kds_tt

Jeszcze sie tak zastwanawiam, czy nie sprobowac reklamowac tego u importera auta. Przeciez jest to wada fabryczna. Auto ma przejechane dopiero kolo 80 tys km, a podobno producent przewiduje przebieg tego rozrzadu po ok 200 tys.

No wiec porownalem ten stukot u mnie z tym z filmu i jest dokladnie to samo... Czyli niestety napinacz. I teraz pytanie, czy przyczyna jego awarii jest jego wada czy moze cos innego?? I drugie pytanie robic to jak najszybciej czy moge z tym jeszcze pojezdzic, z tym ze to juz tak chodzi od okolo 2 lat... Oczywiscie auto trzeba oddac do jakiegos normalnego warsztatu a nie do pana Miecia, ale czy czesci dostane w np Inter Carsie czy tylko w VW. Z gory dzieki za odpowiedzi i dzieki za pomoc, bo w koncu wiem co jest grane. PS. Jedno jest pewne, nigdy wiecej nowego VAGa...

Witam, mam pytanie do użytkowników B6 z silnikami 1,6 FSI lub kogoś kto się na tym zna. Problem jest taki, że po odpaleniu zimnego silnika przez kilka sekund slychac stukot, cos jak np. zawory. Co moze byc przyczyna tego?? Taki objaw jest juz od dlugiego czasu. Po paru sekundach od uruchomienia stukot zanika i nic wiecej sie nie dzieje. Silnik nie szarpie, nie kopci. Gdzies czytalem ze to moze byc padnieta cewka, ale czy to prawda?

Wlasnie takie "szczotkowane" alu byloby tez dobre Chociaz carbon kusi i to bardzo. Ten w bmce wyglada dosyc fajnie. Za pare dni bede najprawdopodobniej pokrywac komus maske carbonem, to bede wiedzial ile prawdziwy kosztuje i podejme decyzje

No wiec sprawdzilem pare cen i faktycznie to sporo kosztuje... A do tego te elementy, ktore maja udawac carbon to troszke salbo sa do niego podobne... Chyba ze to tak wyglada na zdjeciach. W sumie sie zastanawiam, czy nie byloby lepiej pokryc tych elementow folia podobna do carbonu (FoliaTec robi takie calkiem fajne), albo pojsc o krok dalej i kupic sobie arkusz carbonu i tym to pokryc... Najlepsze jest to ze przy takim rozwiazaniu pieniadze wydam tylko na materialy... ---------- Post added at 23:32 ---------- Previous post was at 23:31 ---------- wojtekk, nie sadzilem ze bedzie to dostepne na aledrogo, w takim razie bede szukac;)

Akurat 100 zl to normalna cena bo np za nakladke sparco lub momo trzeba dac podobne pieniadze... Ralph, dzieki za adresy, popatrze sobie co i jak... Napisalem ze bede szukac w serwisach, bo podejrzewam ze uzywek praktycznie nie ma... No chyba ze ktos ma kontakt na jakas osobe ktora moze takie cos miec to bede bardzo wdzieczny i na pewno jakis browar sie bedzie nalezal

Dzięki za odpowiedzi. Bede musial w takim razie podjechac do serwisu i sie troszke dowiedziec co ile moze kosztowac. Kiere i fotele raczej uzywane bede kupowac, ale juz te wstawki moze byc ciezko dostac z drugiej reki.

Kolego MAPET, wtedy gwarancja przepadla bo znajomy zalozyl to sobie sam i nie zlatwil zadnej pieczatki ze zrobil to jakis zaklad... Byc moze gwinty z MTSa sie w tej chwili zmienily, a moze byl to pojedynczy przypadek... Wiec moze bede musial zmienic swoje zdanie W kazdym badz razie z innych produktow tej firmy klienci byli zawsze zadowoleni

Jako ze niedlugo stane sie (mam nadzieje szczesliwym) posiadaczem 3go w mojej rodzinie Passka (1 byl B5 z 96 ojca, w 2000 zmienil wlascicela, teraz ojciec ma B6) i z tego co planuje to po zakupie i pakiecie startowym (paski, plyny, olej...) zostanie mi troche wolnego grosza to planuje to przeznaczyc na mody. Bedzie to 1,9 TDI Variant wiec mocy mi na razie starczy. Od razu zaznacze ze odpadaja wszelkie spojlery z aledrogo z wlokna... Wiec chce zainwestowac we wnetrze. I teraz do sedna... Czy byl jakis pakiet wyposazenia typu Sport lub Sportline (analogicznie jak w Audi jest np S4), ktory mial jakies charakterystyczne akcenty typu wstawki z aluminium lub carbonu, inne mieszki i kierownice, moga tez byc charakterystyczne felgi. Dodam ze nie interesuje mnie drewno bo jakos mi nie lezy... Z gory dzieki za odpowiedzi

