Skocz do zawartości

wladek1181

  • Liczba zawartości

    731
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez wladek1181


  1. Olej był wymieniany czy jeszcze nie. Jak dla mnie popychacze hydrauliczne na zaworach są powodem tego dźwięku. Proponował bym na początek wymienić olej, tylko żadne Lotosy i inne wynalazki. I masz też gdzieś przedmuch na kolektorze wydechowym, bo słychać jak warczy.

    I najważniejsze przenieś temat do odpowiedniego działu tj do B5 ?


  2. Podejrzewam że mój wpis spotka fala krytyki i hejtu, ale w życiu z takimi modzonymi mocowaniami foteli nie woziłbym dziecka - chociaż teściowej być może zaproponował bym podróż. Niestety dla mnie to rzeźba jakich mało, jakieś kątowniki  i płaskowniki ze składu metalowego wyheblowane pilnikiem, dziury powiercone w przypadkowych miejscach ( aby fotel się prezentował i pasował) i to wszystko poskręcane śrubami o wytrzymałości jak podejrzewam 8.8, chociaż jak patrzę na te krzyżakowe śrubki trzymające uchwyt kanapy z tyłu to i pewnie tej wytrzymałości nie mają. Gratuluje pomysłu z gwintowaniem otworów w kątownikach, ile w tej grubości będziesz miał pełnych zwojów gwintu 3 no góra 4 i niby co to ma utrzymać??? Sorry ale dla mnie ten mod to skrajna nieodpowiedzialność o ile nie głupota. Zdejmij dywanik w tym swoim Passacie i zobacz jakiej grubości, w ilu miejscach i w jaki sposób są mocowane oryginalne mocowania foteli i porównaj je ze swoim dziełem. Pozdo


  3. Dnia 24.09.2018 o 19:28, janekg16 napisał:

    pływanie auta to problem z silentblockami tylnej belki, bądź amorkami

    Niekoniecznie, nikt nie napisał a to częsta przypadłość w Pasatach B5 - luz na maglownicy a konkretnie luz na tulejach wewnątrz maglownicy które podtrzymują listwę.. Jeśli magiel ma luzy to auto powyżej 80-90 km/h będzie pływało po jezdni jak Batory po morzach i oceanach. Sprawdzenie bardzo proste na odpalonym silniku gdy działa wspomaganie należy kierownicą szybko poruszać lewa prawa, jeśli słychać stukanie poniżej pedałów maglownica do regeneracji lub wymiany. Można oczywiście kombinować z dokręceniem listwy od spodu auta, jednak nie zawsze da się zniwelować luz a czasem po takiej regulacji maglownica potrafi pocieknąć na którejś końcówce.


  4. A sprawdź przekaźnik główny 30 znajdziesz go na podszybiu w czarnej skrzynce od strony kierowcy. Miałem podobnie dławił się kaszlał i pewnego dnia z zakupów wróciłem na holu. Jak się okazało winne były zimne luty w przekaźniku. Na początku naprawy nie mogłem nawet zaadoptować przepustnicy bo komputer jej po prostu nie widział, po przelutowaniu na nowo nóżek przekaźnika auto śmiga po dziś dzień


  5. Witam

    Nie wiem czy dobrze wybrałem dział. Mam mianowicie pytanie, miał ktoś do czynienia z silnikiem VW 1.2 12V AZQ? Mam takie auto na warsztacie z pierścieniami do wymiany, jednak jak doczytałem ten silnik VW to jednorazówka bo rzekomo nie można rozkręcać bloku z uwagi na możliwość odkształcenia się gniazd panewek wału korbowego. Jednak szperając po internecie znalazłem tematy gdzie jednak jakimś cudem mechanikom udaje się rozłożyć ten blok silnika wymienić pierścienie i złożyć blok do kupy i jakoś te auta śmigają dalej. Może ktoś z was miał do czynienia z tym silnikiem i ma dostęp do kolejności i momentów dokręcania tych śrub???? Kopałem w internecie i wiem tyle że się da rozłożyć i złożyć ten silnik ale dokładnych danych nigdzie nie znalazłem. Teoretycznie do Dwóch pierwszych korbowodów jakiś dostęp jest ( załączone zdjęcia)  jednak problemem są śruby na trzecim cylindrze, bez rozpołowienia silnika nikłe szanse na rozkręcenie tego dziadostwa. Help Help Help.

    20181008_225657_HDR.jpg

    20181008_230210_HDR.jpg

    20181008_230356_HDR.jpg

    20181008_230532_HDR.jpg


  6. Hej koledzy, właśnie tak myślałem żeby wysłać matołom z Niemiec wyjaśnienia w formie notatki z pełnym opisem sytuacji, bo widzę że inaczej do nich nie dotrę. Niestety o ile w mowie z Niemieckim radzę sobie całkiem dobrze o tyle gdybym napisał te wyjaśnienia to ten policjant padłby ze śmiechu z uwagi na błędy które zapewne bym popełnił w trakcie pisania tych wyjaśnień.Pozostaje mi albo tłumacz, albo zapłacić mandat z własnej kieszeni.


  7. A mam takie pytanie bo mi też przyszedł mandat na auto firmowe z Niemiec. Jechał nim kierowca który już nie jeździ w naszej firmie ale ewidentnie jest na zdjęciu jego facjata. Odesłaliśmy do Niemieckiego urzędu wypełniony formularz z jego danymi a oni po półtora tygodnia przysłali nam druk do zapłaty z informacją że gość który prowadził nasze auto nie chce zapłacić. Co dalej? Trochę się boję draki bo samochód wozi ludzi do Niemiec i Holandii, z drugiej strony nie prowadziłem wtedy tego auta ani ja ani żona na którą jest samochód zarejestrowany, nie bardzo mi się też widzi płacić mandat za czyjeś wybryki na drodze. Jak to załatwić?

