Skocz do zawartości

porasoft1

  • Liczba zawartości

    15
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Statystyki sprzedającego

  • 0
  • 0
  • 0

O porasoft1

  • Urodziny 18.11.1982

Informacje osobiste

  • Imię
    Maciej
  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    Andrychów

Samochód

  • Silnik
    B4 1.9 TDI 90KM (1Z)
  • Rok produkcji
    1995
  1. Witam, mam maly problem z wspomaganiem, przynajmniej tak mi sie wydaje. Nic nie wyje, wspomaganie chodzi lekko ale podczas jazdy wszystkie wyboje okropnie przenosza sie na kierownice. Kazda koleina okropnie skreca sama kierownica. Jak czesto mam do czynienia z innymi samochodami to tam jakby wspomaganie bylo twardsze, nie przenosi sie tak z grogi na kierownice. licze na jakies podpowiedzi
  2. Ja mam 280 tys (95 rok), jak go kupilem 3 lata temu mial niby 204 tys, ale mysle ze 100/200 mial cofniete. Powoli zazyna wcinac olej. Ale codziennie 60km robi. Standardowo pojawia sie wiecznie jeden blad (jak dobrze teraz pamietam 575) i tryb awaryjny, ale to od 2 lat i 60 tys. Moze jeszcze z 100 zrobie przed remontem.
  3. napewno wybite są gumy, i tulejka (ktorej nigdzie nie moge kupic) rowniez metalowa miska na odboj jest cala zardzewiala. gumy jeszcze idzie kupić, ale tej tulei imiski juz nie
  4. Witam, mam u siebie maly problem z mocowaniem amortyzatoro z tyLu. Samochodzik to 1.9 Tdi, 90 koni kombi. Szukam calego zestawu naprawczego mocowania i nigdzie nie mobe go znalesc, moze ktos ma jakies namiary albo nr po ktorym bedzie to Latwiej znalesc. Pozdrawiam
  5. ja mialem cos podobnego, skoro czysciles koronke to mogles ja poluzować, ja jak wymienialem bebny z tyłu tez przekladajac koronke troszke ja poluzowalem, i czasem zaczynala sie slizgac.....
  6. mi rowniez abs troche swirowal, ale ale bylo lato i dalo sie jezdzic, nie dzialal i normalnie blokowaly sie kola. Czasem wszystko dzialalo normalnie czasem nie. Sprawdzilem wszystkie koronki wyczyscilem czujniki i dalej nic. dopiero przy wymianie bębnów zorientowalem sie przy przekladaniu koronki ze byla luzna i czasem widocznie w bebnie blokowala sie i przestawala sie krecic, po lekkim dogieciu wszystko zaczelo dzialac normalnie
  7. witam, podkładki mozna kupic standardowe dwie takie same, jedna wtedy opiera sie o seger a2 o łozysko, srube tak dobieramu by podkladka miala jak naj mniej luzu, nie zacznie nam sie wszystko przekrzywiac przy skrecaniu, co do smaru to slyszalem ze pomaga przy wciskaniu ale potem po latach jak sie troszke spiecze robi problemy przy wybiciu lozyska... metoda juz opisana wczesniej na forum.. pozdrawiam i co wazniejsze dziala
  8. miałem troszke coś podobnego, objawem bylo ze kręcił ale nie zapalał, jako ze masz 1z sprawdz bespiecznik wysokiego napiecia, i czy któras z kostek w skrzynce z bespiecznikami ci sie nie wypieła ( ja to miałem)
  9. śruba powyżej 20 daje bez problemy rade, a podkładki są standardowe ( nie pamietam jaki rozmar teraz zewnetrzny) i mozna je w kazdym sklepie stalowym dostać. teraz z doświadczenia wiem że lepiej zastosować dwie 0,5 cm, mniejsze ugiecie
  10. witam ponownie w wątku. Mam male pytanko, orientuje sie ktos jaka jest śruba łącząca zwrotnice z amorem. To są 2 śruby jak dobrze pamietam M12. Potrzebował bym wiedziec jaka jest długośc śruby, oraz dlugoś czesci gwintowej. Potrzebuje podmienic jedna na M11. Dzieki zza odpowiedz
  11. Witam, ja proponuje jednak nowego lozyska nie wbijac mlodkiem, tylko wprasowac je, np na prasie albo przy pomocy sruby i podkladek. ---------- Post added at 17:57 ---------- Previous post was at 17:55 ---------- tu tez jest troche na temat wymiany lozyska w passku http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?p=794152#post794152
  12. mam jeszcze jedno pytanie, przy wybijaniu z lozyska piasty, za kazdym razem zostawala mi polowa wewnetrznej bierzni. Troche sie meczylem przy sciaganiu jej. Moze ktos zna na to jakis prosty sposob?????
  13. No tu sie zgodze, az taka gruba nie byla, jakies 5mm, byla najpierw proba przez podkladke i stare lozysko, ale jakos nir chcialo ladnie rowno isc. Podkreslam ze byly to jednak calkowicie garazowe warunki. Mam nadzieje ze sie nie rozsypie lozysko przez to, a jesli tak to bede myslal nad udoskonaleniem metody. A szczeze mowiac nawet nie pomyslalem nad ugieciem podkladki.
  14. Oczywiscie nowee lozysko wprasowane bylo przez duza podkladke a nie tylko przez wewnetrzna bierznie, podkladka byla minimalnie mniejsze od zewnetrznej srednicy lozyska, tak ze jak juz lozysko weszlo do zwrotnicy to podkladka miala niecaly 1 mm luzu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności