maxel2

Dzięki za wypowiedzi, na razie tak to zostawię bo nie zauważyłem żeby pasek mi za dużo palił,chociaż ...nie wiem czy to ma jakiś związek, ale wczoraj zatankowałem jak zawsze u mnie na Shellu czyli dolałem do paliwa które miałem jeszcze z nad morza i już widzę że nie mam aż tak dużych skoków we wskazaniach i na hamowaniu silnikiem tez jest znaczna poprawa.Czyżby to była rzeczywiście wina jakiegoś badziewia którym zalałem bak? Zobaczymy:fajny

Witam,może ktoś z kolegów już się z tym spotkał? Wczoraj wracając z nad morza na śląsk zaczęło mi świrować spalanie chwilowe,pomijając fakt,że przy ruszaniu na jedynce potrafi pokazać i 99l/100km to przy równej jeździe na prostej drodze ze stała prędkością 130km skacze 5,5..6,7..4,6..7,6..nie mam pojęcia co może być powodem, a na pewno tak ten komp przedtem się nie zachowywał.Średnie spalanie na trasie pokazuje wiarygodnie to znaczy 5,9..Po przyjeździe sprawdziłem bloki pomiarowe pompo-wtrysków wszystko w normie,Autko równiutko pracuje nie szarpie nie buja itd.Dodam jeszcze że przy hamowaniu silnikiem zawsze pokazywało zero teraz skacze 12,3,7 jak się zatrzymam to na wolnych obrotach normalnie 0,5.Ma ktoś może jakąś teorie na ten temat czy tylko serwis mi zostaje.

Dwa razy byłem w serwisie z taką samą usterką po wielkich bojach panów "specjalistów"okazało się że nie ma masy na przycisku.Może u kolegi jest podobnie.

Jeśli przycisk SET przy lewarku ma wykrzyknik to system jest na zasadzie ABS-u ,jeśli nie, to jest wersja z czujnikami w felgach.

Aleś pojechał:fajny..a z skąd ty masz takie informacje z GUS..u:fajny.Jak przejdziesz w swoim życiu parę autek i nimi pojeździsz każdym po kilka lat to z pewnością zweryfikuje się trochę twoja wiedza i bez urazy :dobrze

Tak,a po jakimś czasie zobacz sobie co masz na dnie baku po tym mixolu :fajny.Koledzy ja proponuje byście nie uszczęśliwiali tych silników na siłę,lejcie paliwo na sprawdzonych stacjach i będzie :dobrze

Może uzupełnię tylko ze nie ma znaczenia.Nawet radio nie woła o kod.

To chciałem zaznaczyć i nie ma co tu więcej paplać na ten temat:dobrze

Masz rocznego paska,mojemu idzie piąty rok, ja zawsze dbałem i dbam o swoje samochody nie będę polemizował pogadamy za parę lat chociaż bardzo wątpię że go jeszcze będziesz miał:fajny

Oczywiście że nie,ale okolice lampek rejestracji w kombi to dość częsty przypadek,który występuje niestety i u mnie,a wszystkich niedowiarków zapraszam do mnie z miernikami lakieru i czym tam dysponujecie i sprawdzicie że naprawdę w kilkuletnich B6 zdarzają się powtarzam zdarzają się ogniska zapalne rdzy.Nikt tu nie wkłada kija w mrowisko takie są po prostu realia dzisiejszej motoryzacji nie mającej już nic wspólnego z dokładnością,solidnością i trwałością :fajny

Nie masz składanych lusterek,a podgrzewanie to przełącznik w pozycji górnej i grzeją w dolnej masz sterowanie lustrami prawym i lewym,ale tyle to chyba wiesz:fajny

No tak,pomiar jest przeprowadzony miedzy plusem akumulatora a plusowym przewodem,masa zostaje na miejscu.

Kombinowałem kiedyś czy nie można jakoś zabarwić ten koniec bagnetu na inny jaśniejszy kolor,ale nic mi mądrego nie przyszło do głowy. Może macie jakiś pomysł:fajny

Pokrętło na pomiar 10A, czerwony kabel w mierniku przepinasz na czerwone pole A,następnie zdejmujesz plusową klemę i czerwony kabel miernika podpinasz do plusa w akumulatorze a czarny kabel miernika do plusowego przewodu z klemą.Musisz mieć wyjęty kluczyk pozamykane drzwi i maskę żeby się nic nie świeciło na zegarach.Co do otwartej maski to po prostu śrubokrętem zamknij zamek żeby stycznik zaskoczył i wtedy zobaczysz jaki masz pobór prądu na postoju ale będzie to trwało z minutę lub dwie zanim się pomiar uspokoi.Jeśli chodzi o wyjmowanie akumulatora to nie ma żadnych obaw,mój pasek stał 10 godzin bez,jak go ładowałem i co prawda po włożeniu świecą się kontrolki ESP,Kierownica i w moim przypadku Czujnik ciśnienia w oponach,ale po przejechaniu 100 metrów wszystko się skalibruje i zgaśnie.Aha i nie zapomnij potem otworzyć zamka maski, który zatrzasnąłeś śrubokrętem:fajny

Mój sie zachowuje tak samo ale odpala od strzału byłem zmierzyć elektrolit i jest ok.Jeśli chodzi o pojemność to ten który masz w zupełności wystarczy gdybyś chciał wymienić.Sprawdź jeszcze ile prądu pobiera autko na postoju jak jest wszystko wyłączone norma to 0,40 A mój bierze 0,11 dla przykładu:fajnyPo za tym wskazane jest wyjąć aku z auta przynajmniej raz w roku (np przed zimą)i naładować dobrze prostownikiem.