    • Zmieszany 1

  8. Mam problem który objawił się po zamontowaniu skrzyni biegów po remoncie. Od samego początku miałem problem z wrzuceniem wstecznego biegu na odpalonym silniku, jakby coś klinowało lewarek, niekiedy pomagało odczekanie chwilę po wciśniętym sprzęgle i bieg udawało się wrzucić.Parę dni temu podczas odpalania przy wrzuconej jedynce auto pomimo wciśniętego sprzęgła zaczęło pomalutku ruszać, pomogło zgaszenie auta ponowne wciśnięcie sprzęgła i odpalenie. Kilkaset kilometrów później pomimo wciśniętego sprzęgła nie mogłem wrzucić żadnego biegu podczas pracy silnika, przy wyłączonym silniku wszystkie biegi wchodziły bez najmniejszego problemu. Na wyłączonym silniku wrzuciłem bieg i odpaliłem auto, udało mi się się jakoś ruszyć po kilkudziesięciu kilometrach skrzynia się odblokowała i biegi zaczęły ponownie wchodzić bez problemu oprócz wstecznego który raz wchodził a raz nie. Dodam że wysprzęglnik wraz z łożyskiem sprzęgłowym został wymieniony na nowy Valeo. Znajomy mechanik zasugerował abym wymienił pompkę sprzęgła pod pedałem. Zamontowałem również Valeo i jest jeszcze gorzej niż było. Teraz to już praktycznie wcale nie mogę włożyć wstecznego, problem jest też z wrzuceniem jedynki i dwójki, przy próbie wrzucenia jedynki lub dwójki jakby coś siedziało pod lewarkiem zmiany biegów a auto w tym czasie widać jak próbuje ruszyć pomimo iż sprzęgło jest wciśnięte do oporu. Dodatkowo doszedł następny problem a mianowicie na luzie podczas pracy silnika po puszczeniu sprzęgła słychać dźwięk jakby malutkiej turbinki, po wciśnięciu sprzęgła dźwięk się wycisza a dodatkowo ten dźwięk jakby zwalniał. Żadnych innych hałasów nie słychać, sprzęgło odpowietrzałem już kilkukrotnie i żadnych efektów  Błagam o jakieś pomysły bo mi już ręce opadły. Wpompowałem w auto już grubo ponad 5 tyś zł a ono jak nie jeździło tak nie jeździ. Proszę o jakieś porady. Pozdrawiam Zdesperowany.  


  9. Nie było umowy a faktura bo auto było brane w leasing, jedną ratę ustalonej kwoty właściciel komisu przesłał mi w poprzedni poniedziałek, czekam na drugą i ostatnią, tak więc nie jest źle. Z perspektywy czasu mogłem dołożyć 15000 i z Chrzanowa z salonu Iveco mieć Ducato 2.3 z 2015 roku. Chociaż tamten był ewidentnie po firmie jak moja i niby miał nalatane 198 tyś km, ale równie dobrze i bardzo prawdopodobne że jego przebieg był raczej 1 198 000 km.


  10. U mnie na pewno nie latał przeładowany, 9 osób plus bagaże średnio bagaż 30-40 kg od osoby. Podejrzewam że może targał na haku lawety, bo hak ma. Mniejsza z tym, gość przysłał mi pierwszą ratę kasy w przyszłym tygodniu druga.

     

    - - - - - aktualizacja - - - - -

     

    Najpewniej, do tego 15kkm w miesiąc - passat by tego nie zniósł

     

    To i tak mało, średnio bus w miesiącu robi około 40 - 45 tyś km, jedna trasa tam i powrót to prawie 4000 km. Rekordzista w czerwcu ( Ducato 2.3) przejechał 54 tyś km.


  11. No cóż będzie trzeba tak zrobić jak do gościa nie można dotrzeć po ludzku. Zdjęcia uszkodzeń wewnątrz skrzyni jak i z przebiegu naprawy mam, tak samo jak i wymienione części, faktury, jedynie czego nie posiadam to faktury za obudowę skrzyni biegów którą musiałem wymienić z uwagi na obrócone łożyska w gniazdach bo kupiłem ją od osoby prywatnej.


  12. Od czwartku gość gnie pałę a to zapomniał zrobić przelew, a to znów rzekomo się księgowa zakręciła. Teraz niby po weekendzie ma wpłynąć kasa na konto. Ogólnie wczoraj nie odbierał telefonu ode mnie odebrał dopiero gdy zadzwoniłem z numeru żony. Szczerze zaczynam wątpić czy obejdzie się bez sądu, powiadomiłem o całym fakcie bank który udzielił nam leasingu jednak jak jedynie jak mogą nam pomóc to wstrzymanie rat leasingowych na kilka miesięcy. Doszedłem do wniosku że od jutra rozpocznę - po za krokami prawnymi - "kampanię reklamową w internecie".


  13. Możesz napisać, który to pilski komis?

    Jeśli nie chcesz na ogólnym, to na pw.

     

    Wysłałem link z adresem do tego komisu na PW, jeśli sprzedawca wywiąże się z umowy zamieszczę jego dane z moim podpisem że facet jest rzetelny i uczciwie podchodzi do tematu. Nie wnikam czy wiedział czy nie wiedział, bo cholera wie czy rozmawia z ojcem i jakie są między nimi relacje, może jest pokłócony a ojciec podrzucił mu kukułcze jajo. Nie wiem nie wnikam, różne są życiowe sytuacje wiem to na własnej skórze. Ale jeśli poczuje się do jakiejkolwiek odpowiedzialności to nie ma potrzeby na nim psów wieszać i warto by było facetowi dać drugą szansę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności