciezko to prawidlowo ogarnac przy ogolnym warkocie silnika przy wyzszych obrotach. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piotr555 Zgłoś #17 Napisano 1 Września 2007 witam ponownie , czy moze ktos zerknal na to fotke ktoroa wstawilem na drugiej stronce tego tematu ?chcialem zapytac o jakas opinie na ten temat czy to bedzie to miejsce przyczyna tego bardzo glosnego szumu i swiszczenia podczas wyzszych obrotow kiedy turbina zaczyna pracowac??dzieki za odpowiedz Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość slawek Zgłoś #18 Napisano 3 Września 2007 Witam,miejsc z których świszczy jest sporo,trzeba dokładnie przejżeć układ doładowania od turbiny do kolektora. Na tym właśnie odcinku jest nadciśnienie gdy turbina doładowuje.Pomocnym przy szukaniu może być zaolejenie,które występuje w takich wypadkach i szybko naprowadza na miejsce przedmuchu.Co do kopcenia jest ono powodem niedopalnia paliwa z powodu niedoboru powietrza które ucieka bokiem. Z konieczności można takim pojazdem się poruszać bez szkody dla silnika i środowiska,jeśli będzie się jechać na niskich obrotach (gaz do momentu gdy słychać to syczenie). Pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piotr555 Zgłoś #19 Napisano 3 Września 2007 Witam dzieki za odpowiedz, dokladnie tak jest ze jeszcze sobie jezdze tak po londynie i troszke przydymiam , ale w czwartek daje autko na warsztat i tak jak mysle ze napewno to miejsce ktore sfotografowalem (a jest na drugiej stronie tego tematu)odklada sie tam dziwny osadzik i zapewne to jest tego przyczyna ale zobaczymy w czwartek . Pozdrawiam Piotr Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość killah_lukas Zgłoś #20 Napisano 3 Września 2007 jakis duzy warsztat ogarnales w londynie?!? podaj nazwe moze maja jakas filie w nottingham. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach