Miałem bardzo podobny problem, lecz za pierwszym razem wymieniłem zamek cały - na rok był problem z głowy. Teraz problem powrócił w tym "nowym zamku". Ostatnio gdzieś czytałem ze trzeba poczyścić i podoginać styki, tak wiec wziąłem stary zamek i zaczęłam rozbierać. Faktycznie u mnie silniczek od ryglowania był osmolony, ale poczyściłem tylko styki i złożyłem całość... ale nie montowałem jeszcze do auta. Rozbiorę chyba jeszcze raz, i rozbiorę sam silniczek, bo pewnie u mnie jest tak samo zawalony jak u Ciebie. Co ciekawe oba silniczki - podłączone pod 12V się kręciły, wiec albo było trzeba podoginać i poczyścić im styki - albo faktycznie poczyścić komutator.
Tak wiec jestem w połowie drogi by naprawić swój zamek. Mam nadzieje ze i mi pomoże :)