Ja dodam swoja opinie o gwincie MTSa gdyz mam mala firme tuningowa i niestety sprzedalem cos takiego znajomemu... Gwint byl noffka sztuka. Podszedl bezproblemowo i bylo wszystko ok. Po ok miechu tyl zaczal skrzypiec. I to bardzo... Amory nie ciekly i mimo tego ze auto jezdzi z tym juz ok 1,5 roku to sprawnosc jest ok, ale to skrzypienie jest okropne... Jedyne co pomaga to strzyknac olejem na gore amora raz na 2-3 tygodnie... Od tego czasu gwinty sprzedaje tylko Ta Technix albo KW...

Jutro sprawdze bezpieczniki. Zamek raczej jest ok bo przedtem nie domykal klapy, ale jak go potraktowalem WD40 to zaczal dzialac prawidlowo, prawidlowo wyswietla tez komunikaty o otwartej klapie. A brak oswietlenia wystapil dopiero po wyciagnieciu zarowki... Jest tam taki opornik przy zarowce, podejrzewam ze niechcacy zrobilo sie zwarcie...

A ja ostatnio mialem problem z tylna klapa, nie dzialalo zamkniecie i siwecila sie ciagle lampka. Tymczasowo ja wyjelem, zeby mi sie np. cala noc nie swiecila... Po tej akcji przestalo dzialac oswietlenie calej kabiny. Po wsadzeniu zarowki na swoje miejsce dalej nic nei dziala. Nie mozna tez wlaczyc osiwetlenia recznie. Dziala natomiast kontrolka otwartych drzwi. Szukalem bezpiecznikow, ale pod maska jest tylko kilka przekaznikow. Gdzie jest skrzynka z bezpiecznikami i co moglo pasc??

Witam:) Posiadam (moze nie ja ale ojciec, ale to w sumie ja nim jezdze;p) Passat B6 z 2005r 1,6 FSI 115KM wersja Sportline. Jestesmy z niego niezadowoleni... Problemy zaczely sie juz po zamowieniu... Najpierw okazalo sie ze pracownik salonu (nie istniejacy juz na szczescie Grabowski Jelenia Góra) zle nas poinformowal o terminie odbioru, blad wynosil tydz a my mielismy jechac akurat na wakacje...Kolejny problem byl przed odbiorem, z racji tego ze seryjne radio to totalny badziew poprosilismy przy zamowieniu o montaz radia, ktore sami zakupimy. Kiedy pojechalismy obierac auto okazalo sie ze radio nie chce pasowac (dzialac dzialalo ale wystawalo ok 1cm z kieszeni). Skonczylo sie na tym ze na oczach wlasciciela salonu wygonilem jego pracownika z auta, sam ulozylem kabelki i nagle sie okazalo ze wszystko pasuje;). Tydz pozniej, gdzies nad morzem okazalo sie ze nie da sie otworzyc klapki wlewu paliwa bo przycisk nie dziala... Jakos udalo sie to ominac uzywajac troszke sily przy tych przyciskach. W serwisie co sie okazalo? Ze ulamaly sie mocowania plytki z przyciskami i ze "ten typ tak ma". Pracownicy serwisu fachowo naprawili mocowania poxipolem... Przez ok 3 lata byl spokoj z autem az tu nagle przy przebiegu 40 tys padlo lozysko z przodu... (jest to dla mnie niepojete, ze w aucie za 100 tys, bardzo spokojnie uzywanym padlo lozysko, moim drugim autem jest Ibiza z 95 roku i jest to auto do zabawy wiec jezdze nim ostro, mam przejechane 250 tys i nigdy nie wymienialem lozyska z przodu...) Teraz znowu zaczal padac zamek tylniej klapy... Minusem sa tez plastiki, ktore sie przecieraja... No i silnik o wiele za slaby, niestety ojciec sie uparl ze taki ma byc i koniec... Co do plusow auta to na szczescie jest ich pare: przede wszytskim zawieszenie, auto trzyma sie jak przyklejone. Bardzo fajnie tez chodzi skrzynia 6-ka. Mimo malej mocy silnik ma jeden plus: pali prawie nic;p Chociaz do takiego auta jak dla mnie to nie wybieralbym nic co ma mniej jak 150-160KM. Jestem tez bardzo zadowolony z siedzen Recaro. Trzymaja bardzo dobrze jak na seryjne kubly a przy tym sa w miare wygodne. Podsumowujac moja dluga wypowiedz wedlug mnie Passat jest troche nie udany. Po doswiadczeniach z poprzednikami spodziewalem sie wiecej. Drugi raz bym tego auta nie kupil...