Skocz do zawartości

zh1s

  • Liczba zawartości

    4
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Statystyki sprzedającego

  • 0
  • 0
  • 0

O zh1s

  • Urodziny 08.01.1990

Informacje osobiste

  • Imię
    David
  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    Koszalin

Samochód

  • Silnik
    B3 1.6 72KM (EZ/RF/ABN)
  • Rok produkcji
    1989
  1. nie rozkrecalem gaznika,bo jeszcze chce poczytac troche na jego temat, kiedys rozkrecalem gazniki od komarka,a wiadomo to nie to samo,i jednym slowem nie chce niczego po prostu popsuc,ale co moge wiecej przedstawic o tej sytuacji: z tego gaznika calego wychodzi waz ktory wchodzi w jakas rurke metalowa,ktora nastepnie wchodzi patrzac pod maska na tyl auta, z przodu silnika dosyc nisko,a z druga czesc tego weza wchodzi w gorna czesc silnika ciezko mi sie wyslowic,mam ciezki dzien.... i chcialem zobaczyc czy ten wezyk jest w srodku suchy czy mokry,zawsze to moze pomoc wam w diagnozie.... no i niepokoi mnie to ze byl zasmarowany.... tzn nie to ze plynny olej taki osad.... ale takj w razie czego wymienilem swiece na NGK, 3elektrodowe, w razie gdybym mial poplatane przewody zaplonowe przypialem je na nowo wg. schematow z forum do kopulki,przetarlem w niej styki, i przyu kreceniu cos drgnelo,ale pozniej juz byl standard czyli puste krecenie.... wiec lipa, ale zaciagnalem auto i odpalilem na pych, ruszyl silnik,ale chodzil bardzo nie rowno, musialem chwile gazowac jak chcialem ruszyc zgasl ale juz normalnie ruszyl ze stacyjki,wiec pogazowalem i ruszylem, po przejechaniu kilku kilometrow chodzi normalnie, nie chce spoczac na laurach i jestem pewien ze jutro to moze sie powtorzyc bo watpie abym zlikwidowal problem... ale od poniedzialku do roboty ide,wiec beda niedlugo pieniazki i zacznie sie wymiana wszystkich czesci ktore trzeba... m.in. termostat.... co o tym myslicie....? ps.przepraszam ze pisze tak strasznie chaotycznie...
  2. odlaczylem ten czujnik nic nie pomoglo,w miedzy czasie postanowilem zobaczyc do filtra powietrza- czekam za dwie trzy godziny bede mial juz nowy... nie musze tlumaczyc,pozniej zobacze przy gazniku,tez zastanawialem sie czy to nie jego wina,ale dlaczego tylko po nocy bylyby z nim problemy,a w ciagu dnia,kiedy juz troche jezdzilem juz nie? ps. tez stawiam na gaznik....
  3. Witam Ja mam natomiast taki problem: Moj passek tyle ze 1.6 w gazie wczesniej chodzil bez zarzutu jakis czas temu zaczely pojawiac sie problemy z odpaleniem go, trzeba bylo kilka razy przekrecic stacyjke aby tak to tlumaczylem podala paliwo bo moze gdzies uklad sie zapowietrzal no i krecilem i odpalal, robilo sie troche chloadniej po nocy krecilem kilka razy i zadnej reakcji na sucho, pozniej przychodzilem i po jakims czasie dopiero dalo rade odpalic z problemami jakby nie dostawal iskry na jeden cylinder ale jak sie rozgrzal bylo juz ok i bezproblemowo odpalal.... caly dzien bylo ok az do rana. ktoregos dnia z kolei auto krecilem i nic, przychodzilem po 15 minutach tez nic, wepchalem do garazu i przyszedlem w nocy,odpalil od reki... pojechalem tu i tam wstawilem do garazu na drugi dzien.... nic... na sucho.... w tym momencie mam problem z praca wiec z kursow odkladalem na wymiane czesci,dopiero co wymienilem nagrzewnice lozyska itd. wiec musialem odlozyc na przewody swiece itd. ale teraz nie jezdzi nie mam jak zarobic, nie mam na czesci,bede musial pozyczyc,ale to nie wazne,sprawdzilem swiece,maja iskre,przewody dobre iskra na swiecach jest, sprawdzilem czy paliwo jest podawane jest, jak przeczytalem na forum odlaczylem przewod od czujnika przy teremostacie z zolta obwodka,nic.... odkrecilem dzisiaj swiece po tym jak dwa razy krecilem dwie pierwsze mokre dwie kolejne suche... a nie czuje aby przy kreceniu chwytal cos silnik... prosze chlopaki o pomoc... w koncu zlamalem to w sobie i przyznalem sie do slabosci... kurcze co mam robic? a auto coraz bardziej na gwalt musi jezdzic...
  4. ja kupilem niby lepsze lozyska za 29zl szt. chyba wymienilem je z tylu, bylo niby ok, zauwazylem ze zaczynaja sie grzac po paru klilometrach,jedno dokrecilem pozniej 45stopni popuscilem tak jak piszecie na forum drugie bylo ok, wszystko pieknie az pewnego razu jade i tyl mi chodzi na wszystkie stron... wychodze to nie guma, i powrot do starych buczacych.... i czuje dyskomfort ze nie dalem z tym rady,pozniej podam marke lozysk...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności